polecam wam ...Pomysł na.... Papirus..
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
jakos zbytnio nie ciagneło mnie do zakupu ,,Pomysł na....Papirus,,
ale kupiłam , zrobiłam i ........ normalnie niebo w gębie...
polecam Wam...
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Oooo łosos pycha. No mój mąż uwielbia karkówkę. Nie wiem sama. Poczekam moze ktos próbował robic karkówe w papirusie...
mój mąż nie jada drobiu . Myślałam , by ten pomysł wykorzystać do schabu . Ciekawe , czy się uda ...
Nie, nie, nie.. Kupilam, zjadlam, ale.. jest jakas przyprawa, ktora mi tam nie pasuje.
Ale za to bede robila sama w domu, ze swoimi przyprawami :)
A myślałam,że tylko mi nie pasuje ten smak.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
No ciekawe...ja mysle o tej kakrówce, jakbym ją ubiła na 2cm i smazyła dłuzej kontrolujac te przyprawy to czy taka cienka nie bedzie sucha i twarda?
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Czytam w necie i w tym papirusie to cuda mozna robic. Pomijając wspomniane tu ryby to ludzie zapiekaja np. ryż czy grzanki czy mielone.
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
własnie robie ten z papryka;-)
- Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
- Posty: 2849
Moje spostrzeżenia:
Winiary:
Oba rodzaje są dobre. Pierś wkłada się w złożony pergamin, przez co soki z mięsa czasem uciekają na patelnię i się przypalają.
Knorr:
Próbowałam jeden - był ostry i bez soli. Za to w opakowaniu jest 5 torebek. Mięsko można w nie włożyć i zawinąć, przez co cała zawartość się nie wylewa. Dużym plusem jest to że marynatę robi się osobno i dopiero wkłada do torebki.
My dziś na kolację będziemy robili. Kupiłam ten z Knorra - wykorzystam tylko torebki, marynatę zrobię sama, taką jak lubimy.
Szkoda że nigdzie nie można dostać tych torebek luzem (na opakowaniu jest napisane, że są to torebki "Jana Niezbędnego") ale już w kilku dużych marketach szukałam i nie ma.
Pewnie też niedługo zrobię w takiej torebce łososia.
- Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
- Posty: 8123
Kiedyś robiłam taki i baaardzo nam smakował
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
Czytam w necie i w tym papirusie to cuda mozna robic. Pomijając wspomniane tu ryby to ludzie zapiekaja np. ryż czy grzanki czy mielone.
ooo z mielonym i ja sprobuje
ja tez robilam jakis czas temu ten z czosnkiem..pycha
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Moje spostrzeżenia:
Winiary:
Oba rodzaje są dobre. Pierś wkłada się w złożony pergamin, przez co soki z mięsa czasem uciekają na patelnię i się przypalają.
Knorr:
Próbowałam jeden - był ostry i bez soli. Za to w opakowaniu jest 5 torebek. Mięsko można w nie włożyć i zawinąć, przez co cała zawartość się nie wylewa. Dużym plusem jest to że marynatę robi się osobno i dopiero wkłada do torebki.
My dziś na kolację będziemy robili. Kupiłam ten z Knorra - wykorzystam tylko torebki, marynatę zrobię sama, taką jak lubimy.
Szkoda że nigdzie nie można dostać tych torebek luzem (na opakowaniu jest napisane, że są to torebki "Jana Niezbędnego") ale już w kilku dużych marketach szukałam i nie ma.
Pewnie też niedługo zrobię w takiej torebce łososia.
Ja też szukałam u siebie w marketach samych torebek,ale nie znalazłam,a szkoda bo też wolę po swojemu marynować.
- Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
- Posty: 2849
Zrobiłam dziś w swojej marynacie i wyszły przepyszne. W opakowaniu Knorr-a jest 5 torebek, przyprawy wyrzucam a wykorzystuję same torebki. Dobrze że nie zrobili ich tak samo jak Winiary z przyprawami w środku.
- Zarejestrowany: 18.09.2012, 14:39
- Posty: 4749
Próbowaliśmy i Knorr i Winiary i oba nam smakują - zawsze to jakaś odmiana, ale może rzeczywiście warto wypróbować smażenie w nich np mielonych ?