U mnie to róznie bywa, w zalezności od nastroju i miejsca w jakim sie znajduję. najczęściej jednak jest to rock alternatywny albo indie rock. Lubie tez muzyke klasyczna szczególnie Straussa(walce),troche Czajkowski, no i Vivaldi. Z innej beczki to na imprezach electro9 ijego odłamy-power noise,dark,gothic) lub depeche mode(ale to njrzadziej) i muza z lat 80tych. Kolejna grupa, raczej do słuchania rodzinnego to metal, my z maa najbadziej lubimy szalec przy Rammsteinie, a wspólnie we trójke słuchamy mocniejszego metalu(death,black,heavy,czasem trashu). No i najlepsze, dla posmiania sie z samych siebie włącamy 4fun i "wychwalamy" rnb i inne smętne,melancholijne utwory.
Mój Młody akurat woli takie granie od pościelówek :) Jak siadamy do samochodu i włączam EskęRock i zaczyna lecieć coś mocniejszego to zaraz Mu nogi chodzą i sobie podśpiewuje.
