Kolejny przesąd dotyczący niemowląt - obcinanie włosów

W mojej rodzinie też panowal taki przesąd, zę przed roczkiem nie obcina się dziecku włosków, ale moj bratanek zostal obcięty pierwszy raz w wieku 5 miesięcy (urodził sie z bujną czupryną:D) i jakoś nic sie nie stało, teraz ma 1,5 roku i u fryzjera jest co 2 miesiaće tak mu włosy szybko rosną.

Często przesądy są stworzone przez strach a z biegiem czasu sa uogólniane.

Coś w tym jest... Włosy ścinało się ze względu na choroby i pasożyty. Więźniowie są łysi i ludzie w obozach zagłady także byli...

moja niunia ma długie ale nie obcinam

może nie warto wierzyć w przesądy ale w ten akurat wierzę

Słyszałam ten przesąd.Benek, mój starszy urodził się z długimi włoskami i gdy miał 6 miesiecy obcięłam mu grzywkę.Do 1 urodzin włoski obcinane miał w sumie 4 razy.Teściowa mówiła że przez to rozum mu obcięłam  Za niecały miesiąc Benek kończy 4 lata i umie liczyć do 150, dodaje i odejmuje w pamięci w zakresie 10 a za pomocą liczydeł do 30, umie się podpisać i zna większość marek samochodów.

Jak widać rozum mu pozostał.

Córeczka również urodziła się "zarosnięta" ale u niej włoski są kręcone i mogę spokojnie spinać je w kucyki i robić rózne fryzurki.

Podobny przesad słyszałam przed maturą i specjalnie poszłam do fryzjera obciąć włosy.Zdałam na 4 i 5 więc chyba się nie sprawdza.Ale każdy wierzy w co chce.

To jest tylko przesąd po obcięciu włosów nic się dziecku nie dzieje ;)

Dokładnie o to mi chodziło. Jak chce sie kogoś sprowadzić do poziomu karalucha obcina sie mu włosy.

 Wydaje sie być słabszy i na równi z innymi. Osoba z obciętymi włosami traci wygląd zdrowego człowieka.

Włosy oddają stan Naszego zdrowia. Jesli sa bujne zadbane to wydaje sie ze i cały organizm jest zdrowy i silny.

Ciekawy temat z tymi włosami:)

Najlepszym przykładem na te wierzenia jest moja babcia. Czasami zdarza mi się z nią spacerować wśród ludzi. Gdy przechodzi naprawdę ładna, zgrabna i zadbana dziewczyna ale z włosami natapirowanymi lub obciętymi na "chłopaka" babcia obwieszcza - że straszna, biedna i pewnie nie może męża sobie znaleźć :) Natomiast może iść dziewczę mniej urodziwe lub w ogóle - właściwie to może mieć maskę na twarzy ale gdy tylko ma długie, lśniące lub nie daj Boże kręcone włosy - babcia popada w swoisty rodzaj euforii i zazdrości. Ma bzika na punkcie włosów. Obraziła się na moją mamę, gdy ta w wieku 6 lat obcięła mi włosy na "chłopaka" właśnie.

Polecam film RRRrrr (dla ludzi ze specyficznym poczuciem humoru i najlepiej po piwie lub 2 - albo mocniejszym alkoholu). Jest tam motyw o włosach hihi. Ogólnie znośny film i można się pośmiać choć początek może zniechęcić. Inny typ komedii niż "Dzień świra" ale jeśli komuś spodobał się humor z dnia świra to może i RRRrrr mu podpasuje :)

to jest dosc specyficnzy rodzaj komedii i humoru,obejzalam raz ten film  na koncowce sie usmialam zwlaszcza przy scenie w supermarkecie ale dalej nie dalam rady ogladac go drugi raz jak ostatnio w tvn lecial...po porstu ten film jest tak "glupi" na swoj sposob ze az boli:)...

a co do wlosow to nie wiem,ja slyszalam przesad ze dziecku ktore ma loki i sie zetnie wlosy to pozniej lokow juz nie ma,do 2,5 roku podcinalam ROksanie tlyko grzywke bo byla dziewczynka wiec mogla miec spokojnie dlugie wloski,ale jakos nie specjalnie trzymalam sie przesadu dotyczacego obcinania wlosow,scielam je dopiero po 3 latach bo nie chciala sie czesac i miala separacje ze szczotka i tylko dlatego obcielam jej wloski bo tak to by sobie rosly:)

moja mama krzyczy zeby Malemu obciag wlosy bo grzywka mu na oczy leci ale ja wyznaje to ze do roku sie nie obcina na pierwsze urodziny zrobimy pierwsze obcięcie włosów.

Ja przez całą ciąże nie obcinałam włosów obciełam dopiero po maturze i może dlatego egzaminu zawodowego nie zdałam.