Początkowo nie wiedziałam z czym to się "je" jak słyszałam o self fociach... Jak już wiedziałam o co w tym chodzi to się zastanawiałm i po co to komu potrzebne ale widocznie niektórym taka forma rozrywki przypadła do gustu...
Ostatnio Ziemuś "dorwał" się do mojego aparatu fotograficznego i już załapał jak można robić zdjęcia, sam go włącza i wyłącza - mądry ten nasz mały rozrabiaka...
Wczoraj siedział sobie na podłodze i coś tam pstrykał...
Po obejrzeniu jego "sesji" natrafiłam na ciekawą fotkę - sam sobie zrobił self focię i nawet mu fajnie wyszła... he he he...
Oto ona zrobiona właśnie przez niego...
A co Wy myślicie o self fociach i czy je sobie robicie ???

A jak patrzę na fb na tego typu zdjęcia, to po prostu żal mi tych wszystkich ludzi. A jak jeszcze widzę "dziubek" na zdjęciu, to już w ogóle...

