W Ameryce już w przedszkolach uczy się dzieci jak reagować na ataki terrorytyczne. W dobie kiedy terroryzm jest tak powszechny, a ataki coraz częstsze zaczna mieć to uzasadnienie. Jakie jest Twoje zdanie?
23 czerwca 2016 10:01 | ID: 1324455
W Ameryce już w przedszkolach uczy się dzieci jak reagować na ataki terrorytyczne. W dobie kiedy terroryzm jest tak powszechny, a ataki coraz częstsze zaczna mieć to uzasadnienie. Jakie jest Twoje zdanie?
23 czerwca 2016 10:04 | ID: 1324456
Oczywiście podobno terrorysci grozili także nam Polakom więć myślę że dzieci powinny wiedzieć jak się zachowac w razie niebezpieczenstwa to moze ochronic ich przed tragedia a jak wiemy dzieci potrafią być bardzo odważne !
23 czerwca 2016 10:22 | ID: 1324461
Może to niepotrzebne straszenie dzieci?
23 czerwca 2016 13:03 | ID: 1324498
Może to niepotrzebne straszenie dzieci?
Może bardziej przeraża to co nieznane.. chyba lepiej by dzieciaki wiedziały więcej na ten temat. Tyle się teraz o tym mówi i w mediach i życiu, może lepiej jak się dzieciakom wyjaśni co i jak
23 czerwca 2016 14:29 | ID: 1324517
Przecież są szkolenia z zakresu obrony cywilnej. I nauczyciele powinni znać zasady zachowania się i opieki nad dziećmi w razie ataku terrorystycznego.
Moim zdaniem dzieci w obluczu paniki są trudne do ogarnięcia. Więc myślę, że takich ściśle antyterrorystycznych szkoleń dzieci nie powinno się przeprowadzać. Terroryści nie bawią się w długie akcje. działają z nienacka i osoby zagrożóne nawet nie zdają sobie z tego sprawy, że coś się dzieje.
Terroryści są o wiele bardziej wyszkoleni aby atak odbył się szybko i skutecznie. I ataku nie da się przewidzieć a więc obrony przed nim też.
23 czerwca 2016 14:30 | ID: 1324518
Może to niepotrzebne straszenie dzieci?
Może bardziej przeraża to co nieznane.. chyba lepiej by dzieciaki wiedziały więcej na ten temat. Tyle się teraz o tym mówi i w mediach i życiu, może lepiej jak się dzieciakom wyjaśni co i jak
Lepiej zatem przezornie się zabezpieczyć... Hm... nie wyobrażam sobie takiego ataku w Polsce. Tego nie da się pomyśleć. Sama nie umiałabym chyba zareagować, a co dopiero dziecko. Nie wiem czy można tego nauczyć dzieci?
23 czerwca 2016 15:44 | ID: 1324551
Może to niepotrzebne straszenie dzieci?
Może bardziej przeraża to co nieznane.. chyba lepiej by dzieciaki wiedziały więcej na ten temat. Tyle się teraz o tym mówi i w mediach i życiu, może lepiej jak się dzieciakom wyjaśni co i jak
o wlasnie a jesli takie cos nastapi to dzieci niepotrzebnie beda panikie wzbudzaly...
23 czerwca 2016 15:45 | ID: 1324552
Może to niepotrzebne straszenie dzieci?
Może bardziej przeraża to co nieznane.. chyba lepiej by dzieciaki wiedziały więcej na ten temat. Tyle się teraz o tym mówi i w mediach i życiu, może lepiej jak się dzieciakom wyjaśni co i jak
Lepiej zatem przezornie się zabezpieczyć... Hm... nie wyobrażam sobie takiego ataku w Polsce. Tego nie da się pomyśleć. Sama nie umiałabym chyba zareagować, a co dopiero dziecko. Nie wiem czy można tego nauczyć dzieci?
oczywiscie ze mozna ;)
23 czerwca 2016 16:42 | ID: 1324583
W Ameryce już w przedszkolach uczy się dzieci jak reagować na ataki terrorytyczne. W dobie kiedy terroryzm jest tak powszechny, a ataki coraz częstsze zaczna mieć to uzasadnienie. Jakie jest Twoje zdanie?
Oby jak najdłużej w Polsce nie było takiej potrzeby. To straszne, jak przyjdzie nam uświadamiać swoim dzieciom, że mogą zginąć na przykład w zamachu bombowym
23 czerwca 2016 17:02 | ID: 1324589
W Ameryce już w przedszkolach uczy się dzieci jak reagować na ataki terrorytyczne. W dobie kiedy terroryzm jest tak powszechny, a ataki coraz częstsze zaczna mieć to uzasadnienie. Jakie jest Twoje zdanie?
Oby jak najdłużej w Polsce nie było takiej potrzeby. To straszne, jak przyjdzie nam uświadamiać swoim dzieciom, że mogą zginąć na przykład w zamachu bombowym
tak jak dzis dzieci w Niemczech byly w kinie ! i został otworzony ogien przez napastnika
23 czerwca 2016 17:12 | ID: 1324590
Mam mieszane uczucia, można w inny sposób edukować dzieci na takie wypadki, w sposób właściwy dla danego wieku dzieci...
23 czerwca 2016 21:31 | ID: 1324660
Mam mieszane uczucia, można w inny sposób edukować dzieci na takie wypadki, w sposób właściwy dla danego wieku dzieci...
otoz to
24 czerwca 2016 07:32 | ID: 1324672
Szaleńców nie brakuje, nawet nie trzeba terrorysty.. a jednego wariata.. Ja bym była za tym by jedna dzieciaki wiedziały jak się zachować w razie zagrożenia
A atak terrorystyczny na szkołę w Biesłanie (2004r.) Pamiętacie?
24 czerwca 2016 08:20 | ID: 1324702
Szaleńców nie brakuje, nawet nie trzeba terrorysty.. a jednego wariata.. Ja bym była za tym by jedna dzieciaki wiedziały jak się zachować w razie zagrożenia
A atak terrorystyczny na szkołę w Biesłanie (2004r.) Pamiętacie?
o tak pamiętam...
24 czerwca 2016 08:45 | ID: 1324736
Szaleńców nie brakuje, nawet nie trzeba terrorysty.. a jednego wariata.. Ja bym była za tym by jedna dzieciaki wiedziały jak się zachować w razie zagrożenia
A atak terrorystyczny na szkołę w Biesłanie (2004r.) Pamiętacie?
Pewnie masz rację Agata, tylko zastanawiam się, kto powinien spowodować by takie szkolenie było w programie szkoły i kto powinien je przeprowadzać. Z tego co mi mówią znajomi nauczyciele to nawet ze szkoleniami pożarowymi jest problem.
24 czerwca 2016 09:15 | ID: 1324745
Szaleńców nie brakuje, nawet nie trzeba terrorysty.. a jednego wariata.. Ja bym była za tym by jedna dzieciaki wiedziały jak się zachować w razie zagrożenia
A atak terrorystyczny na szkołę w Biesłanie (2004r.) Pamiętacie?
Pewnie masz rację Agata, tylko zastanawiam się, kto powinien spowodować by takie szkolenie było w programie szkoły i kto powinien je przeprowadzać. Z tego co mi mówią znajomi nauczyciele to nawet ze szkoleniami pożarowymi jest problem.
na pewno ci od bezpieczenstwa :)
24 czerwca 2016 13:59 | ID: 1324854
Przecież są szkolenia z zakresu obrony cywilnej. I nauczyciele powinni znać zasady zachowania się i opieki nad dziećmi w razie ataku terrorystycznego.
Moim zdaniem dzieci w obluczu paniki są trudne do ogarnięcia. Więc myślę, że takich ściśle antyterrorystycznych szkoleń dzieci nie powinno się przeprowadzać. Terroryści nie bawią się w długie akcje. działają z nienacka i osoby zagrożóne nawet nie zdają sobie z tego sprawy, że coś się dzieje.
Terroryści są o wiele bardziej wyszkoleni aby atak odbył się szybko i skutecznie. I ataku nie da się przewidzieć a więc obrony przed nim też.
myślę podobnie! dzieci w obliczu strachu zachowują się nieprzewidywalnie, ciezko jest je ogarnąć! Dorośli mają problem z dostosowaniem koniecznego zachowania do zaistniałej sytuacji! Nie wiem czy takie szkolenia u małych dzieci coś dadzą! ale może się mylę! wystarczy, że jedno dziecko zachowa się nie tak jak powinno i reszta prawdpodobnie zrobi to samo!
24 czerwca 2016 14:15 | ID: 1324861
Szaleńców nie brakuje, nawet nie trzeba terrorysty.. a jednego wariata.. Ja bym była za tym by jedna dzieciaki wiedziały jak się zachować w razie zagrożenia
A atak terrorystyczny na szkołę w Biesłanie (2004r.) Pamiętacie?
Pewnie masz rację Agata, tylko zastanawiam się, kto powinien spowodować by takie szkolenie było w programie szkoły i kto powinien je przeprowadzać. Z tego co mi mówią znajomi nauczyciele to nawet ze szkoleniami pożarowymi jest problem.
Ja bym jakiegoś wojskowego zatrudniła, kogoś kto się na tym zna.. chłopcom pewnie by się bardzo podobało. Myślę że mamy mądre dzieci i czasy mamy jakie mamy, w telewizji się o tym mówi.. dzieciaki wiedzą co się dzieje.. lepiej by wiedziały niż potem popadały w panikę..
24 czerwca 2016 15:36 | ID: 1324898
Szaleńców nie brakuje, nawet nie trzeba terrorysty.. a jednego wariata.. Ja bym była za tym by jedna dzieciaki wiedziały jak się zachować w razie zagrożenia
A atak terrorystyczny na szkołę w Biesłanie (2004r.) Pamiętacie?
Pewnie masz rację Agata, tylko zastanawiam się, kto powinien spowodować by takie szkolenie było w programie szkoły i kto powinien je przeprowadzać. Z tego co mi mówią znajomi nauczyciele to nawet ze szkoleniami pożarowymi jest problem.
Ja bym jakiegoś wojskowego zatrudniła, kogoś kto się na tym zna.. chłopcom pewnie by się bardzo podobało. Myślę że mamy mądre dzieci i czasy mamy jakie mamy, w telewizji się o tym mówi.. dzieciaki wiedzą co się dzieje.. lepiej by wiedziały niż potem popadały w panikę..
W sumie myślę sobie, że masz rację. Nie można udawać, że tematu nie ma. Mam tylko nadzieję, że w Polska nigdy nie będzie pod tym względem wyglądała jak USA, bo to koszmar. CO chwila słyszęy się doniesienia, że jakieś dziecko przyniosło do szkoły broń z domu, bo tam panuje powszechny do niej dostęp.
24 czerwca 2016 18:22 | ID: 1324954
Przecież są szkolenia z zakresu obrony cywilnej. I nauczyciele powinni znać zasady zachowania się i opieki nad dziećmi w razie ataku terrorystycznego.
Moim zdaniem dzieci w obluczu paniki są trudne do ogarnięcia. Więc myślę, że takich ściśle antyterrorystycznych szkoleń dzieci nie powinno się przeprowadzać. Terroryści nie bawią się w długie akcje. działają z nienacka i osoby zagrożóne nawet nie zdają sobie z tego sprawy, że coś się dzieje.
Terroryści są o wiele bardziej wyszkoleni aby atak odbył się szybko i skutecznie. I ataku nie da się przewidzieć a więc obrony przed nim też.
myślę podobnie! dzieci w obliczu strachu zachowują się nieprzewidywalnie, ciezko jest je ogarnąć! Dorośli mają problem z dostosowaniem koniecznego zachowania do zaistniałej sytuacji! Nie wiem czy takie szkolenia u małych dzieci coś dadzą! ale może się mylę! wystarczy, że jedno dziecko zachowa się nie tak jak powinno i reszta prawdpodobnie zrobi to samo!
Jeśli wdrożyło by się takie szkolenie stopniowo, jak dzieciaki uczą się chodzić w przedszkolu parami, stało by się to automatycznym działaniem, może jednak warto by życie ocalić.
W sumie zagrożenie nie tylko w szkole istnieje.. ulica czy większe zgromadzenie.. Sama chciała bym takie przeszkolenie przejść
24 czerwca 2016 22:02 | ID: 1325031
Przecież są szkolenia z zakresu obrony cywilnej. I nauczyciele powinni znać zasady zachowania się i opieki nad dziećmi w razie ataku terrorystycznego.
Moim zdaniem dzieci w obluczu paniki są trudne do ogarnięcia. Więc myślę, że takich ściśle antyterrorystycznych szkoleń dzieci nie powinno się przeprowadzać. Terroryści nie bawią się w długie akcje. działają z nienacka i osoby zagrożóne nawet nie zdają sobie z tego sprawy, że coś się dzieje.
Terroryści są o wiele bardziej wyszkoleni aby atak odbył się szybko i skutecznie. I ataku nie da się przewidzieć a więc obrony przed nim też.
myślę podobnie! dzieci w obliczu strachu zachowują się nieprzewidywalnie, ciezko jest je ogarnąć! Dorośli mają problem z dostosowaniem koniecznego zachowania do zaistniałej sytuacji! Nie wiem czy takie szkolenia u małych dzieci coś dadzą! ale może się mylę! wystarczy, że jedno dziecko zachowa się nie tak jak powinno i reszta prawdpodobnie zrobi to samo!
wlasnie takie jest i moje zdanie...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.