Kłamstwa producentów... jogurtów !!! - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Kłamstwa producentów... jogurtów !!!

23odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 5861
Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 października 2010, 12:48 | ID: 312935
Te znane jogurty chronią twoje zdrowie? Bzdura. Te znane jogurty chronią twoje zdrowie? Bzdura Fot. sxc.hu

To tylko sposób na wyższe zyski koncernów.

Nie ma żadnych dowodów, że probiotyczne jogurty takie jak Actimel dają organizmowi jakiekolwiek korzyści zdrowotne - donosi "Daily Mail".

Europejski Urząd Bezpieczeństwa Żywności stwierdził, że firmy nie mogą używać tego rodzaju twierdzeń w reklamach. Jeżeli to zrobią, będą płacić wysokie kary.

Unijni urzędnicy wzięli pod lupę aż 800 różnych produktów probiotycznych - napojów, jogurtów, suplementów i uznał, że ich producenci nie mogą twierdzić by wzmacniały one mechanizmy obronne organizmu, albo zmniejszały problemy trawienne.

Rzekome zalety pozwalają firmom czerpać z nich olbrzymie zyski. Są sprzedawane nawet dwukrotnie drożej od zwykłych jogurtów - donosi "Daily Mail".

CHCESZ SCHUDNĄĆ? NIE UŻYWAJ TYCH PREPARATÓW>>

Jeszcze na początku 2010 roku Advertising Standards Authority zablokowało reklamę Actimela produkcji "Danone", która sugerowała, że dzieci przestają dzięki niemu chorować.

Koncern pozostał na swoim stanowisku i stwierdził wyraźnie, że ten produkt wspomaga system immunologiczny - pisze gazeta. 

Firmy generalnie uważają, że unijni urzędnicy podchodzą do sprawy zbyt rygorystycznie.

Nasz twierdzenia poparto rzetelnymi badaniami - głosi oświadczenie firmy Yakult, jednego z producentów probiotycznych jogurtów.

Sfora.pl

I co WY na te rewelacje ???

Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 października 2010, 12:56 | ID: 312944
    z zasady nie wierzę w to, co mówią w reklamach Pokazuję język w końcu to reklama i jej celem jest sprzedaż produktu
    jogurty kupuję wyłącznie naturalne, bo owocowe często mają niewiele wspólnego z jogurtem
    i w danonki też nie wierzę 
    Avatar użytkownika Melisa
    MelisaPoziom:
    • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
    • Posty: 8231
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 października 2010, 13:04 | ID: 312951
    Jak dla mnie to nie takie znowu rewelacje. Jak bylam mała nie jadłam żadnych jogurtów, probiotyków i innych wynalazków i nie chorowałam częściej niż teraz, pomimo, że jem jogurty (bo lubię). Kupuję sobie naturalny i sama dodaję owoce ( bez barwników, wszelkich "ulepszaczy ") Raz przez 2 tygodnie łykałam probiotyki i nie zauważyłam absolutnie żadnej różnicy w samopoczuciu, zdrowiu, trawieniu... Co do tabletek na odchudzanie....zgroza. Nie wiem jak mozna w to wierzyć i dawać się tak oszukiwać.
    Użytkownik usunięty
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 października 2010, 13:08 | ID: 312953
      Równiez kupuję tylko jogurty naturalne i używam ich zamiast śmietany.
      2%blokersSz
      Avatar użytkownika Sonia
      SoniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
      • Posty: 112855
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 października 2010, 13:14 | ID: 312958
      Nie wierzę w zadne priobiotyki. Testowałam na sobie,podawałam dzieciom i zadnej róznicy nie zauważyłam. Reklamują takie jogurty,bo reklama dźwignią handlu,ale ja patrzę na to przez pryzmat swojego doświadczenia:)
      Avatar użytkownika aluna
      alunaPoziom:
      • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
      • Posty: 4070
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 października 2010, 13:20 | ID: 312961
      A ja i tak uwielbiam różne jogurty i serki :)
      Usmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 października 2010, 16:31 | ID: 313040
      Ja tam w cudowene ich moce nie wierze ale jem, które lubię czyli biszkoptowe...{$lang_tongue} I wiem już teraz dlaczego Oliweczka nie chce ich jeść... hehehe...{$lang_lol}
      Avatar użytkownika dziecinka
      dziecinkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
      • Posty: 26147
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 października 2010, 19:00 | ID: 313143
      Probiotyki z zasady mają korzystne działanie dla organizmu. Do antybiotyków lekarze zapisują probiotyki, aby mniej zubożyć organizm. Z tego, co słyszałąm, kazdy jogurt zawiera pewną dozę probioyków ( nie wiem, ile  w tym prawdy).
      Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
      • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
      • Posty: 7326
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 października 2010, 19:13 | ID: 313160
      Wczoraj poruszyłam ten temat na poście o odporności dziecka. Te dzialanie probiotyczne byłoby sensowne gdy wypilibyśmy cysternę actimela. W jednej tabletce probiotyku są miliony bakterii, to co o ile jest w jogurcie to kropla. Ja syna też nauczyłam jeść tylko naturalne jogurty nie mają cukru i barwnikow, a owoce można dodać sezonowe. Kefir też polecam. A te wszystkie serki to tuczące paskuctwo, pamiętajcie im mniej dodatków tym zdrowiej,a marketingowe chwyty muszą być.
      Użytkownik usunięty
        9
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 października 2010, 19:14 | ID: 313163

        Nie każdy jogurt zawiera probiotyki. Ale kazdy jogurt powstaje w procesie fermentacji prowadzonym przez bakterie  Lactobacillus bulgaricus i Streptococcus thermophilus.

        Probiotyki to wyselekcjonowane kultury bakteryjne (Lactobacillus casei ssp, Lactobacillus plantarum oraz Lactobacillus rhamnosus) lub drożdży (Saccharomyces boulardii).

        Ehhhn na cos sie ta mikrobiologia w koncu przydala ;)

        Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
        • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
        • Posty: 7326
        10
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 października 2010, 19:23 | ID: 313167
        Tak samo jest z sokami, jak se sami nie wyciśniemy to i go nie wypijemy. Miałam kiedyś praktyki w sadzie i zbierałam jabłka na Kubusie, uwierzcie w życiu nie dałybyście tego dziecku. teraz wszystko to jest chłam, wędliny to już makabra! Dlatego wędzę sama i wiem co jem( mięso wiadomo już u hodowcy dostało dawkę hormonów) ale omija mnie badziewiei wypełniacze dodane przez producenta, a jaki zapach... Parówek strzeszcie się jak ognia nawet tych z górnych półek, tłuszcz, celuloza, trochę skór i ... lepiej nie wiedzieć.
        Avatar użytkownika dziecinka
        dziecinkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
        • Posty: 26147
        11
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 października 2010, 19:31 | ID: 313179
        anibunny napisał 2010-10-20 21:14:45

        Nie każdy jogurt zawiera probiotyki. Ale kazdy jogurt powstaje w procesie fermentacji prowadzonym przez bakterie  Lactobacillus bulgaricus i Streptococcus thermophilus.

        Probiotyki to wyselekcjonowane kultury bakteryjne (Lactobacillus casei ssp, Lactobacillus plantarum oraz Lactobacillus rhamnosus) lub drożdży (Saccharomyces boulardii).

        Ehhhn na cos sie ta mikrobiologia w koncu przydala ;)

        Czyli jednak prawdą jest, że są jogurty z pewną zawartoscią probiotyków. ale nie wszytskie.
        Użytkownik usunięty
          12
          • Zgłoś naruszenie zasad
          20 października 2010, 20:11 | ID: 313221
          dziecinka napisał 2010-10-20 21:31:29
          anibunny napisał 2010-10-20 21:14:45

          Nie każdy jogurt zawiera probiotyki. Ale kazdy jogurt powstaje w procesie fermentacji prowadzonym przez bakterie  Lactobacillus bulgaricus i Streptococcus thermophilus.

          Probiotyki to wyselekcjonowane kultury bakteryjne (Lactobacillus casei ssp, Lactobacillus plantarum oraz Lactobacillus rhamnosus) lub drożdży (Saccharomyces boulardii).

          Ehhhn na cos sie ta mikrobiologia w koncu przydala ;)

          Czyli jednak prawdą jest, że są jogurty z pewną zawartoscią probiotyków. ale nie wszytskie.

          Dokładnie tak...wystarczy poczytać opakowania :) U mnie to już zboczenie, każdą metkę czytam ;)

          Poza tym ja nie każdy jogurt nazwałabym jogurtem.

          Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
          • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
          • Posty: 7326
          13
          • Zgłoś naruszenie zasad
          20 października 2010, 20:42 | ID: 313240
          No właśnie trzeba czytać i być świadomym tego co spożywamy. Tak samo czekolada, nie które to tylko z nazwy,albo koło czekolady tylko leżały. 
          Avatar użytkownika Ulinka
          UlinkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
          • Posty: 6675
          14
          • Zgłoś naruszenie zasad
          20 października 2010, 20:48 | ID: 313244
          aluna napisał 2010-10-20 15:20:38
          A ja i tak uwielbiam różne jogurty i serki :)
          I ja też :-)
          Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
          • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
          • Posty: 7326
          15
          • Zgłoś naruszenie zasad
          20 października 2010, 20:52 | ID: 313245
          Wiadomo że nie można popaść w paranoję, bo nic byśmy nie jedliTrzepię jęzorem
          Użytkownik usunięty
            16
            • Zgłoś naruszenie zasad
            20 października 2010, 20:52 | ID: 313246
            A z naturalnych jogurtow to polecam Bakome :)
            Użytkownik usunięty
              17
              • Zgłoś naruszenie zasad
              20 października 2010, 20:55 | ID: 313248
              Sama osobiście jadam jogurty naturalne lub tzw. greckie, czasem jogurty dla dzieci (bo sa wzbogacane w witaminy i są pyszniutkie)...ogólnie to uwielbiam nabiał tak jak Ulinka i aluna :)
              Avatar użytkownika Tigrina
              TigrinaPoziom:
              • Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
              • Posty: 4674
              18
              • Zgłoś naruszenie zasad
              21 października 2010, 04:29 | ID: 313329
              A my nie jemy takich rzeczy, jakoś tak- nie lubię i nie kupuję, wiec Mąż się przyzwyczaił do tego, ze nawet mleko rzadko stoi w lodówce.
              Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość
              Użytkownik usunięty
                19
                • Zgłoś naruszenie zasad
                21 października 2010, 05:38 | ID: 313335
                Jogurty probiotyczne działają. Nie wiem skąd takie rewelacje, że niby nie na prac badawczych na temat wpływu kultur probiotycznych na organizm ludzki. Wiem coś o tym, bo pisałam na ten temat pracę magisterską. Żeby to zrozumieć, trzeba wiedzieć,co to są kultury probiotyczne. Są to wyselekcjonowane szczepy bakterii, które znajdują się w naszym układzie pokarmowym, prowadzące fermentację mlekową. Logiczne jest, że działają te z jogurtu, bo takie same mamy w jelicie i tam też działają. Warunkiem działania jest stałe i systematyczne spożywanie tych jogurtów probiotycznych (nie mylić ze zwykłymi jogurtami). Inną sprawą jest to, czy w danym jogurcie przeżyją te kultury w takiej liczbie, jaka jest zagwarantowana normą. Wystarczy, że ktoś przerwie łańcuch chłodniczy (np. przechowywanie bez chłodni lub transport zwykłym samochodem przez dłuższy czas) i już kultury giną. Wtedy pozostaje tylko smaczny produkt bez zdrowotnych właściwości.
                Avatar użytkownika etka
                etkaPoziom:
                • Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
                • Posty: 2849
                20
                • Zgłoś naruszenie zasad
                21 października 2010, 07:05 | ID: 313371
                Nie jem jogurtów. Omijam z daleka wszystkie jogurty owocowe. Dzieciom czasem kupuję tylko waniliowe. Nie wierzę w ich "uzdrawiającą moc".