wyrzucacie czy przerabiacie? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

wyrzucacie czy przerabiacie?

44odp.
Strona 1 z 3
Odsłon wątku: 10700
Avatar użytkownika Sylwiaws
SylwiawsPoziom:
  • Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
  • Posty: 4215
  • Zgłoś naruszenie zasad
14 czerwca 2011 14:43 | ID: 560518

Chodzi mi o ubrania. Zastanawiam się co robicie ze zniszczonymi ubraniami. Ostatnio zahaczyłam wieszakiem o kaptur od bluzy. Zrobiła sie wielka dziura. Wymyśliłam że można zaszyć dziurę a w miejsce szwu wszyć fajny kontrastowy guzik a od środka mniejszy neutralny.  Inny pomysł to Puściło mi się oczko w  takiej zabawnej koszulce gdzie jest wszystkiego pełno,naszywek, napisów. W w miejsce zszycia wkomponowałam  białych  koralików  małego kwiatuszka.

Jak wy sobie dajecie rade z takimi problemami?

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
14 czerwca 2011 14:53 | ID: 560527

Jeśli ciuch jest fajny i mozna go uratować, to jak najbardziej kombinuję:))) Jesli np w niezbyt lubianych spodniach zrobię dziurkę, to nie reperuję ich:))) Ostatnio w bluzce zrobiłam dziurkę, zahaczyłam o coś. A, że bardzo ją lubię, więc naszyłam fikuśną muszkę i gra:) Bluzka wygląda jeszcze fajniej:)

Avatar użytkownika Melisa
MelisaPoziom:
  • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
  • Posty: 8231
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
14 czerwca 2011 19:00 | ID: 560672
Sylwiaws (2011-06-14 16:43:41)

Chodzi mi o ubrania. Zastanawiam się co robicie ze zniszczonymi ubraniami. Ostatnio zahaczyłam wieszakiem o kaptur od bluzy. Zrobiła sie wielka dziura. Wymyśliłam że można zaszyć dziurę a w miejsce szwu wszyć fajny kontrastowy guzik a od środka mniejszy neutralny.  Inny pomysł to Puściło mi się oczko w  takiej zabawnej koszulce gdzie jest wszystkiego pełno,naszywek, napisów. W w miejsce zszycia wkomponowałam  białych  koralików  małego kwiatuszka.

Jak wy sobie dajecie rade z takimi problemami?

Gratuluję pomysłów.

Avatar użytkownika czerwona panienka
  • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
  • Posty: 21500
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
14 czerwca 2011 19:04 | ID: 560674

Z długich spodni po przetarciu na dole robię krótkie ;)

Użytkownik usunięty
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 czerwca 2011 19:19 | ID: 560694

    jak sie zrobi w ubraniu dziura zaszyje


    a ubrania z ktorych wyroslam oddaje kuzynostwu:)

    Avatar użytkownika aga_8666
    aga_8666Poziom:
    • Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
    • Posty: 5072
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 czerwca 2011 19:19 | ID: 560695
    czerwona panienka (2011-06-14 21:04:01)

    Z długich spodni po przetarciu na dole robię krótkie ;)

    Ja też tak robię.

    Użytkownik usunięty
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      15 czerwca 2011 03:09 | ID: 560919

      Wyrzucac nie wyrzucam, no chyba ze totalnie sie do niczego nie nadaja...

      Jako ze sama nie mam reki do szycia, oddaje tesciowej i zawsze cos wykombinuje:)

      Avatar użytkownika ivaine
      ivainePoziom:
      • Zarejestrowany: 09.02.2011, 21:29
      • Posty: 1370
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      15 czerwca 2011 05:55 | ID: 561015
      JUICYfruit s (2011-06-15 05:09:39)

      Wyrzucac nie wyrzucam, no chyba ze totalnie sie do niczego nie nadaja...

      Jako ze sama nie mam reki do szycia, oddaje tesciowej i zawsze cos wykombinuje:)

       

      ja tak samo tylko u mnie zajmuje się tym mama :)

      Avatar użytkownika czerwona panienka
      • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
      • Posty: 21500
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      15 czerwca 2011 05:56 | ID: 561016
      ivaine (2011-06-15 07:55:28)
      JUICYfruit s (2011-06-15 05:09:39)

      Wyrzucac nie wyrzucam, no chyba ze totalnie sie do niczego nie nadaja...

      Jako ze sama nie mam reki do szycia, oddaje tesciowej i zawsze cos wykombinuje:)

       

      ja tak samo tylko u mnie zajmuje się tym mama :)

      U mnie też w końcu to krawcowa ;)

      Użytkownik usunięty
        9
        • Zgłoś naruszenie zasad
        15 czerwca 2011 05:57 | ID: 561019
        czerwona panienka (2011-06-15 07:56:32)
        ivaine (2011-06-15 07:55:28)
        JUICYfruit s (2011-06-15 05:09:39)

        Wyrzucac nie wyrzucam, no chyba ze totalnie sie do niczego nie nadaja...

        Jako ze sama nie mam reki do szycia, oddaje tesciowej i zawsze cos wykombinuje:)

         

        ja tak samo tylko u mnie zajmuje się tym mama :)

        U mnie też w końcu to krawcowa ;)

        zapomnialam...marlena to juz wiem gdzie jezdzic....hiihihi

        Użytkownik usunięty
          10
          • Zgłoś naruszenie zasad
          15 czerwca 2011 06:08 | ID: 561041

          Totalne beztalencie ze mnie w tej kwestii. Większość ciuchów mam też takich, że łatka, przeszycie to nie jest coś co się w nie fajnie wkomponuje. Zwyczajnie wyrzucam lub trzymam na przecioranie.

          Avatar użytkownika alanml
          alanmlPoziom:
          • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
          • Posty: 30511
          11
          • Zgłoś naruszenie zasad
          15 czerwca 2011 06:08 | ID: 561042

          Oddaje lub wyrzucam bez skrupułów!

          Avatar użytkownika etka
          etkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
          • Posty: 2849
          12
          • Zgłoś naruszenie zasad
          15 czerwca 2011 06:18 | ID: 561055

          Jak chłopaki powydzieraja dziury na kolanach to przyszywam łaty i na podwórek spodnie się jeszcze nadają. Innych rzeczy nie naprawiam, no chyba, że odpadł guzik lub rozerwało się na szwie. Ale jakoś często się nie zdarza, żeby gdzieś dziura się zrobiła. 

          Avatar użytkownika Aleksa123
          Aleksa123Poziom:
          • Zarejestrowany: 09.04.2011, 06:27
          • Posty: 1
          13
          • Zgłoś naruszenie zasad
          15 czerwca 2011 06:24 | ID: 561060

          Lubię wszelkie tego typu przeróbki:-) Niestety nie posiadam maszyny więc wszystko ręcznie:-(

          Avatar użytkownika monaaa71
          monaaa71Poziom:
          • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
          • Posty: 28735
          14
          • Zgłoś naruszenie zasad
          15 czerwca 2011 06:34 | ID: 561067

          jeśli mam sentyment do ciucha trzymam niezależnie od jego stanu ;) inne wyrzucam

          Avatar użytkownika Isabelle
          IsabellePoziom:
          • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
          • Posty: 21159
          15
          • Zgłoś naruszenie zasad
          15 czerwca 2011 06:51 | ID: 561091
          monaaa71 (2011-06-15 08:34:13)

          jeśli mam sentyment do ciucha trzymam niezależnie od jego stanu ;) inne wyrzucam


          O tóż to:) Mam tak samo:)

          Avatar użytkownika Sylwiaws
          SylwiawsPoziom:
          • Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
          • Posty: 4215
          16
          • Zgłoś naruszenie zasad
          15 czerwca 2011 07:36 | ID: 561177
          monaaa71 (2011-06-15 08:34:13)

          jeśli mam sentyment do ciucha trzymam niezależnie od jego stanu ;) inne wyrzucam

          Właśnie mam tak samo. Bardzo lubię niektóre moje perełki i szkoda mi je wyrzucać . Jeszcze do tego nie lubię chodzić na zakupy i wole zreperować lub coś zmienić niż kupować nowe.

          Avatar użytkownika dziecinka
          dziecinkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
          • Posty: 26147
          17
          • Zgłoś naruszenie zasad
          15 czerwca 2011 07:55 | ID: 561217
          Sylwiaws (2011-06-15 09:36:10)
          monaaa71 (2011-06-15 08:34:13)

          jeśli mam sentyment do ciucha trzymam niezależnie od jego stanu ;) inne wyrzucam

          Właśnie mam tak samo. Bardzo lubię niektóre moje perełki i szkoda mi je wyrzucać . Jeszcze do tego nie lubię chodzić na zakupy i wole zreperować lub coś zmienić niż kupować nowe.

          Mam podobnie z tym, że nieczęsto jakiś pomysł przyhodzi do głowy na naprawienie. Pomaga mi w tym mama. Kiedyś spódniczka mi się zahaczyła, zaszyłam i było to prawie niewidoczne, bo miała bardzo gęsty wzór.

          Za to buty - miałam takie fajne sandały - najwygodniejsze sandały świata. Wyrzuciłam dopiero, jak podeszwy pękły ( a i to z bólem). Teraz jedne moje buty ( niezbyt efektowne, ale szalenie wygodne) się na szwie porwały. I tylko z jednej strony - zewnętrznej. Myślę, co by z nimi zrobić i nie mam serca wyrzucić.

          Użytkownik usunięty
            18
            • Zgłoś naruszenie zasad
            26 czerwca 2011 21:23 | ID: 571669

            Jeżeli jakieś ubranie lubię to przerabiam. Ostatnio z mojej za małej bluzki uszyłam sukienkę córci i spódniczkę.

            Avatar użytkownika Wxxx
            WxxxPoziom:
            • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
            • Posty: 9899
            19
            • Zgłoś naruszenie zasad
            26 czerwca 2011 21:37 | ID: 571695

            Często przerabiam, czasem komuś oddaję

            Użytkownik usunięty
              20
              • Zgłoś naruszenie zasad
              26 czerwca 2011 21:42 | ID: 571704

              Jesli cos mi sie zniszczy, dziurka czy zaciagniecie - ratuje - oczywiscie zanosze do krawcowej na jakies przerobki, ale musi to byc ciuch lubiany. Inne rzeczy, ktorych nie nosze od lat wyrzucam do kontenerow, badz oddaje siostrze jesli cos jej wpadnie w oko. Nie ma co trzymac zbednych rzeczy, potem szafa peka od tych szmat.