Czy macie w domu sprzęt sportowy?
- Zarejestrowany: 07.12.2010, 10:29
- Posty: 4294
Czy macie w domu sprzęt sportowy? Jeśli tak to jaki?
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Ja mam skakanke i kolo do pilates :) malo profesjonalne, ale skuteczne...mam tez w domu sprzety do uzytku zewnetrznego: rolki, lyzwy i deske do snowboardu (dwie ostatnie w PL)
Rolki i łyżwy też w piwnicy u mnie są... zapomniałam..
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
Posiadam i silna wolę i chęci gorzej z energią ;)
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Posiadam i silna wolę i chęci gorzej z energią ;)
Bo cała energia idzie na Kubusia a to jest ważniejsze niż jakieś ćwiczenia,pewnie z czasem na wszystko znajdziesz chęci:)))
Posiadam i silna wolę i chęci gorzej z energią ;)
Nie wiem na czym to polega, ale jak sie zacznie cwiczyc i jest sie zdeterminowanym, to energia sama sie znajduje!
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
Posiadam i silna wolę i chęci gorzej z energią ;)
Bo cała energia idzie na Kubusia a to jest ważniejsze niż jakieś ćwiczenia,pewnie z czasem na wszystko znajdziesz chęci:)))
Od kwietnia zajęcia na basenie z Kubusiem :)
rowerek stacjonarny - ale to chyba była jego ostatnia zima, bo spedził go na balkonie. A ja zastanawiam sie nad kupnem nowego.
Hantelki tez mam, ale ostatnio sie kurza...
Aczkolwiek, hm.. po co sprzet, jak musze gonic dziecko po mieszkaniu :D
Tak - oczywiście :)
pilka do nogi :)
piłka do kosza :)
piłka do siatki :)
piłka do wody :) (plażowa)
i najważniejszy sprzęt sportowy to TELEWIZOR :)
Tak - mam: skakankę, "wioślarza", piłkę do nogi, sztangę (no dobra w piwnicy jest ale jest) oraz narty.
- Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
- Posty: 2849
Ja mam tylko rolki, ale przez ostatni rok nieuzywane, bo mam kontuzję kolana. Rower oddałam mamie, bo jej ukradli, a ona do pracy sobie nim jeździ. Poza tym z okna swojego mieszkania widzę basen i lodowisko, ale czasu mi jakoś brak na chodzenie.
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Ja mam tylko rolki, ale przez ostatni rok nieuzywane, bo mam kontuzję kolana. Rower oddałam mamie, bo jej ukradli, a ona do pracy sobie nim jeździ. Poza tym z okna swojego mieszkania widzę basen i lodowisko, ale czasu mi jakoś brak na chodzenie.
Fajnie, też bym chciała mieć tak blisko basen....
Mam rower stacjonarny, ale zostal u rodzicow w domu z racji braku miejsca na trzymanie go u mnie. Mam rowniez skakanke, taka profesjonalna - po ostatniej ciazy ostro skakalam na niej.
Zima lubimy z synem jezdzic na lyzwach wiec takowe posiadamy...hm co jeszcze...- rower mialam i podarowalam siostrzencowi, ale planujemy zakupic rowery dla mnie i dla meza, jak tylko budzet domowy na to pozwoli.
Mezusiowi zawsze marzyl sie wlasny atlas, jako ze dawniej trenowal sporty silowe i cwiczyl wiele lat. Niestety nie mamy miejsca na taki sprzet;-(
Mam. Pilota do telewizora.
Trenuję mięśnie dłoni naciskając guziki.
- Zarejestrowany: 04.11.2010, 08:18
- Posty: 2629
Ja mam ,,schodki''.Kilka razy dziennie biegam do piwnicy podłożyć do pieca..