"Jad, nienawiść... " - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

"Jad, nienawiść... "

22odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 3756
Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
  • Zgłoś naruszenie zasad
26 maja 2010 10:13 | ID: 216163
Nawiązując do mojego wpisu na wątku "Co dzisiaj u Was słychać"... nasunęła mi się taka oto myśl... Jad, nienawiść, żółć, pogarda dla innego człowieka, niszczenie ludzi inaczej myślących. Jak myślicie, jacy ludzie posiadają  przytoczone wyżej cechy? Bo ja nie mogę sobie na to odpowiedzieć...dlaczego tak się dzieje, że drugi człowiek może w taki sposób podchodzić do drugiego człowieka nie znając go,  nie obcując z nim itd. Może Wam uda się rzucić trochę światła na to "zjawisko" i bym mogła takie postawy zrozumieć... bo ja prawdę powiedziawszy... takich postaw nie rozumiem... i już dłuższy okres czasu nie mogę zrozumieć....
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    26 maja 2010 10:18 | ID: 216173
    ja też się nad tym czasem zastanawiam w ludziach jest tyle nienawiści... :( a dlaczego to nie mam niestety pojęcia! może obrażając innych próbują dowartościować siebie i zatuszować swoje kompleksy?
    Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
    Użytkownik usunięty
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      26 maja 2010 10:22 | ID: 216177
      Nie wiem. Staram się taka nie być, choć czasem chyba nie da się tak przejść przez życie, żeby nikomu na odcisk nie nadepnąć. Nawet nieświadomie. Nie rozumiem za to ludzi, którzy na siłę i bez powodu prowokują zaczepki. To nie w moim stylu. 
      Użytkownik usunięty
        3
        • Zgłoś naruszenie zasad
        26 maja 2010 10:24 | ID: 216181
        Nie da się lubić wszystkich i wszytskiego... ale czasami z własnej kultury osobistej można się ugryźć w język.
        Mój mężczyzna nr 2
        Użytkownik usunięty
          4
          • Zgłoś naruszenie zasad
          26 maja 2010 10:29 | ID: 216186
          Ja myślę, że tak postępują ludzie z kompleksami i niedowartościowani. Pogardzając innymi i szydząc z nich  , starają się udowodnić, że oni są lepsi. Bardzo często wyszydzają i krytykują postawy, których sami są przykładem. Niszcząc innych, siebie stawiają w dobrym świetle. Żal mi takich ludzi, bo nie widzą oni, że inni są dobrzy, piękni i bogaci.
          Teraz Babcia Ali i Maji.
          Avatar użytkownika anetka31
          anetka31Poziom:
          • Zarejestrowany: 29.12.2009, 08:40
          • Posty: 479
          5
          • Zgłoś naruszenie zasad
          26 maja 2010 10:31 | ID: 216189
          Bo ja nie mogę sobie na to odpowiedzieć...dlaczego tak się dzieje, że drugi człowiek może w taki sposób podchodzić do drugiego człowieka nie znając go,  nie obcując z nim itd. Czasami takimi ludźmi są osoby które powinny być dla kogoś bliskie.Ja mam tu na myśli np. swoją matkę. Szczególnie mnie to boli właśnie w taki dzień jak dzisiaj i święta.
          Avatar użytkownika czerwona panienka
          • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
          • Posty: 21500
          6
          • Zgłoś naruszenie zasad
          26 maja 2010 10:32 | ID: 216190
          Grażynko, a gdzie zauważyłaś u Nas taki 'jad i nienawiść'?
          www.lukaszbaranowski.com
          Avatar użytkownika czerwona panienka
          • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
          • Posty: 21500
          7
          • Zgłoś naruszenie zasad
          26 maja 2010 10:34 | ID: 216192
          Mama Tymka napisał 2010-05-26 12:24:23
          Nie da się lubić wszystkich i wszytskiego... ale czasami z własnej kultury osobistej można się ugryźć w język.
          Tylko niestety często gryziemy się w język za późno...
          www.lukaszbaranowski.com
          Avatar użytkownika oliwka
          oliwkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
          • Posty: 161880
          8
          • Zgłoś naruszenie zasad
          26 maja 2010 10:40 | ID: 216196
          czerwona panienka napisał 2010-05-26 12:32:48
          Grażynko, a gdzie zauważyłaś u Nas taki 'jad i nienawiść'?
          To takie moje rozterki do przemyślenia już od dawna... ale jakoś nie miałam odwagi o tym tu napisać... a dzisiaj...  napisałam... Chcę zrozumieć takie postawy i  stąd ten wąteczek... bo myślę, ze nie tylko ja mogłam z czymś takim się spotkać...
          Avatar użytkownika aśka r
          aśka rPoziom:
          • Zarejestrowany: 31.03.2009, 13:19
          • Posty: 3249
          9
          • Zgłoś naruszenie zasad
          26 maja 2010 10:41 | ID: 216198
          W moim pdczuciu jedynym wytłumaczeniem (nie mylić z usprawiedliwieniem) takiego zachowania może być fakt że ludzie czasem nie znają granicy do jakiej należy bronić własnych racji wtedy je przekraczają a nikt ich nie nauczył że tak nie należy robić. Ja osobiście potrafię bardzo zaciekle bronić własnego zdania ale jk widzę że ktoś przekracza granice to jednak pasuję ale na koniec staram się dać do zrozumienia że tok rozmowy mi się nie podoba. Inaczej jest trochę jak ktoś zaczyna mnie obrażać wtedy czasem nie popuszczam świadomie po to żeby w odpowiednim momencie też dokuczyć (wiem że to paskudne ale czasem komuś się należy w myśl zasady że jak ktoś mieczem wojuje to od miecza ginie). Myślę że jest to bardzo indywidualne bo do każdej dyskusji podchodzę inaczej bo to zależy czego ona dotyczy.
          Avatar użytkownika dagusia
          dagusiaPoziom:
          • Zarejestrowany: 09.01.2010, 14:59
          • Posty: 441
          10
          • Zgłoś naruszenie zasad
          26 maja 2010 10:43 | ID: 216200
          zgadzam się 
          Babcia Ali napisał 2010-05-26 12:29:02
          Ja myślę, że tak postępują ludzie z kompleksami i niedowartościowani. Pogardzając innymi i szydząc z nich  , starają się udowodnić, że oni są lepsi. Bardzo często wyszydzają i krytykują postawy, których sami są przykładem. Niszcząc innych, siebie stawiają w dobrym świetle. Żal mi takich ludzi, bo nie widzą oni, że inni są dobrzy, piękni i bogaci.
          Użytkownik usunięty
            11
            • Zgłoś naruszenie zasad
            26 maja 2010 10:56 | ID: 216210
            hmmm.... napisałam oficjalnie co poniektórzy piszą poza forum i proszę. wyszłam na zakompleksioną i niedowartościowaną zołzę. zawsze do usług.
            Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
            Avatar użytkownika sysia12
            sysia12Poziom:
            • Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
            • Posty: 4439
            12
            • Zgłoś naruszenie zasad
            26 maja 2010 11:02 | ID: 216215
            też nie raz zastanawiam się jak tak może postępować człowiek,zachowywać i do tej pory nie potrafie tak do końca tego zrozumieć
            Avatar użytkownika oliwka
            oliwkaPoziom:
            • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
            • Posty: 161880
            13
            • Zgłoś naruszenie zasad
            26 maja 2010 11:07 | ID: 216219
            gochna napisał 2010-05-26 12:56:28
            hmmm.... napisałam oficjalnie co poniektórzy piszą poza forum i proszę. wyszłam na zakompleksioną i niedowartościowaną zołzę. zawsze do usług.
            Gochna... to co inni piszą to zachowaj dla siebie... ja nie muszę o tym wiedzieć... bo tak to stracisz ich zaufanie... moja droga... A tak na marginesie... to nie do Ciebie  ten wąteczek... jeszcze na taki u mnie nie "zasłużyłaś" ... hehehe ...  może kiedyś...  wcale tego nie wykluczam ...  ale to ogólnie bo tego jadu i nienawiści wokół siebie mam...  miałam.... wiem, że większość to przez zazdrość... nie bedę tu skromna... dobry mąż, dzieci... ale i tak to nie usprawiedliwia moim zdaniem takiego postępowania...
            Użytkownik usunięty
              14
              • Zgłoś naruszenie zasad
              26 maja 2010 11:30 | ID: 216236
              Oliwko, głowa do góry. W końcu dziś jest także Twój dzień. Dzień Mamy. Ciesz się z tego,że masz wokół siebie takze ludzi kochanych i życzliwych :)
              Użytkownik usunięty
                15
                • Zgłoś naruszenie zasad
                26 maja 2010 11:31 | ID: 216237
                To ja się tu tak napłodziłam i mnie system wywalił. Jak nic ruskie coś kabinują. Generalnie nie chce mi się już nic pisać, ale dodam tylko tyle, że ani mnie nie ubędzie przez to, że przemilczę coś, ani mnie nie przybędzie kiedy komuś dowalę. Dlatego polecam gryzienie w język i naukę życia z czymś czego nie potrafimy lub nie możemy zmienić.
                Mój mężczyzna nr 2
                Avatar użytkownika oliwka
                oliwkaPoziom:
                • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
                • Posty: 161880
                16
                • Zgłoś naruszenie zasad
                26 maja 2010 11:34 | ID: 216242
                Jaśmina napisał 2010-05-26 13:30:46
                Oliwko, głowa do góry. W końcu dziś jest także Twój dzień. Dzień Mamy. Ciesz się z tego,że masz wokół siebie takze ludzi kochanych i życzliwych :)
                Dzięki...  i właśnie z tego najbardziej się cieszę...
                Avatar użytkownika czerwona panienka
                • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
                • Posty: 21500
                17
                • Zgłoś naruszenie zasad
                26 maja 2010 11:37 | ID: 216246
                Grażynko każdy nie raz powie dwa słowa za dużo nie ma takiego człowieka, któremu by się to nie zdażyło już taka nasza natura ;)
                www.lukaszbaranowski.com
                Avatar użytkownika oliwka
                oliwkaPoziom:
                • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
                • Posty: 161880
                18
                • Zgłoś naruszenie zasad
                26 maja 2010 11:38 | ID: 216247
                Mama Tymka napisał 2010-05-26 13:31:44
                To ja się tu tak napłodziłam i mnie system wywalił. Jak nic ruskie coś kabinują. Generalnie nie chce mi się już nic pisać, ale dodam tylko tyle, że ani mnie nie ubędzie przez to, że przemilczę coś, ani mnie nie przybędzie kiedy komuś dowalę. Dlatego polecam gryzienie w język i naukę życia z czymś czego nie potrafimy lub nie możemy zmienić.
                Hehehe... a ja myślałam, że to tylko mnie tak "wywala"... Zgadzam się z tym co piszesz... czasami na pewno lepiej jest się "ugryżć" w język   niż "palnąć" coś czego potem można żałować... lub nie... bo i takie osoby są, że po nich to spływa jak po przysłowiowej "kaczce"...
                Avatar użytkownika oliwka
                oliwkaPoziom:
                • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
                • Posty: 161880
                19
                • Zgłoś naruszenie zasad
                26 maja 2010 11:39 | ID: 216252
                czerwona panienka napisał 2010-05-26 13:37:29
                Grażynko każdy nie raz powie dwa słowa za dużo nie ma takiego człowieka, któremu by się to nie zdażyło już taka nasza natura ;)
                ... co do tego nie mam wątpliwości Marlenko... i sama też nie raz  "palnełam"... ale trzeba również umiec z tego wyciągnąć wnioski, by potem juz takich "gaf" nie popełniać...
                Użytkownik usunięty
                  20
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  26 maja 2010 11:44 | ID: 216254
                  Dokładnie Grażynko - życie polega na tym by się w ten język gryźć nieustannie. Ilu z nas zdarzylo się powiedzieć że coś jest fajne tylko po to by nie sprawić komuś przykrości? Ile z nas udawało że się cieszy z jakiegoś podarunku niestety nietrafionego? Życie to kompromisy. Nie wiem jak Wy ale jeżeli ktoś kogo lubię kupił sobie coś okropnego to nie powiem tej osobie że wygląda beznadziejnie - po prostu nie powiem nic. Czasami małe kłamstewko czy przemilczenie czegoś jest lepszym rozwiązaniem niż boląca prawda.
                  Mój mężczyzna nr 2