Czasami jakieś osoby na dłużej znikają z forum. Staram sie do niektórych pisac na PW. Jednak jesli zauważycie, że kogoś brak dłużej napiszcie tu a może ktoś inny coś wie.
Gdzie się podziewa Pinquin, Kijek. Aldargost?
                                   31 marca 2012 15:58 | ID: 768796
                  31 marca 2012 15:58 | ID: 768796
              
Dojrzałej osoby nie widać Kasiu odezwij się!
                                   31 marca 2012 16:01 | ID: 768798
                  31 marca 2012 16:01 | ID: 768798
              
Dojrzałej osoby nie widać Kasiu odezwij się!
A wiesz Basiu, że ja o niej wczoraj też myślałam!!! Może myślami ściągniemy ją na forum.
                                   31 marca 2012 16:07 | ID: 768800
                  31 marca 2012 16:07 | ID: 768800
              
Dojrzałej osoby nie widać Kasiu odezwij się!
A wiesz Basiu, że ja o niej wczoraj też myślałam!!! Może myślami ściągniemy ją na forum.
Jestem ciekawa jak chowa się jej maluszek i wogóle co u niej
                                   31 marca 2012 19:10 | ID: 768865
                  31 marca 2012 19:10 | ID: 768865
              
Dojrzałej osoby nie widać Kasiu odezwij się!
A wiesz Basiu, że ja o niej wczoraj też myślałam!!! Może myślami ściągniemy ją na forum.
No właśnie swego czasu też o niej myślałam.... i o wielu innych jak widzi się posty tych, którzy odeszli... Ale ich było....
                                   31 marca 2012 19:20 | ID: 768869
                  31 marca 2012 19:20 | ID: 768869
              
Dojrzałej osoby nie widać Kasiu odezwij się!
A wiesz Basiu, że ja o niej wczoraj też myślałam!!! Może myślami ściągniemy ją na forum.
No właśnie swego czasu też o niej myślałam.... i o wielu innych jak widzi się posty tych, którzy odeszli... Ale ich było....
bylo bylo
                                   2 kwietnia 2012 13:41 | ID: 769414
                  2 kwietnia 2012 13:41 | ID: 769414
              
ANIA_29 to gdzie????
                                   2 kwietnia 2012 13:59 | ID: 769431
                  2 kwietnia 2012 13:59 | ID: 769431
              
ANIA_29 to gdzie????
Była , może zabładziła....
                                   2 kwietnia 2012 14:07 | ID: 769433
                  2 kwietnia 2012 14:07 | ID: 769433
              
ANIA_29 to gdzie????
Była , może zabładziła....
Hehehe - też ją widziałam...
                                   2 kwietnia 2012 14:16 | ID: 769440
                  2 kwietnia 2012 14:16 | ID: 769440
              
dpczajowscy- coś nie widać.
                                   2 kwietnia 2012 14:24 | ID: 769444
                  2 kwietnia 2012 14:24 | ID: 769444
              
dpczajowscy- coś nie widać.
i sysi12 dawno nie było 
                                   2 kwietnia 2012 14:25 | ID: 769445
                  2 kwietnia 2012 14:25 | ID: 769445
              
dpczajowscy- coś nie widać.
mąż wrocil - chrzciny maja
- chrzciny maja
                                   2 kwietnia 2012 14:27 | ID: 769448
                  2 kwietnia 2012 14:27 | ID: 769448
              
ANIA_29 to gdzie????
Jestem  najpierw chory obłożnie Mąż - na katar, więc roboty po pachy, a wczoraj leżałam ja :) dzisiaj już jestem :)
 najpierw chory obłożnie Mąż - na katar, więc roboty po pachy, a wczoraj leżałam ja :) dzisiaj już jestem :)
A apropos Kasi - Dojrzałej Osoiby, to coś mi się kiedyś o oczy obiło, że Jej konto jest usunięte. Nie wiem, może się mylę.
                                   2 kwietnia 2012 14:29 | ID: 769451
                  2 kwietnia 2012 14:29 | ID: 769451
              
ANIA_29 to gdzie????
Jestem  najpierw chory obłożnie Mąż - na katar, więc roboty po pachy, a wczoraj leżałam ja :) dzisiaj już jestem :)
 najpierw chory obłożnie Mąż - na katar, więc roboty po pachy, a wczoraj leżałam ja :) dzisiaj już jestem :)
A apropos Kasi - Dojrzałej Osoiby, to coś mi się kiedyś o oczy obiło, że Jej konto jest usunięte. Nie wiem, może się mylę.
mąz chory- to normalnie szpital w domu..
juz jak facet chory- np lekki katarek- koniec...
                                   2 kwietnia 2012 14:40 | ID: 769463
                  2 kwietnia 2012 14:40 | ID: 769463
              
ANIA_29 to gdzie????
Jestem  najpierw chory obłożnie Mąż - na katar, więc roboty po pachy, a wczoraj leżałam ja :) dzisiaj już jestem :)
 najpierw chory obłożnie Mąż - na katar, więc roboty po pachy, a wczoraj leżałam ja :) dzisiaj już jestem :)
A apropos Kasi - Dojrzałej Osoiby, to coś mi się kiedyś o oczy obiło, że Jej konto jest usunięte. Nie wiem, może się mylę.
mąz chory- to normalnie szpital w domu..
juz jak facet chory- np lekki katarek- koniec...
Żebyś wiedziała, katar miał i dwa dni leżał, a taki chory na ten katar że normalnie umierający ;)
                                   2 kwietnia 2012 14:44 | ID: 769465
                  2 kwietnia 2012 14:44 | ID: 769465
              
ANIA_29 to gdzie????
Jestem  najpierw chory obłożnie Mąż - na katar, więc roboty po pachy, a wczoraj leżałam ja :) dzisiaj już jestem :)
 najpierw chory obłożnie Mąż - na katar, więc roboty po pachy, a wczoraj leżałam ja :) dzisiaj już jestem :)
A apropos Kasi - Dojrzałej Osoiby, to coś mi się kiedyś o oczy obiło, że Jej konto jest usunięte. Nie wiem, może się mylę.
mąz chory- to normalnie szpital w domu..
juz jak facet chory- np lekki katarek- koniec...
Żebyś wiedziała, katar miał i dwa dni leżał, a taki chory na ten katar że normalnie umierający ;)
oj znam znam taki przypadek- u mnie w domu-maz moj.
ale ostatnio noga cos bolala- ojjj co mialam w domu
                                   2 kwietnia 2012 14:46 | ID: 769466
                  2 kwietnia 2012 14:46 | ID: 769466
              
dpczajowscy- coś nie widać.
i sysi12 dawno nie było 
melduje że się nie zgubiłam
                                   2 kwietnia 2012 14:47 | ID: 769467
                  2 kwietnia 2012 14:47 | ID: 769467
              
ANIA_29 to gdzie????
Jestem  najpierw chory obłożnie Mąż - na katar, więc roboty po pachy, a wczoraj leżałam ja :) dzisiaj już jestem :)
 najpierw chory obłożnie Mąż - na katar, więc roboty po pachy, a wczoraj leżałam ja :) dzisiaj już jestem :)
A apropos Kasi - Dojrzałej Osoiby, to coś mi się kiedyś o oczy obiło, że Jej konto jest usunięte. Nie wiem, może się mylę.
mąz chory- to normalnie szpital w domu..
juz jak facet chory- np lekki katarek- koniec...
Żebyś wiedziała, katar miał i dwa dni leżał, a taki chory na ten katar że normalnie umierający ;)
Zięciunio miał katar i okropną gorączkę 37,2!!!! leżał na kanapie, na łóżku, na dywanie kilka dni. Tylko przemieszczał się. Taki był chory!!!
                                   2 kwietnia 2012 14:48 | ID: 769469
                  2 kwietnia 2012 14:48 | ID: 769469
              
ANIA_29 to gdzie????
Jestem  najpierw chory obłożnie Mąż - na katar, więc roboty po pachy, a wczoraj leżałam ja :) dzisiaj już jestem :)
 najpierw chory obłożnie Mąż - na katar, więc roboty po pachy, a wczoraj leżałam ja :) dzisiaj już jestem :)
A apropos Kasi - Dojrzałej Osoiby, to coś mi się kiedyś o oczy obiło, że Jej konto jest usunięte. Nie wiem, może się mylę.
mąz chory- to normalnie szpital w domu..
juz jak facet chory- np lekki katarek- koniec...
Żebyś wiedziała, katar miał i dwa dni leżał, a taki chory na ten katar że normalnie umierający ;)
Zięciunio miał katar i okropną gorączkę 37,2!!!! leżał na kanapie, na łóżku, na dywanie kilka dni. Tylko przemieszczał się. Taki był chory!!!

                                   2 kwietnia 2012 15:21 | ID: 769482
                  2 kwietnia 2012 15:21 | ID: 769482
              
ANIA_29 to gdzie????
Jestem  najpierw chory obłożnie Mąż - na katar, więc roboty po pachy, a wczoraj leżałam ja :) dzisiaj już jestem :)
 najpierw chory obłożnie Mąż - na katar, więc roboty po pachy, a wczoraj leżałam ja :) dzisiaj już jestem :)
A apropos Kasi - Dojrzałej Osoiby, to coś mi się kiedyś o oczy obiło, że Jej konto jest usunięte. Nie wiem, może się mylę.
mąz chory- to normalnie szpital w domu..
juz jak facet chory- np lekki katarek- koniec...
Żebyś wiedziała, katar miał i dwa dni leżał, a taki chory na ten katar że normalnie umierający ;)
Zięciunio miał katar i okropną gorączkę 37,2!!!! leżał na kanapie, na łóżku, na dywanie kilka dni. Tylko przemieszczał się. Taki był chory!!!
No to mój Mąż nawet gorączki nie miał, to stwierdził, że termometr mamy popsuty, bo on czuje, że ma i koniec hihi ;)
                                   2 kwietnia 2012 15:43 | ID: 769491
                  2 kwietnia 2012 15:43 | ID: 769491
              
jakoś ostatnio nie spotkałam Barta i KaśkiSlajd
Rekolekcje były, to i więcej poza domem i bez laptopa 
A czasem czytam, ale dopóki nie potrzebuję zabrać głosu, to zapominam o logowaniu 
Pozdrawiam Wszystkich!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!