ślubne przesądy - Forum

Wątek: ślubne przesądy

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

9 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 2706

usunięty użytkownik

2009-04-04 21:10:27

4 kwietnia 2009 21:10 | ID: 19289

Jakie znacie najbardziej absurdalne przesądy ślubne?
mama Tymka

1
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2009-04-04 22:22:42

4 kwietnia 2009 22:22 | ID: 19302

Najbardziej znany to chyba ten, żeby brać ślub w m-cu z literka r... - bo wtedy malzeństwo będzie szczęśliwe... Ja brałam ślub w m-cu bez tej literki bo w kwietniu i już za 17 dni będzie... 30 rocznica naszego ślubu...
2
Bulinka

Zarejestrowany: 18-02-2009 22:24 . Posty: 2779

2009-04-04 23:20:35

4 kwietnia 2009 23:20 | ID: 19309

Jak wdzień ślubu będzie padał deszcz to młodzi będą mieli przepłakane życie-i to też absurd
3
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2009-04-05 07:02:04

5 kwietnia 2009 07:02 | ID: 19323

Tak Bulinko to absolutny absurd - w dzień mojego - no nie padał ale kropił... i było całkiej, calkiej i jest nadal...
4
Basik

Zarejestrowany: 13-11-2008 08:04 . Posty: 969

2009-04-05 18:20:46

5 kwietnia 2009 18:20 | ID: 19371

u mnie też lało się z nieba a małżeństwo mam wspaniałe :) ślub brałam w maju i to 3-go (więc i miesiąc bez "r" i święto państwowe) podobno "świadek" powinien "ZALICZYC" :) "świadkową" aby małżeństwo młodych było udane
5
ULA

Zarejestrowany: 18-03-2008 10:47 . Posty: 6183

2009-04-05 18:25:21

5 kwietnia 2009 18:25 | ID: 19373

A jak Wam się podoba ten, że Pan Młody nie może zobaczyć Panny Młodej przed ślubem w sukni ślubnej? U nas tak było, ale raczej nie przez przesąd tylko chciałam zrobić mężowi niespodziankę , więc dopiero w dzień ślubu mój mąż zobaczył w czym pójdę do ołtarza. Ale niektóre moje koleżanki razem z narzeczonymi chodziły po salonach i wybierały suknie. A jak to było u Was?
6
Basik

Zarejestrowany: 13-11-2008 08:04 . Posty: 969

2009-04-05 18:39:49

5 kwietnia 2009 18:39 | ID: 19375

ja biegałam po suknię z mamą i mężem ale go to lekko wnerwiało i dał sobie spokój - zaufał mojemu gustowi i się opłaciło (oczu oderwać nie mógł) :)
7
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2009-04-05 19:29:24

5 kwietnia 2009 19:29 | ID: 19389

Ja swoją suknię ślubną kupowałam z przyszłym mężem, córka natomiast z nami... czyli rodzicami i koleżanką, jej małżonek zobaczył ją w niej tuż przed ślubem...
8
usunięty użytkownik

2009-04-05 20:44:23

5 kwietnia 2009 20:44 | ID: 19391

Odpowiedź na #7
Suknia oczywiście wybierana samemu bez udziału przyszłego małzonka. A ślub żeby było zabawniej w maju. 13tego... ale w sobotę.
mama Tymka
9
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2009-09-25 17:26:42

25 września 2009 17:26 | ID: 55819

A tu fajny link do tych ślubnych przesądów...
http://kobieta.wp.pl/gid,11528177,img,11528278,kat,110412,galeriazdjecie.html?ticaid=18cf9

Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.

Zaloguj się z Facebooka

Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!

Zarejestruj się!

Nie pamiętam hasła! Co robić?

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie