Gotowi do drogi? Przybył Mikołaj z MiniTraper.pl - KONKURS!>> - Forum

Wybieram nr 2

BabyBjorn One nosidło to przede wszystkim bezpieczne i wygodne nosidło zaprojektowane w spółnie z pediatrami. W tym uniwersalnym nosidle można nosić zarówno noworodki jak i trzylatki. Specjalna technologia umożliwia noszenie dziecka na cztery sposoby: blisko klatki piersiowej, twarzą do rodzica, przodem do "świata", a najstarsze dzieci na plecach. Każde dziecko ma zapewnioną  bezpieczną, naturalną pozycję, odpowiednią dla swojego wieku. Kręgosłup jest odciążony, a główka, bioderka i szyja dziecka mają odpowiednie podparcie.

Ergonomiczny kształt nosidła oraz regulowane pasy, umożliwiające dopasowanie nosidełka do sylwetki rodziców, dają duży komfort noszenia.Wbrew pozorom nosidełko jest bardzo łatwe w obsłudze. Dodatkowymi atutami jest możliwość prania w pralce, mocne szwy, wytrzymałe tkaniny

Nie ma nic ważniejszego dla rodziców niż bezpieczeństwo dziecka. Dla dziecka najważniejsze jest poczucie bliskości i ciepła. To wszystko zapewnia nosidło BabyBjorn One .

Dzień 15. 

Dziś bez wahania wybieram noisdło nr 2, czyli Babybjorn One. Ma kilka bardzo ważnych zalet, które przekonały mnie do tego wyboru:

- szerokie siedzisko. Niezwykle ważne jest, aby niemowlę w nosidełku miało ułożone nóżki w pozycję żabki. Szerokie siedzisko zapewnia taką właśnie pozycję i tym samym jest bezpieczne dla bioderek naszego dziecka.

- dziecko można nosić zarówno przodem i tyłem. Malec w 3-4 miesiącu życia zaczyna coraz bardziej interesować się otoczeniem, dlatego noszenie przodem jest bardzo dobrą opcją. 

- nosidełko ma grube, wygodne pasy naramienne, co zwiększa komfort noszenia i nie uciska ramion rodzica

- nosidło ma bardzo długi okres użytkowania, posłuży nam od narodzin dziecka do ukończenia przez niego 3 roku życia. Przyda się więc nie tylko w domu przy niemowlęciu, ale także w trakcie długich podróży ze starszakiem.

- nosidełko zapewnia odpowiednie wsparcie dla główki dziecka

- posiada wiele możliwości noszenia m.in. na plecach czy na biodrze

- dzięki wzmocnionemu pasowi biodrowemu noszenie jest jeszcze łatwiejsze

- nosidełko jest bardzo gustowne i spodoba się każdej mamie

- cena. To chyba jedyny minus, ponieważ za nosidełko musimy zapłacić ok. 600 zł. To bardzo dużo

Wybieram nosidełko nr 1 .

To nosidełko być może nie jest najnowocześniejsze i nie posiada dużo bajerów ale za to doskonale spełnia swoje funkcje.

Jest łatwe w obsłudze i bardzo szybko można do niego włożyć dziecko.

Posłuży dość długo,gdyż ma przedział wagowy od urodzenia do 12 kg.

Możemy w nim nosić dziecko przodem lub tyłem do rodzica.

Nosidełko posiada wyjmowaną wkładkę,krtóra chroni główkę maluszka i ją podtrzymuje.

Wewnętrzy materiał stanowi wełna,która zimą grzeje a latem chłodzi,jest miła w dotyku i łatwa do utrzymania w czystosci.

Nosidełko posiada również odpowiednie standardy i certyfikaty.

Dzień 14

(przepraszam za opoznienie )

Wybieram Numer 1 Ponieważ 

Jestem typem człowieka , który uwielbia porządek wszędzie . Nawet w samochodzie.

Wybrałam właśnie ten bo najlepiej by mi pasował do samochodu i nie tylko oczywiscie.

Jest dla mnie wyglądem przeznaczony właśnie dla dzieci. 

Jest to bardzo potrzebny dodatek w samochodzie , ponieważ :

- utrzymuje w nim porządek a jak wiemy

jest to bardzo ciężkie

- chroni fotele przed zabrudzeniem np butami podczas zimy

lub deszczu

- segreguje drobiazgi naszego dziecka np smoczki.

- jest wodoodporny bardzo przydatny przy czestym

rozlewaniu sie soczków naszych pociech

-łatwy do czyszczenia

- łatwo go się montuje

Dzień 15

HO ho ho ho

Wybieram numer 2 

Przepiękny oraz c'nie ? 

Ponieważ jest bezpieczeństwem i wygoda w jednym produkcie 

Zalety

- sprosta wymaganiom każdej mamy !

- ten motyw groszków jest poprosty przesłodki !

- idealne na spacery i zakupy razem z maluszkiem ,

- najwyższa jakość wykonania

- cztery pozycje noszenia maluszka

-kompaktowość

-przy jego tworzeniu pracowali naukowcy z Międzynarodowego Instytutu Dysplazji Bioder,

- wyróżniający się na rynku

- bezpieczenstwo

- wygoda , 

-beztresowa zmiana pozycji dziecka, 

Cztery sposoby noszenia dziecka: Z przodu  1. blisko klatki piersiowej (od narodzin), 2. twarzą do rodzica 3. przodem do „świata”(od 5 m-ca); Z tyłu: 4. na plecach (od 12 m-ca). Klasyka i nowoczesne rozwiązania w jednym.

Wybieram nosidełko nr 2, ponieważ producent umieścił filmik instruujący jak korzystać z tego produktu. W przypadku zakupów w internecie ma to naprawdę kluczowe znaczenie. Korzystam często z nosidła i już wiem na co powinno się zwracać uwagę przy zakupie. Po obejrzeniu filmiku od razu widzę zalety, które przekonują mnie do zakupu właśnie tego nosidełka:

1. Mam jedno nosidło i naprzemiennie z mężem z niego korzystamy. Przypomina to użytkowanie raz przez słonia, a raz przez mrówkę. I nic mnie tak nie wkurza, jak ciągłe regulowanie wszelkich szelek, gdy się spieszę-regulacja jest najważniejsza, bo o źle dopasowanym nosidle przypomni kręgosłup już tuż za rogiem. Mogę je jedynie wyregulować zanim założę nosidło na siebie. Czyli: zakładam, zdejmuję, reguluję, zakładam, zdejmuję, poprawiam, itd. Nawet jeśli ja korzystam z nosidła kilka razy z rzędu, to kapryśna pogoda (tylko bluza, innym razem lekka kurtka, innym razem puchowa) i tak zapewnia mi tę atrakcję. W przypadku nosidełka nr 2 zakładam nosidełko, umieszczam malucha i ... pociągam za paski błyskawicznie dopasowując do swoich gabarytów.

2. Przy wyborze nosidła ważne jest, w jaki sposób wyciągamy z niego malucha. Z mojego muszę unosić malucha do góry, no więc, gdy szkrab podrósł, okazało się, że mrówka ma za krótkie łapki. I teraz muszę mieć kawałek np. stołu, by nachylić się i położyć szkraba, a następnie odpiąć nosidło i zsunąć maluchowi przez nóżki. No i taka akrobacja zawsze obudzi śpiącego malca. W nosidełku nr 2 możemy odpiąć osłonę plecków dziecka na całej długości i bez problemu wyjąć szkraba, by np. przełożyć śpiącego do łóżeczka. Być może nosidełko nr 1 też ma taką opcję, ale patrząc jedynie na obrazki nigdy się tego nie dowiemy.

3. Cwany sposób z zakładaniem nosidła na plecy. Zawsze mi się wydawało, że do tego niezbędna jest druga osoba, która umieści malucha. A tu proszę, nieskomplikowana akrobacja i można poradzić sobie samemu.

4. Pomysłowe składanie nosidła w torebkę. Niby nic, ale ułatwia jego transport i przechowywanie.

5. Możliwość prania w pralce. Znacie kogoś, komu maluch nigdy nie zaświnił nosidła?

Nosidełko nr 2 to dla mnie produkt na 5. Niestety, cenę ma na 6, na 6 Jagiełłów. 

WYbieram nr.1 NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE

ERGONOMICZNE czyli urządzenie KTÓRE DSTOSOWANE JEST DO CECH FIZYCZNYCH CZŁOWIEKA.

Dzięki temu mamy pewność,że nasz maluch ma komfortowe warunki już od pierwszych dni życia.

Jestem ogromną zwolenniczką nosidełek, dają swobodę wolnych rąk, niestety z własnego doświadczenia wiem,że nie da się w ten sposób wiele zrobić w domu, ale na wycieczkę lub zakupy sprawdzą się wprost idealnie.

Oba nosidełka są ładne, mój wybór podyktowany jest ceną

Wybrałam nr 1) 

Phil&Teds nosidełko Pepe

Jeszcze w ciąży zastanawiałam się nad zakupem nosidełka. Zrezygnowałam jednak ze względu na porę roku, w której urodziłam. Stwierdziłam, że dziecku będzie zimno i nie wygodnie w kombinezonie. W dodatku bałam się, że kręgosłup siądzie mi do końca. Nosidełko to fajny pomysł na szybki wypad do sklepu czy wyjście w miejsce niedostępne dla wózków. Na dłuższą metę myślę, że się mało sprawdza i jednak wózek dla dziecka jest wygodniejszy. 

Mój wybór padł na nosidełko, które najbardziej mi się podobało. Phil&Teds nosidełko Pepe jest bezpieczne dla dziecka. Wykonane z przyjaznych materiałów. Do wyboru jest kilka połączeń kolorystycznych np grafit-czerwień. Dziecko można w nim nosić przodem lub tyłem do rodzica. Mniejszy maluch na pewno doceni tą drugą opcję, a starsze dziecię będzie chciało oglądać świat. Z tej perspektywy wszystko jest ładniejsze. Dziecko rozwija wzrok poprzez obserwacje otoczenia. 

Dla małego dziecka nie umiejącego trzymać główki jest wyjmowana wkładka. Wnętrze wykonane jest z wełny, która zimą grzeje, a latem chłodzi. Jest to nowozelandzka, antybakteryjna wełna. Miałam kiedyś buty z takiej wełny i bardzo je sobie chwale.  

Zapięcia umieszczone są z przodu. Pasy są regulowane tak by dopasować je do dziecka oraz rodziców. Cena nie jest wygorowana. Kosztuje 293 zł. Nosidło jest przeznaczone dla dzieci od urodzenia, a dokładnie od 3,5 do 12 kg. 

Zachwycilo mnie nosidelko numer 1. Jego ogrom zalet przewyzsza wszystko :) 
Porsty a zarazem bezpieczny system zapiec prowadzi do tego , ze maluch ma w pleni zapewniona wygode i bezpieczenstwo. A to jest najwazniejsze. Dzieki niemu mozemy wykonywac proste , codzienne czynnosci jak i pokonywac dluzsze spacery m.in w gorach czy na codzienych drozkach. Swietna zaleta , ktora mnie zachecila to mozliwosc noszenia Malucha z przodu jak i z tylu. Dla malego maluszka bliskosc przytulenie podczas wykonywania czynnosci jest nie do opisania , zatem gdy malec jest starszy jest zadny poznawania swiata i wszystkiego co go otacza. Opcja super! Jednak przekonal mnie czyms zupelnie innym. A mianowicie MATERIALEM.
Nosidelko zostalo wykonane z NOWOZELANDZKIEJ WELNY co daje niesamowita ochrone zima dajac cieplo zatem latem chlodzi - ogromna pomyslowosc, cos niespotykanego dla mnie. Jego ogrom zalet sie nie konczy , moznaby pisac i pisac :) Co jeszcze w Nim zachwyca ?

* jest bardzo latwy w czyszczeniu to cecha , ktora biore pod uwage. Dla mnie jest jedna z wazniejszych
* dlugi okres noszenia malucha bo az do 2,5 r. - bardzo wytrzymale
* dbaja takze o pelna wygode dziecka podczas spacerowanie/wykonywania codziennych czynnosci. A mianowicie jest specjalna wkladka , ktora utrzymuje glowke. To bardzo przydatne dla maluszkow , ktore nie maja jeszcze w pelni stabilnej glowki i nie potrafia jej utrzymac

Podsumowujac ogrom zalet , wszystko zaprojektowane tak by zadbac o dziecko , nie zapominajac o niczym. Pordukt w pelni przemyslany tak by byl wygodny dla dziecka jak i rodzica. By zapewnic obojgu pelen komfort i wygode.  Dla mnie numer jeden. I naprawde jest warty ceny.  

A dlaczego? Pewnie nie wiecie?

To się zaraz dowiecie...

Przy noszeniu dziecka pozycja żabki jest bardzo zdrowa

i w tym nosidełku taką pozycję zapewnić mojemu brzdącowi jestem gotowa.

Jest to produkt bezpieczny,

w mojej dziecięcej wyprawce konieczny.

Z nim wszędzie zabiorę mojego maluszka,

nawet gdy śpi wtedy chodzę lekko na paluszkach.

On w tym nosidełku świetnie się czuje,

a ono idealnie do mojego ciała się komponuje.

Nic mnie tutaj nie gryzie i nie drapie,

a gdy mam przy sobie maluszka to nawet ze zmęcznie "nie sapię".

Główka maleństwa jest tutaj odpowiednio chroniona,

a wygoda jest w wielku stopniu zapewniona.

I ciekawostka: takie nosidełko ma maksymalne obciążenie do 15 kg- to baaardzo dużo jak na nosidełko. Jest bardzo wytrzymałe :)

Dzień 15.

Wybieram nosidełko nr 2 i to zdecydowanie!

Nosidełko to poza wszystkimi funkcjami, które ma nosidełko nr 1 pozwala również na noszenie dziecka na plecach, co jest o wiele wygodniejsze przy troszkę większym dziecku oraz w trakcie górskich podróźy.

Nosidełko to można również prać w pralce co jest super higieniczne. Bo prawda jest taka, że nosidełka takie, szczególnie w lecie i po długich wycieczkach jest przepocone, bo rodzic niestety się poci nawet od pkecaka gdy jest gorąco,

Pozatym, bardzo przydatne jest też to, że nisidełko można ładnie złożyć i zajmuje wtedy mało miejsca. Jest to szczególnie ważne przy dalszych wyprawach i ograniczonym bagażu.

Mój dzisiejszy wybór to nosidełko nr 2 - Babybjorn One.

Pamiętam jak podczas wypisu mojego kilkudniowego synka lekarz zwracał uwagę na konieczność wykonania u maluszka badania USG stawów biodrowych które powinno się wykonać profilaktycznie pomiędzy 6 a 12 tygodniem życia. Ja wybrałam wg. opinii najlepszego w moim mieście ortopedę który nie tylko zbadał mojego synka ale i przekazał nam cenne zalecenia dotyczące noszenia, pieluchowania, przewiajania dziecka ale również wyraził swoją opinię dotyczącą nosidełek. Podczas rozmowy lekarz nie ukrywał że nie jest zwolennikiem nosidełek ale jeżeli ja chciałabym nosić synka w nosidełku to koniecznie powinnam zwrócić uwagę na to aby nóżki dziecka były w nim szeroko rozstawione w pozycji żabki. Dlatego spośród prezentowanych nosidełek moim faworytem jest nosidełko Babybjorn One które zostało opracowane pod kontrolą lekarzy pediatrów oraz pozytywnie zaopniowane przez Międzynarodowy Instytut ds. Dysplazji Bioder.

Cena nosidełka jest dość wysoka ale biorąc pod uwagę jego zalety oraz możliwość korzystania przez niego w długim okresie czasu ( od narodzin dziecka do 3 roku życia) warto zainwestować w bezpieczne i trwałe nosidełko.

Nosidełko w całości wykonane jest z bezpiecznych i atestowanych tkanin spełniających wymagania certyfikatu Oeko-Tex Standard 100 który gwarantuje że materiał i dodatki do jego produkcji są bezpieczne dla małego dziecka i nie wywołują alergii. Aby podnieść komfort małego dziecka w nosidełku zastosowano szwy zewnętrzne , miekko wyścielany panel oraz możliwość regulacji szerokości ułożenia nóg dziecka.

W zależności od wieku w nosidełku Babybjorn dziecko można nosić przodem lub tyłem do siebie a starsze dzieci można również nosić na plecach. Zaletą nosidełka jest system zapięć które pozwala na bezpieczne i łatwe włożenie i wyjęcie dziecka nawet podczas snu a odpowiednio wykonane szelki o dużym zakresie regulacji pozwalają na zmianę pozycji nosidełka bez konieczności wyjmowania dziecka. 

Producent zatroszczył się również o wygodę rodziców którzy w nim noszą swoje pociechy i w nosidełku Babybjorn  na wysokości ramion zastosował watowane szelki dzięki czemu noszenie maluszka w nosidełku jest bardzo wygodne a dzięki temu że ergonomiczne nosidełko dopasowuje się do dziecka maluchowi jest w nim równie wygodnie i miękko.

Ogromną zaletą nosidełka są opracowane zalecenia w jaki sposób prawidłowo z niego korzystać w zależności od tego w jakim wieku jest nasze dziecko i ja szczerze powiem że po ich przeczytaniu dostrzegłam jaką troską i znajomością ludzkiego ciała wykazał się producent aby stworzyć nosidełko które będzie służyć zarówno noworodkowi jak i dziecku w wieku np 3 lat.  W przypadku maleńkich dzieci w nosidełku zastosowano dodatkowe zabezpieczenia w postaci regulowanego wsparcia główki i szyi dziecka która przez pierwsze miesiące musi być dobrze podtrzymywana a w przypadku starszych dzieci w nosidełku istnieje możliwość noszenia ich na plecach co jest niewątpliwym ułatwieniem dla rodziców a dzieciom sprawia ogromną frajdę - któż z nas nie lubił w dzieciństwie być noszonym na " barana" :)

Nosidełko jest bardzo lekkie , można go prać w pralce w temp. 40 stopni a po złożeniu zajmuje bardzo mało miejsca więc z łatwością można go schować do torby czy kosza pod wózkiem. 

Producent w przypadku nosidełka Babybjorn zapewnia nas o doskonałej jakości i bezpieczeństwu jego użytkownia dając nam jednocześnie 36 miesięczną gwarancję na swój produkt co dla mnie jest również wyznacznikiem dobrego produktu i odpowiedzialnego producenta. 

Moim zdaniem w nosiedłku Babybjorn One dzieci są bezpieczne, poznają świat noszone przez rodziców czując jednocześnie ich bliskość a rodzice nosząc swoje pociechy w nosidełku mają obie ręce wolne co jest niewątpliwą zaletą.

Wybieram nr: tutaj 1 lub 2

Uważam, że .....................jest usmiechem dziecka pisany

DZIEŃ 16

Dziś OSTATNI DZIEŃ KONKURSU!

Który chodzik wybieracie?

Więcej informacji na stronie minitraper.pl!

Dzień 16 

Wybieram numer 2

Janod Szalony piesek wóżek - chodzik 

Ponieważ

Urzekł mnie jego wygląd pieska ,  jest poprostu 

przecudowny ! I taki dzieciecy. Jestem ogólnie wielką

fanką zabawek drewnianych a chodzik drewniany to już dla mnie

wielkie zaskoczenie wow !

Wielkie zalety tego produktu :

-wytrzymałość 

- nie rysuje podłogi ,

-piękny desing z pieskiem,

-pomocny w nauce chodzenia,

-idealny dla rocznego dziecka 

-stabilnosc dzięki gumowym kołom,

-w komplecie znajduje się dzwoneczek , który

zawieszony z przodu będzie radośnie dzwonił podczas pchania, 

- edukacyjny , 

- przechowywanie i przewożenie zabawek ,

- zaprojektowany we francji.

- wykonany z najwyższej jakości materiałów, 

Nadaje sięidealnie na prezent

Wybieram chodzik nr 1 .

Bardzo lubie drewniane zabawki więc chodzik jak najbardziej przypadł mi do gustu-byłby w sam raz dla mojej 8-miesięcznej niuni:)

Wózek chodzik z klockami to idealna zabawka dla dziecka od roku do nawet 4 lat. Wysokość wózka jest idealna dla rocznego maluszka.

Początkowo pomaga dziecku w stawianiu pierwszych kroków,a w póżniejszym czasie uczy dziecko kolorów,literek i cyferek.Zabawka posiada również liczydło.

Po wyjęciu klocków,może nam służyć jako wózek do przewożenia innych zabawek.

Koła wózka chronione są gumą,dzięki czemu nie bedziemy mieć obaw,że porysują nam one podłogę.

Zabawka wykonana jest z wysokiej jakości drewna,posłuży niejednemu dziecku przez długi czas:)

Wybieram nr 1 Janod duży wózek chodzik z klockami

Drewniany wózek, klocki drewniane,

dziecko zachwycą i tate i mamę.

Bezpieczny i stabilne ma koła,

zabawa z nim świetna jest dookoła.

Cyferki dzięki niemu poznamy,

łatwo literki zapamiętamy.

Barwy wzrok przyciągają,

z liczydłem dzieci tajniki liczenia poznają.

swietny to wózek co ma zastosowań kilka,

raz chodzik,wózek, raz naczyciel nim minie chwilka.

Szczerze go polecamy,

i do obejżenia zapraszamy.

Z wyglądu fajniejszy jest numer 2, ale w pierwszym chodziku kuszą klocki, więc mój wybór pada na nr 1.

Takie klocki dają mnóstwo możliwości zabawy- można budować budowle i wieże, układać, segregować, uczyć się literek, składać slowa. Mnóstwo możliwości. Wbudowane liczydło może pomóc naszemu dziecku w nauce liczenia.

Po wyjęciu klocków mamy natomiast miejsce na schowanie i przewożenie czegoś innego np. pluszakow.

Wózeczek jest tak skonstruowany, aby roczny malec mógł stawiać z nim swoje pierwsze kroczki. Gumowe wykończenie kółek uchroni nasze podlogi pzred porysowaniem, a sąsiadków w bloku mieszkających pod nami przed bólem głowy;)

No i największy atut zabawka jest z derwna, w pełni bezpieczna i ekologiczna. Takie zabawki lubimy.

Obydwa chodziki sa bardzo dobrze wykonane, estetyczne, maja kółka wykończone gumą, są stabilne oraz mają odpowiednią dla malucha wysokość. Wybieram chodzik nr 1 czyli duży wózek chodzik z klocami abecadło. Po pierwsze moje dziecko uwielbia bawić sie koralikami. Zamieszczone z przodu liczydło jest duzą atrakcją dla maluchów, które lubią sobie przekładac koraliki. Po drugie fajne, kolorowe klocki- na początek służące do pierwszych prób budowania wieży, potem edukacyjnie-literki. Chodzik ten będzie atrakcyjniejszy jak maluch podrośnie- głównie ze względu na liczydło i klocki, które można wykorzystać do naprawdę wielu różnych zabaw.Jest też wygodny dla dziecka do załadunku i rozładunku- częśc do wkładania klocków, zabawek jest nie wysoka, szeroka, pomieści dużo rzeczy. Janod to dobrze mi znana firma, której naprawdę można zaufać. Zabawki są bezpieczne, trwałe, przemyślane, drogie, ale warte swojej ceny. Chodzik z klockami z pewnością jest zabawką, kóra rosnie z dzieckiem, dlatego to ważne żeby był wytrzymały i w dobrym stanie przetrwał z dzieckiem kilka lat. Z tym chodzikiem dziecko, może stawiać pierwsze kroki, w przerwach ćwiczyc paluszki (przesuwając koraliki), ćwiczyć precyzję ruchów budując wieże z klocków, uczyć się literek, pomagać w porządkach (albo raczej "pomagać":)) przewożąc różne rzeczy. Chodzik ten jest też ładną ozdobą pokoju dziecięcego. 

Wybieram 

JANOD SZALONY PIESEK WÓZEK CHODZIK

Bardzo spodobał mi się ten chodzik. Córka też byłaby zachwycona. Od początku wiedziałam który wybrać. Pierwszy mnie niczym nie zaskoczył, a ten jest inny niż wszystkie, z którymi miałam do tej pory styczność. Jest ładny. Ma żywe, przyjazne kolory. Piesek wydaje się być szczęśliwy. Dodatkowo posiada elementy stymulujące rozwój malucha. Mnie bardzo urzekły białe kropki na czerwonym tle. Córka ma taką bluzeczke i wygląda w niej ślicznie więc nawet chodzik by do niej pasował. Bardzo fajne jest również to, że jest drewniany. Myślę, że plastikowy nie był by tak ładny. 

Drewniany chodzik-wózek pomoże każdemu maluchowi podczas pierwszych kroków. Dodatkowo zapewni mnóstwo fajnej zabawy. Przy obroży pieska znajduje się dzwonek, który dzwoni podczas poruszania się. Do środka można włożyć np lalkę, która z chęcią pojedzie na przejażdżkę. Mała pasażerka może się nawet oprzeć. 

Kółka wózka pokryte są gumą dzięki czemu podłoga w domu pozostanie w dobrym stanie. Dziecku łatwiej będzie też go pchać na dworze. Materiały użyte do wykonania są bezpieczne i dobrej jakości. Zabawka jest idealna dla maluchów od 12 miesiąca.