Za co i dlaczego Twoje dziecko lubi Dorę? KONKURS
- Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
- Posty: 6183
Dodając w tym wątku odpowiedź na tytułowe pytanie – związane z główną bohaterką kreskówki „Dora poznaje świat”- zdobywasz szansę na zdobycie dla swojego dziecka super plecaka, zestawu śniadaniowego lub piórnika z Dorą od www.BajkowaKolekcja.pl - sklep dla małego fana Dory…
Masz czas tylko do 22 sierpnia 2011 (do północy)!
„SUPER GADŻETY DLA MAŁYCH FANÓW DORY!”
Do zabawy z Dorą zaprasza:
- Zarejestrowany: 24.03.2011, 07:52
- Posty: 1876
Oj dużo by tu pisać o Dorze i Butku. Jak się bajka zaczyna to slyszę '"mama oć je Dola i Butek"Bajeczka super jest a najlepsze jest to że mala choć nie za bardzo mówi , ma dopiero albo i aż 2,5 roczku , to rewelacyjnie zaczyna mowić po angielsku to jej łan, twu, twi rozbraja każdego a otwierając drzwi wola open! I nic na siłę.I bardzo aktywnie ogląda te bajeczki, odpowiada na pytania, wskazuje zwierzątka,ma naprawdę wielką przyjemność z oglądania tej bajki no i ja chwilę wytchnienia a czasem jak oglądamy razem to i wielką frajdę.
- Zarejestrowany: 03.03.2011, 20:52
- Posty: 39
Dora to bardzo rezolutna dziewczynka dlatego lubi ją Malwinka.
A tak na poważnie to przedszkolaki bardzo lubią bohaterów bajek z którymi mogą się utożsamiać, które przeżywają ciekawe przygody, które motywują do myślenia i zdobywania nowej wiedzy, a taka dokładnie jest bajka o Dorze. Dodatkową atrakcją są gazdżety z bohaterką, która będąc w domu staje się bliższa każdemu dziecku. Moja 4-letnia córeczka ma bluzeczkę z Dorą i bardzo ją lubi, potrafi wygrzebać ją z kosza z brudną bielizną i przynieść mi, z pytaniem, czy aby na pewno jest już brudna i nie można jej założyć? To zapewne świadczy o tym, że lubi Dorę i bardzo chciałaby mieć inne zabawki z tą bohaterką.
Roksi ma Dore która mówi niestety tylko po angielsku ,kredki z Dorą koszulkę nocną oczywiście z Dorą i Butkiem ,plecak Dory i bidon też z dorą dora zdominowała nasz dom bo w telewizji cały czas leci Dora
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Swego czasu Oliweczka mówi do mnie:
- Babciu włącz mi MiniMini bo ja chce oglądać DORĘ.
A ja na to:
- Jaka DORĘ ?
Ona:
- No nie wiesz, to taka fajna dziewczynka z czarnymi włoskami i dużymi oczkami, spaceruje i poznaje różne rzeczy a ja jej pomagam odgadywać. I wiesz ile można się od niej nauczyć bo ona taka mądra jest. I ma ładny plecak jak ja babciu.
Oczy postawiłam bo ja takiej bajeczki nie znałam ale kiedy włączyłam MiniMini i przyszła pora na DORĘ to już wiedziałam dlaczego ona tak się mojej kochanej wnusi podoba.
- Zarejestrowany: 21.08.2011, 19:43
- Posty: 4
A u mnie w domu Marysia(5 )została Dorą a Krzysiu(3) Butkiem...i każdego dnia zastanawiają się nad swą kolejną przygodą...Naprawdę spodobała mi się ta bajka , a kiedy usłyszałam od synka mającego wówczas 2,5 roczku one,two....i tak po angielsku do dziesięciu... to już byłam pewna,że edukacyjne kreskówki istnieją i potrafią dzieciaki "wciągnąć"...:)
- Zarejestrowany: 29.07.2008, 23:42
- Posty: 146
pomaga mu zrozumieć ten dziwny świat już od najmłodszych lat
DLACZEGO TAK BARDZO KOCHASZ SKARBIE DORĘ ?
BABCIU, bo:
Dora to mała zawsze uśmiechnięta podróżniczka z wielkim sercem, nigdy nie rozstaje się ze swoim przecudownym plecakiem oraz kochaną małpką o imieniu Butek - już wiesz dlaczego tak nazwałam Chomika :) Dora zawsze jest gotowa wyruszyć w podróż, która ma na celu udzielenie komuś pomocy albo rozwiązanie jakiejś zagadki.
BABCIU co ty nie wiesz, że Dora:
Zachęca zawsze mnie do aktywnego uczestniczenia w każdym odcinku, zadając mi pytania lub zachęcając do większej aktywności ruchowej... co bardzo ważne jest dla mojego rozwoju ????
NO I UCZY ANGIELSKIEGO
- Zarejestrowany: 28.03.2011, 07:53
- Posty: 27
moja córeczka jest jeszce malutka - ma dwa latka.Kiedyś jak właczyliśmy córce tę bajkę - tatuś smiał sie , że wyglada jak ta postać ... od tej pory cześsto gdy widzimy jej nadruk na ubrankach , lub balona z jej podobizną - kupujemy córci - ponieważ bardzo sie cieszy.A my widząc radość dziecka cieszymy sie jeszzce dardziej.ciężko jest mi odpowiedzieć nas to pytanie , gdy zapytałąm córcie odpowiedziała mi ...lubiem . i ogladała dalej , lubi powtazrać po Dorze różne słówka....
- Zarejestrowany: 31.03.2011, 20:58
- Posty: 8
mój synek odkąd wróciłam do pracy pozostaje z nianią. Niania opiekuje się nim i jego kuzynami. Zauważyłąm, że kiedy włącza Dorę, oni siedzą ja zahipnotyzowani. Kiedy zapytałam co takiego fajnego jest w tej bajce usłyszałam, że:
-Dora mówi pięknie po angielsku i uczą się słów, a później Pani w przedszkolu ich chwali i daje im nagody,
-mogą rozmawiać z Dorą i rozwiązywać z nią zagadki,
-ostrzegają ją przed Rabusiem,
-kochają Dorę, bo jest śliczna i ma różową bluzeczkę,
-poznają świat, który jest dla nich jeszcze odległy i tajemniczy.
Piotruś, kiedy tylko otwiera oczy krzyczy "Dola Dola", co oznacza, że pora na poranną bajkę, która wprawia go w dobry nastrój. Także nasz logopeda polecił oglądanie Dory jako bajki rozwojowej, zachęcającej dziecko do interakcji, rozwoju mowy i nowych umiejętności.
- Zarejestrowany: 14.04.2011, 11:44
- Posty: 4
Tak szczerze to synek ogląda bajkę z Dorą ze względu na jej przygody,powtarza słówka po angielsku i ciekawi Go ta bajka.Ale gdy zobaczyłam ten konkurs,pomyślałam o swojej chrześniaczce:)Alicja jest zakochana w tej bajce i często próbuje naśladować Dorę w życiu codziennym.Myślę,że była by bardzo szczęśliwa,gdyby miała takie gadżety:)
- Zarejestrowany: 02.07.2011, 12:07
- Posty: 20
Moje dziecko uwielbia Dorę, ponieważ jest ona małą i sympatyczną dziewczynką.
Moja córka cieszy się na każdy rozpoczynający się odcinek, gdyż wie,
że czekają ją nowe zagadki do rozwiązania!:)
Sama oglądając z córką tę bajkę zachwyciłam się tą małą dziewczynką.
Ciesze się że Dora rozśmiesza a zarazem uczy moją córeczkę!
Gdy patrzę na małą siedzącą przed telwizorem, widzę jak na jej buźce maluje się uśmiech!
I to jest dla mnie najważniejsze!
- Zarejestrowany: 24.01.2011, 13:07
- Posty: 20
D ora to dziewczynka mała,
O d dawna mego synka zachwycała!
R azem z małpką o imieniu Butek
A mbitnie odganiają każdy smutek!
P arę słówek angielskich mu przyswoją
O raz miejsc w świecie oswoją.
Z adając mu pytania,
N astrajają go do ruszania.
A ktywny fizycznie mój smyk się staje,
J est weselszy i mądrzejszy zostaje.
E nergii ma Dora wiele,
Ś miały duch w małym ciele.
W ielkim sercem każdego obdarza
I swą dobrocią nas poraża.
A uśmiech na twarzy mój synek posiada
T o o Dorze nam ciągle opowiada!
- Zarejestrowany: 22.01.2011, 21:42
- Posty: 32
Dlaczego Dora? Prosta odpowiedź :)
D obra, pochyli się nad każdym stworzonkiem i nie zostawi nikogo w potrzebie.
O dkrywa świat, a obok tego, żaden maluch nie przejdzie obojętnie, bo przy razem z Dorą poznaje różne tajniki otaczającego je świata..
R obi wszystko bezinteresownie - za swoje dobre serduszko, za pomoc, jakiej udziela innym, za dobre słówo, nie chce niczego w zamian i nigdy nie pyta: co ja z tego będę miała..
A ngielskiego uczy tak rewelacyjnie, jak mało kto :) Dzieciaki niezwykle szybko chwytają nowe słówka i zwroty a nauka z Dorą jest samą przyjemnością :)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Bo to przyjemność, przygoda i nauka w jednym! Świat dostępny i przyjazny dziecku. Widziany jego oczyma. W zrozumiały dla dziecka sposób nauki i rozwiązywania problemów i trudności życiowych które także mają nasze dzieciaki.
- Zarejestrowany: 25.01.2010, 09:38
- Posty: 5777
Maja od niedawna ma styczność z angielskim. Wszystko co jej pomaga w nauce bardzo ją inspiruje. Jeśli jest to dziewczynka, która bardzo jej przypomina siebie to jest szczęśliwa. Dora ma swoje ciekawe przygody, Maja też, mają kolegów z którymi spędzają czas. Mam czasem wrażenie jakby się utożsamiała z bajkową dziewczynką. Nawet pytała czy ona istnieje naprawdę, tzn "czy ona jest na świecie", jak to mówi moja córcia. Chyba lubi ją za to, że jest jaka jest ;)
- Zarejestrowany: 27.06.2010, 09:46
- Posty: 1
Jesteśmy siostrzyczkami,
Dwujajowymi bliźniaczkami.
Chociaż nieco się różnimy,
Dorę obie bardzo lubimy.
To wesoła podróżniczka,
I wspaniała przewodniczka.
To z nią świat cały poznajemy,
I po nim wirtualnie podróżujemy.
Plecak nosi fioletowy,
Zawsze jej towarzyszy Butek odlotowy.
Mapy zawsze używają,
Gdy komuś pomagają.
W każdym odcinku pytania zadaje,
Za to też kochamy ta baję.
Angielskiego języka już trochę umiemy,
Bo w każdym odcinku cos nowego się nauczymy i dowiemy!
- Zarejestrowany: 27.06.2010, 09:50
- Posty: 5
D odaje radości,
O ptymizmu i życzliwości!
R ozdaje pomoc wszystkim którzy tego potrzebują,
A potem wszyscy się radują!
J est wielka podróżniczką,
E gzotyczną miłośniczką.
S taje zawsze oko w oko z problemami,
T ężnie walczy z przygodamiJ
N osi zawsze mapę, która jest w gotowości,
A plecak potrzebny na różne różności!
J ęzykiem angielskim nieźle się posługuje,
L udziom, a przede wszystkim dzieciom imponuje
E energii dodaje,
P omoc okazuje.
S amotnosć jej nie doskwiera,
Z awsze w podróż Butka ze sobą zabiera.
A za to wszystko bardzo ja kochamy, i bardzo często oglądamy!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Zarejestrowany: 31.05.2011, 20:21
- Posty: 2
Kiedy ranek znów nastanie,nasza Dorotka do łóżka pcha nam się.
Każe włączyć dla siebie bajeczki - przygody Dory i Butka małpeczki.
Gdy nas spytacie, czy to ma sens?Ja tego nie wiem, ale coś w tym jest.
Jesteśmy w sklepie, Dorotka staje,do drzwiami krzyczy: open! - i tak otwiera je.
Może te rymy są częstochowskie,lecz wygrać ten konkurs to nie takie proste. :-)
- Zarejestrowany: 13.05.2009, 11:01
- Posty: 18
Dora pojawiła się w naszym domu dzięki Chrzestnemu Wujkowi. Przywiózł On z wojaży po świecie koszulkę dla Młodej. Koszulka, oczywiście różowa, z dużym napisem: Dora The Explorer, szybko stała się tą "ukoffaną". Uśmiechnięta dziewczynka wraz z małpką sprawiała, że o poranku nawet mleczna zupa jakoś tak lepiej smakowała ;)
Jednak tak naprawdę stala się ulubienicą Córci, gdy poszła do przedszkola. Trafiła bowiem do grupy, w której dzieciaki znały się od dwóch lat i od dwóch lat codziennie miały zajęcia z języka angielskiego. Moja Córa bardzo przeżywała to, że nie może sobie poradzić z piosenkami, wierszykami i zabawami właśnie w tym języku. Wtedy z pomocą przyszła nam Dora! Nie chciałam zamęczać Młodej nauką języka - na to przyjdzie przecież jeszcze czas. Za to ulubiona dziewczynka z ulubionej koszulki zaprosiła Córeczkę do nauki przez zabawę.
Myślę, że moja Córcia lubi Dorę nie tylko za Jej promienny uśmiech, dobre serduszko i chęć do wspólnej zabawy. Lubi Ją przede wszystkim za to, że pomogła przetrwać te najtrudniejsze dni przedszkolnego debiutu :)
- Zarejestrowany: 22.06.2011, 10:58
- Posty: 28
"Dora,Dora,Dora świat poznaje..., wszyscy razem let's go, ucz się baw i śmiej..."
Dora to super dziewczynka- mała podróżniczka, która zawsze znajdzie czas dla swoich przyjaciół i każdemu chętnie pomoże. Każdy odcinek bajki zachęca do aktywnego uczestnictwa, poprzez pytania, ruch, uczą przy tym angielskiego. Pokazuje jak ważna jest przyjaźń i uczciwość.
Dora to nie tylko Butek i mapa, ale także cała gromada przyjaciół, któych moja córka uwielbia (najbardziej to chyba Tutusia).