Ja przyznam się, że będzie mi brakować mojego brzuszka, tak się do niego przywiązałam hehe
No i te cudowne kopniaczki:-)
                                  
                  1 czerwca 2011 11:43 | ID: 546168
              
o nie, zdecydowanie nie tęskniłam za ciąża bo była to dla mnie droga przez mękę..
                                  
                  1 czerwca 2011 11:43 | ID: 546169
              
Mi tego brakowało zaraz po porodzie ale teraz jakos mi nie teskno.
                                  
                  1 czerwca 2011 11:44 | ID: 546171
              
Może jestem dziwna i inna ale mogłabym mieć dzieci bez konieczności chodzenia w ciąży. W ogóle nie tęsknię za tym czasem.
                                  
                  1 czerwca 2011 11:44 | ID: 546173
              
nie, nie tęsknię absolutnie. jak dla mnie za dużo ograniczeń i samopoczucie tez niezbyt rewelacyjne, zwłaszcza ostatni trymestr.
                                  
                  1 czerwca 2011 11:46 | ID: 546177
              
A ja tęsknie. ;)
Nie miałam mdłości, nic mi nie było, tylko pod koniec było mniej ciekawie, ale ogólnie - same przyjemności ;D
                                  
                  1 czerwca 2011 12:03 | ID: 546193
              
Ja tesknie bo całą ciaże przeszłam bez zadnych komplikacji ani mdłosci ( gorzej jak było już po terminie to byłam w szpitalu:( )
A najbardziej to tesknie za tymi kopniakami były cudowne:)
                                  
                  1 czerwca 2011 12:21 | ID: 546220
              
Ja tęsknię tylko za brzuszkiem i czasem pierwszego kopnięcia.
                                  
                  1 czerwca 2011 13:01 | ID: 546298
              
mi po samym porodzie brakowało tego wiercenia w brzuchu było mi tak pusto że aż dziwnie
                                  
                  1 czerwca 2011 13:06 | ID: 546305
              
Ja się czułam bardzo dobrze! Do końca 8-mego miesiąca jeżdziłam samochodem do pracy, potem tylko trochę ciężko mi było, co nie przeszkodziło w styczniu dwa dni przed porodem po zakupy do sklepu pojechać :)
Ale dopóki brzuch nie zaczął przeszkadzać - czułam się fantastycznie! Zadnych wymiotów, czy bólów...
Fajnie było w ciąży, ale jeszcze fajniej, gdy Miłoszek się urodził :)
                                  
                  1 czerwca 2011 13:09 | ID: 546310
              
Byłam w ciąży 3 razy i do samego końca chodziłam bo bardzo dobrze się czułam, tylko z córką byłam na 6- dniowym zwolnieniu - bo lekarz mnie dosłownie "wygonił" na nie...
 Myślami często wracam ale czy bym chciała ponownie... trudno powiedzieć... chwile cudne, pierwsze ruchy, słuchanie bicia serduszka itp.
                                  
                  1 czerwca 2011 13:10 | ID: 546311
              
Może jestem dziwna i inna ale mogłabym mieć dzieci bez konieczności chodzenia w ciąży. W ogóle nie tęsknię za tym czasem.
A ja odwrotnie - mogłabym chodzić byle nie rodzić...
                                  
                  1 czerwca 2011 13:12 | ID: 546314
              
Może jestem dziwna i inna ale mogłabym mieć dzieci bez konieczności chodzenia w ciąży. W ogóle nie tęsknię za tym czasem.
A ja odwrotnie - mogłabym chodzić byle nie rodzić...
coś w tym jest...:) Ale o tym się szybko zapomina, bo łączą się z tym narodziny dziecka 
                                  
                  1 czerwca 2011 13:18 | ID: 546320
              
Ja przyznam się, że będzie mi brakować mojego brzuszka, tak się do niego przywiązałam hehe
No i te cudowne kopniaczki:-)
oh agus ... jestem pewna ze NATALKA wynagrodzi ci brak brrzuszka i kopniaczkow :D:P
                                  
                  1 czerwca 2011 13:33 | ID: 546336
              
Ja tęsknię za brzuszkiem bardzo :) Najbardziej mi go brakowało zaraz po porodzie :) Poczekamy z Mężem jeszcze ze 2-3 lata i znów się zaczniemy starać o brzuszek :D
                                  
                  1 czerwca 2011 13:35 | ID: 546340
              
Nie!!!!!! Ciążabyła dla mnie okropnym czasem ;(
                                  
                  1 czerwca 2011 14:15 | ID: 546378
              
pomijając to,że męczyłam się jak diabli nosząc ten słodki ciężar baaaardzo brakuje mi tej magii...
                                  
                  1 czerwca 2011 14:20 | ID: 546384
              
Pewnie, za brzuszkiem, za kopniaczkami, za dźwiękiem bicia serduszka podczas USG :), za samą swiadomością że rozwija się we mnie nowe życie.
                                  
                  1 czerwca 2011 14:56 | ID: 546459
              
Ja przyznam się, że będzie mi brakować mojego brzuszka, tak się do niego przywiązałam hehe
No i te cudowne kopniaczki:-)
oh agus ... jestem pewna ze NATALKA wynagrodzi ci brak brrzuszka i kopniaczkow :D:P
To, to na pewno;-) Tylko tak myślę nad kobietami, które nie mogę poczuć tego uczucia, albo specjalnie nie chcą zajść w ciążę- znam taką panią, ma już 40 lat i mówi, że nie żałuje, bo po prostu nie chce mieć dzieci i się temu dziwię
                                  
                  1 czerwca 2011 16:16 | ID: 546521
              
Bardzo tęsknie za brzuszkiem,to było takie cudowne i piękne....
W ciąży moglabym chodzić cały czas,ale rodzić już nie 
                                  
                  1 czerwca 2011 17:26 | ID: 546570
              
Ja mialam cesarke wiec nie wiem co to naturalny porod,ale w ciazy moglabym chodzic cale zycie :)
cudowne doswiadczenie jesli to pierwsza ciaza,bo nie wiadomo czego sie spodziewac itd.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!