Wątek:
Dziękuję. Jak często je mówisz?
22odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 3300GrześPoziom:
- Zarejestrowany: 01.03.2010, 13:39
- Posty: 841
Dziecko przyniosło ci kwiatka. Spotkała cię niespodzianka. Ktoś podwiózł do pracy. Jak zatem często dziękujesz nawet za najdrobniejsze rzeczy swoim dzieciom, bliskim i obcym ludziom?
Jeśli tego nie czynisz, zachęcam ciebie zatem, powiedz: serdecznie dziękuję...
dziecinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
21
AlusiaSz napisał 2010-03-24 13:05:54
moze masz racje z tym odruchem.dziecinka napisał 2010-03-22 17:53:12
To odruch, mój Tato ma tak samo. Jeśli rozmawia z kimś nieznajomym w autobusie to dziękuje potem i przeprasza, że zajął czas. A mnie kiedyś pani przepuściła w drzwiach, podziękowałam jej, a ona podziękowała(?) mi.właśnie dziś doszłam do wniosku,ze czasem dziękuje bez sensu, za coś, za co się nei dziękuje. Pomogłam zrobic obiad i podziekowałam... sie pytam - za co?
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
22
Hehehe... odkąd wnusia jest... to na okrągło...
bo ona za wszystko dziękuje... i człowiek sam już do tego "przywykł"... grunt, że dobra to cecha... to pożytek z niej jest....

