-
1
usunięty użytkownik
2010-03-07 10:53:12
7 marca 2010 10:53 | ID: 161011
Cyferką na początku - niestety często skazany jestem na 3...
-
2
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-03-07 10:54:42
7 marca 2010 10:54 | ID: 161013
Zaznaczyłam doswiadczeniem... te już które mamy sprawdzone najczęściej takie kupujemy, jeżeli nie mamy dostawy prosto od "kurki"... hihihi, jak to ładnie ujęłaś Kasiu...
-
3
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-03-07 10:54:49
7 marca 2010 10:54 | ID: 161014
Ja kupuję od pani co choduje sobie kilkanascie kurek, takie prosto ze wsi kupuje.
-
4
usunięty użytkownik
2010-03-07 10:55:38
7 marca 2010 10:55 | ID: 161015
centaurek napisał 2010-03-07 10:53:12Cyferką na początku - niestety często skazany jestem na 3...
znaczy się rodzajem chowu :)
u nas też rzadko można dostać jajka z 2 czy 1, a te z 0 są przerażająco drogie. Ale w kilku sklepach sa dwujeczki i wolę sie przejechać niz kupić trójki których potem połowę muszę wyrzucić bo nikt ich nie chce jesć
-
5
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-03-07 10:56:32
7 marca 2010 10:56 | ID: 161016
centaurek napisał 2010-03-07 10:53:12Cyferką na początku - niestety często skazany jestem na 3...
Też przy zakupie sprawdzam ale nie trafiła mi się jeszcze mniejsza cyferka... niestety....
-
6
Isiunia
Zarejestrowany: 13-03-2008 16:28 .
Posty: 1733
2010-03-07 11:59:52
7 marca 2010 11:59 | ID: 161097
a ja zwracam uwagę na termin przydatnosci oraz...wygląd:)
-
7
usunięty użytkownik
2010-03-07 14:52:37
7 marca 2010 14:52 | ID: 161194
Ja na szczęście mam możliwość prosto od kurki. Czasem zdarza mi się kupić w sklepie, ale są tylko trójeczki, innych przynajmniej nie widziałam nigdy w życiu, a zawsze sprawdzam
-
8
usunięty użytkownik
2010-03-07 16:12:16
7 marca 2010 16:12 | ID: 161238
nie kupuję.
a jeśli bym juz była zmuszona to połączenie wielkości i koloru. bo jajka nierówne wielkością i kolorem.... z fermy nie pochodzą.
-
9
usunięty użytkownik
2010-03-07 16:27:32
7 marca 2010 16:27 | ID: 161240
Kupowałam tzw. jajka z wolnego chowu ( droższe). Myslałam, że jak sobie swobodnie chodzą , może nawet na powietrzu, to będą lepsze. Nic bardziej mylnego. śmierdziały mączką rybną lub wanilią. Co tego, że chów wolny lub ściółkowy, jeżeli te kury karmią jakimś świństwem. Jesienią udało mi się kupić kilka razy u gościa pod piekarnią. Były super. Kupuję też na rynku. Ale z prawdomównością gospodyń też bywa różnie. Lubię jajka! I jedząc czuję różnicę. I zdana jestem na kupowanie w sklepach. Nie kupuję jaj w Biedronce. Ostatnio kupuję jajka z Zielonej Fermy. Nie są idealne ale nie śmierdzą rybami.
-
10
pinquin
Zarejestrowany: 11-12-2009 21:25 .
Posty: 896
2010-03-07 19:38:11
7 marca 2010 19:38 | ID: 161301
U nas w marketach ostatnio pojawiły się ekojajka, z 0 na początku. Byłam zdziwiona, bo wcale nie są kosmicznie drogie. No, może mniej dorodne... Ale wybaczam im, bo są pyszne!
-
11
Malwinka
Zarejestrowany: 06-08-2009 12:50 .
Posty: 2310
2010-03-07 19:41:21
7 marca 2010 19:41 | ID: 161306
Ja najwięcej zwracam uwage na cene . Ale idzie wiosna i zaczynam już mieć własne jajka
-
12
usunięty użytkownik
2010-03-07 19:45:18
7 marca 2010 19:45 | ID: 161307
U nas pomiędzy 1 a 2 praktycznie nie ma różnicy. Ale pomiędzy 2 (czy 1) a 3 to już jest różnica kolosalna - w smaku i zapachu!
pinquin napisał 2010-03-07 19:38:11U nas w marketach ostatnio pojawiły się ekojajka, z 0 na początku. Byłam zdziwiona, bo wcale nie są kosmicznie drogie. No, może mniej dorodne... Ale wybaczam im, bo są pyszne!
-
13
Guśka
Zarejestrowany: 10-01-2010 15:35 .
Posty: 7481
2010-03-07 19:46:44
7 marca 2010 19:46 | ID: 161308
ja rzadko kupuję w sklepie..mam teściów na wsi i oni mnie zawsze zaopatrują....:-)
-
14
MNONKA
Zarejestrowany: 25-01-2010 10:38 .
Posty: 5777
2010-03-07 21:23:52
7 marca 2010 21:23 | ID: 161402
Ja kupuję zawsze w tym samym miejscu, a dla małej sąsiadka mi przywozi ze wsi ;)
-
15
usunięty użytkownik
2010-03-07 22:59:02
7 marca 2010 22:59 | ID: 161462
Od wielu lat kupuję w pobliskim, społemoskim sklepie, gdzie też - od wielu lat - sprowadzają je z tej samej fermy.
-
16
jkm
Zarejestrowany: 02-04-2008 09:40 .
Posty: 4222
2010-03-08 08:51:54
8 marca 2010 08:51 | ID: 161528
od czasu jak mieszkam na wsi to nie kupuję w swojej wsi bo za mało jest gospodyń które mają kurki i jeszcze by mogły odsprzedać
za to kupuję na naszej gminnej fermi maja jajka w cenie 14 zł za 30 sztuk tak duzych że w sklepie nie uwidzisz codziennie świeże takie że na wielkanoc kupuję ze 2 tygodnie wcześniej żeby się obierać dały zadowolona z nich jestem i tam kupuję
fajne jest jak robię ciasto i do przepisu mogę śmiało 1 jajko mniej dać bo są tak duże
-
17
Anusia12346
Zarejestrowany: 03-11-2010 20:55 .
Posty: 4645
2011-03-13 20:19:14
13 marca 2011 20:19 | ID: 450360
ja mam swojskie nigdy nie kupuje
-
18
usunięty użytkownik
2011-03-13 20:23:39
13 marca 2011 20:23 | ID: 450364
Anusia1234 6 (2011-03-13 20:19:14)
ja mam swojskie nigdy nie kupuje
Tak jak ja:)Przynoszę je z kurnika:)
-
19
Anusia12346
Zarejestrowany: 03-11-2010 20:55 .
Posty: 4645
2011-03-13 20:34:21
13 marca 2011 20:34 | ID: 450374
renia (2011-03-13 20:23:39)
Anusia1234 6 (2011-03-13 20:19:14)
ja mam swojskie nigdy nie kupuje
Tak jak ja:)Przynoszę je z kurnika:)
-
20
usunięty użytkownik
2011-03-13 20:34:27
13 marca 2011 20:34 | ID: 450376
oliwka (2010-03-07 10:54:42)
Zaznaczyłam doswiadczeniem... te już które mamy sprawdzone najczęściej takie kupujemy, jeżeli nie mamy dostawy prosto od "kurki"... hihihi, jak to ładnie ujęłaś Kasiu...
...tak, jak Oliwka - doświadczeniem...sprawdzony towar dla mnie bezpieczny...
teraz często mamy świeże jajeczka z hodowli własnej kuzynów żonatego syna...