Już od kilku tygodniu można było czytać o zbliżającym się ślubie Oli Kwaśniewskiej, który ma odbyć się jutro w Warszawie w Katedrze Polowej Wojska Polskiego.
Wybrankiem Oli jest Kuba Badach wokalista zespołu Poluzjanci.
21 września 2012 11:19 | ID: 832280
Już od kilku tygodniu można było czytać o zbliżającym się ślubie Oli Kwaśniewskiej, który ma odbyć się jutro w Warszawie w Katedrze Polowej Wojska Polskiego.
Wybrankiem Oli jest Kuba Badach wokalista zespołu Poluzjanci.
23 września 2012 21:19 | ID: 833274
Zdjęcia widziałam, jakoś szału nie było. Sukienka nie podoba mi się, ale racja kwestia gustu.
23 września 2012 23:00 | ID: 833281
Sukienka nie podoba mi się...i zdecydowanie za dużo zamieszania zrobili Młodzi wokół swojego slubu,żeby przepychać sie do kościoła?odganiając się od fotoreporterów?.Jakoś inne "gwiazdy"umiały zachować minimum prywatności na swoich ślubach.Po mojemu chcieli zrobić Wielkie Show.
Jedyne co mi się podobało to fryzura Panny Młodej.
24 września 2012 08:04 | ID: 833306
24 września 2012 08:04 | ID: 833307
Sukienka nie podoba mi się...i zdecydowanie za dużo zamieszania zrobili Młodzi wokół swojego slubu,żeby przepychać sie do kościoła?odganiając się od fotoreporterów?.Jakoś inne "gwiazdy"umiały zachować minimum prywatności na swoich ślubach.Po mojemu chcieli zrobić Wielkie Show.
Jedyne co mi się podobało to fryzura Panny Młodej.
Też mam takie odczucie Za duże zamieszanie
24 września 2012 09:49 | ID: 833342
Wydaje mi się , że Ola należy do takiej grupy osób, ze jej ślub nie mógł obyć się w zupełnej tajemnicy. Choćby nie wiem jak tego chcieli.
I jestem zdania, że Państwo Mlodzi raczej nie nagłaśniali tego tematu. Robiły to wyłącznie media. I media jeszcze sugerowały, że są ciekawsze tematy na pierwszą stronę. Np; sprzdaż zafoliowanych obranych bananów. Albo otyły kot. To było w odpowiedzi na apel Państwa młodych o nienagłaśnianiu ich ślubu.
Myślę, że takie wzmianki w gazetach o "ważniejszych" sprawach były niesmaczne i nietaktowne. Ale są dziennikarze i niestety są też "dziennikarze".
Ślub już się odbył, wesele też. I wszystkiego dobrego młodej Parze życzę.
I jeszcze jedno: jak ja brałam śłub, to trąbiłam sama na lewo i prawo , że za mąż wychodzę!!!!
I jak moja córka wychodziła za mąż to czyniłyśmy podobnie.
Więc to chyba nie takie dziwne, że wiele osób robi podobnie.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.