Witam Was Droga Familijna Rodzino.
Jestem tu nowa. Mam na imię Nadia, mam 29 lat. Mam dwójkę dzieci , 11 letnią córkę i 6 letniego synka . Życie jak dotąd ułożone, dzieci samodzielne. Spóźniał mi się okres, inaczej niż zwykle się czułam więc dziś rano zrobiłam test. Wyszły dwie grube ciemne kreski. Jestem zdezorientowana , załamana, wszystkie najgorsze uczucia i myśli. Moja dwojeczka byla planowana, a to trzecie jest dla mnie szokiem. Czy są mamusie mające 3 dzieci lub bedace w podobnej sytuacji. Nie mam pojęcia co robić. Wiem, że dziecko jest darem samo się na swiat nie prosi ale ja nie potrafię się cieszyć ; (



to chyba też wpływ hormonów. Jest dzień w którym jestem przygnebiona a z kolei na drugi dzień uśmiecham się bez przerwy . Zwariować można. Rodzinie jeszcze nic nie mówiliśmy. Nie wiem jak zareagują na tę wiadomość, szczerze obawiam się ich reakcji. Wiem wiem nie powinnam przejmować się tym co myślą inni w końcu nikt za mnie nie będzie nosił pod sercem dzidziulka, nikt nie urodzi i wreszcie nikt nie wychowa za mnie. Jednak jeszcze zwlekam z obwieszczeniem "światu " nowiny . 