Ile zjadłeś/aś dziś pączków? ;)
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Wiem, że dzień się jeszcze nie skończył i wszystko może się zmienić więc jeśli planujecie jeszcze zjeść pączki wstrzymajcie się z odpowiedzią do północy
- Zarejestrowany: 20.07.2010, 07:11
- Posty: 2760
około 30 zjadłam lubie pączki.cały dzień na pączkach nawet obiadu nie robiłam.nie ukrywam,że zjem jeszcze z 10.a co mi tam.
jak ty to zrobiłas?!
normalnie tak juz mam.lubię tłusty czwartek.najlepsze jest to,że mogę wcinać pączusie i nic mi w boczki nie idzie a ważę 52kg.
podziwiam!
pozazdrościc tylko tez bym tak chciła zeby mi w boczki nie szło
konkurencji nie pokonam, bo jeszcze mi żołądek miły
Ale pogratulować mogę wytrzymałości i zdrowia.
nie muszę chyba.wiem,że dzisiaj wsunę jeszcze z 10 może nawet więcej.dzisiaj rano zrobiłam paczusie ale juz ich nie ma.zaraz idę zrobić z kolejnego kg mąki pączków.
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Zanim skończysz, to i czwartek minie
No bo smażenie pączków to przecież ogromna i czasochłonna praca ( w żadnym razie nie zamierzam Cię zniechęcać do robienia).
A ja pozwoliłam sobie aż na 2 , chociaż wiem, że mi nie wolno
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
U mnie był jeden pączek, 2 chruściki i 2 małe ptysie...
Jeszcze żadnego ale własnie wysłałam męża do sklepu :)
- Zarejestrowany: 06.12.2009, 19:26
- Posty: 288
Dwa pączki - skromnie, bo na diecie jestem :D
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Nie zjadłam i nie zjem ;)
- Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
- Posty: 3358
Dwa:) Ale pyszne i słodkie. Więcej mogłoby się skończyć zgagą :P
Dobra zjadłam własnie dwa. Mogę zmienić odpowiedź w sondzie? :)))
5! A co tam:-) Odchudzać się później będę:-) W końcu święto pączka dziś heh
- Zarejestrowany: 01.03.2010, 14:19
- Posty: 670
Zjadłam 3 pączki; jeden z nadzieniem różanym, drugi z budyniem o smaku ajerkoniaku, i trzeci z bitą śmietaną, polany czekoladą... najpyszniejszy
- Zarejestrowany: 03.03.2011, 10:40
- Posty: 10
Ja zjadłam 6 az mi głupio ze aż tyle ale to tylko raz w roku tak sie obrzeram pączkami
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
konkurencji nie pokonam, bo jeszcze mi żołądek miły
Ale pogratulować mogę wytrzymałości i zdrowia.
nie muszę chyba.wiem,że dzisiaj wsunę jeszcze z 10 może nawet więcej.dzisiaj rano zrobiłam paczusie ale juz ich nie ma.zaraz idę zrobić z kolejnego kg mąki pączków.
Ooo w mordę...Aż tyle pączków!!!
A Młody jednego właśnie pochłania - tylko Mu muszę każdą najmniejszą nawet oznakę nadzienia usuwać. Bo twierdzi, że to niejadalne.
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
A Młody jednego właśnie pochłania - tylko Mu muszę każdą najmniejszą nawet oznakę nadzienia usuwać. Bo twierdzi, że to niejadalne.
A u mnie jest odwrotnie Młody wściaka się że za mało jest nadzienia
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Zjadłam o 1 więcej niż napisałam wcześniej
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Zjadłam o 1 więcej niż napisałam wcześniej
To jest niewybaczalne Tobie Kasia też tego nie wybaczę
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
ja jednego :) tak symbolicznie
A ja pozwoliłam sobie aż na 2 , chociaż wiem, że mi nie wolno
...co to znaczy " nie wolno"...możesz, tylko uważaj...
...ja na 5 skończyłam...jutro odpocznę od tych słodkości, a w sobotę wcisnę ze dwa ptysie - tak ten kremik za mną chodzi...