 Szkoda tylko, że tak włazi w zęby.
 Szkoda tylko, że tak włazi w zęby.
                                   27 lipca 2010 20:10 | ID: 259843
                  27 lipca 2010 20:10 | ID: 259843
              
 ale weszłam do neta by zobaczyć.. tę metkę...
 ale weszłam do neta by zobaczyć.. tę metkę... 
 Nie kupowaliśmy nigdy tego...
Nie kupowaliśmy nigdy tego...
                                   27 lipca 2010 20:13 | ID: 259850
                  27 lipca 2010 20:13 | ID: 259850
              
Gochna, nie martw się o dupsko, będzie więcej miejsca, żeby mieć wszystko w d...
                                   27 lipca 2010 20:13 | ID: 259853
                  27 lipca 2010 20:13 | ID: 259853
              
                                   27 lipca 2010 20:23 | ID: 259877
                  27 lipca 2010 20:23 | ID: 259877
              
Gochna, nie martw się o dupsko, będzie więcej miejsca, żeby mieć wszystko w d...
                                   27 lipca 2010 22:00 | ID: 259972
                  27 lipca 2010 22:00 | ID: 259972
              
                                   27 lipca 2010 23:34 | ID: 260020
                  27 lipca 2010 23:34 | ID: 260020
              
                                   28 lipca 2010 11:09 | ID: 260296
                  28 lipca 2010 11:09 | ID: 260296
              
                                   28 lipca 2010 11:11 | ID: 260300
                  28 lipca 2010 11:11 | ID: 260300
              

                                   28 lipca 2010 11:12 | ID: 260301
                  28 lipca 2010 11:12 | ID: 260301
              
 Tylko łososiowa jakaś "gładka" jest:)))
Tylko łososiowa jakaś "gładka" jest:)))
                                   28 lipca 2010 11:20 | ID: 260308
                  28 lipca 2010 11:20 | ID: 260308
              
 ale też nie jadłam i nawet nie wiem co i jak... 
W sklepie widziałam takie "kiełbaski" i zastanawiałam się nie raz co to jest... ale jakoś nigdy nie doszło do jej zakupu... tym bardziej do... konsumpcji
 ale też nie jadłam i nawet nie wiem co i jak... 
W sklepie widziałam takie "kiełbaski" i zastanawiałam się nie raz co to jest... ale jakoś nigdy nie doszło do jej zakupu... tym bardziej do... konsumpcji 
                                   28 lipca 2010 12:26 | ID: 260359
                  28 lipca 2010 12:26 | ID: 260359
              
                                   28 lipca 2010 13:42 | ID: 260427
                  28 lipca 2010 13:42 | ID: 260427
              
                                   28 lipca 2010 14:18 | ID: 260442
                  28 lipca 2010 14:18 | ID: 260442
              
                                   28 lipca 2010 14:55 | ID: 260482
                  28 lipca 2010 14:55 | ID: 260482
              
                                   28 lipca 2010 15:01 | ID: 260486
                  28 lipca 2010 15:01 | ID: 260486
              
                                   28 lipca 2010 15:08 | ID: 260494
                  28 lipca 2010 15:08 | ID: 260494
              
                                   28 lipca 2010 15:13 | ID: 260499
                  28 lipca 2010 15:13 | ID: 260499
              
                                   28 lipca 2010 15:29 | ID: 260518
                  28 lipca 2010 15:29 | ID: 260518
              
                                   28 lipca 2010 15:30 | ID: 260519
                  28 lipca 2010 15:30 | ID: 260519
              

                                   28 lipca 2010 17:20 | ID: 260611
                  28 lipca 2010 17:20 | ID: 260611
              
Lubię Twoją Mamę.
Metka nie może być śmietnikiem, bo wszystko w niej widać, Jest grubo mielona. Najwyżej może stracić datę przydatności do spożycia, bo nie ma długiego terminu, właśnie ze względu na surowość.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!