Święty Mikołaj - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

31 odp. Strona 1 z 2 Odsłon wątku: 14180

aluna

Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 . Posty: 4070 IP:

2009-12-20 13:37:18

20 grudnia 2009 13:37 | ID: 95388

Wiecie - nigdzie nie spotkalam się z dyskusja na ten temat ale ciekawi mnie jedno : w jaki sposób sobie radzicie z ''przejściem" od Świętego Mikołaja do prezentow kupowanych przez rodziców. Moje dziecko nie mialo niestety możliwości łagodnego "przejścia" - jakas żałosna katechetka w przedszkolu w bardzo brutalny sposób poinformowała dzieci że Święty Mikołaj to bzdura całkowita a prezenty kupują rodzice Zniszczyła w ten sposob dziecięcą niewinność i wiarę w dobro i cuda...moje dziecko przestało wierzyć w Mikołaja , przestał się starać... W tym roku postanowiliśmy w rodzinie pomóc "przejść" mojej 7 letniej siostrzenicy - do jej prezentów dołączymy list od Świętego Mikołaja , w którym wyjasnimy że skoro już dorosła to teraz obowiązku świąteczne przejmą rodzice, a Mikołaj zajmie się mlodszymi dziećmi... A jak wy pomagacie dzieciom przejść z dzieciństwa w świat dorosłości?

<- 1 2 ->

1
usunięty użytkownik

2009-12-20 13:39:52

20 grudnia 2009 13:39 | ID: 95389

Ale fajny pomysł na przejście "do dorosłości " ! Ja mam jeszcze trochę czasu, ale gdy mój maluch wyrośnie z Mikołaja to postaram się właśnie w taki sposób przekazać wyjaśnienia.
bryk bryk bryk...
2
usunięty użytkownik

2009-12-20 13:46:54

20 grudnia 2009 13:46 | ID: 95394

Święty Mikołaj przecież jest postacią prawdziwą. Znajdź informacje kim był prawdziwy Mikołaj. Opowiedz jaki to był wspaniały człowiek. Że już go nie ma, ale teraz dużo ludzi chce go naśladować, bo to co robił było wspaniałe.
Śniegu po pachy, smacznej kiełbachy! Uśmiechu kupe, rózgi na pupe... ;D
3
usunięty użytkownik

2009-12-20 13:48:46

20 grudnia 2009 13:48 | ID: 95395

AlicjaSz napisał 2009-12-20 13:46:54
Święty Mikołaj przecież jest postacią prawdziwą. Znajdź informacje kim był prawdziwy Mikołaj. Opowiedz jaki to był wspaniały człowiek. Że już go nie ma, ale teraz dużo ludzi chce go naśladować, bo to co robił było wspaniałe.
tak. a pani katechetka powiedziała tak dlatego, że była niegrzeczna i Mikołaj do niej nie przychodził
Chwała temu co bez gniewu idzie...
4
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2009-12-20 14:03:26

20 grudnia 2009 14:03 | ID: 95401

Moje dzieci chociaż wiedziały, że to rodzice kupują prezenty... jak już były większe to i tak chciały by byly i teraz również nie wyobrażają sobie choinki a pod nią prezentów... Mikołaj czy rodzice... najważniejsze by tradycji stało się zadość...
5
aluna

Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 . Posty: 4070

2009-12-20 15:23:20

20 grudnia 2009 15:23 | ID: 95449

Zgadzam się z oliwką ale nie o to mi chodziło. Mikołaj jest nieodłączną częścią dzieciństwa każdego z nas i każdego z dzieci. To jest ten czas kiedy wierzyło się w magię, bajki, księżniczki i smoki. Czas w którym wszystko wydawało się takie proste i normalne , a jak było coś zbyt skomplikowane jak na ten wiek - byli rodzice , ktorzy wzięli za rękę i przerowadzili przez trudy i kłopoty. wiek w którym wyczekuje sie przy drzwiach i oknie na pierwsza gwiazdkę z wiarą trudną do zrozumienia człowiekowi dorosłemu. Ktoś kto jest nagle pozbawiony dzieciństwa i musi w szybko dorosnąć do tzw "dorosłości" w czasie gdy nie jest jeszcze na to do końca gotowy, może miec później wiele problemów ze soba samym. To są ci o których mówimy "zimny", "nieczuły" itp. Dlatego ten wątek. Przeciez my dorosli jestesmy odpowiedzialni za nasze dzieci i ich rozwój emocjonalny. Stąd pomysl listu dla mojej siostrzenicy. Jeszcze ma czas żeby calkowicie pozbawić sie wiary w baśnie i bajki. A przecież to właśnie ta wiara czyni nas wrażliwszymi na krzywdy innych, to przecież na bajkach wszyscy uczyliśmy się rozróżniać dobro od zła ( np Kopciuszek) , życzliwości ( Roszpunka) i...co najważniejsze - empati ( Święty Mikołaj). Może warto o tym pamiętać gdy następnym razem będziemy pozbawiac złudzeń i wiary w magię i miłość bezwarunkową kolejne dziecko. Katechetka mojego syna była głupią i bezduszną osobą, nie rozumiejąca podstawowych zasad jakimi kieruje się psychologia ....
6
aluna

Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 . Posty: 4070

2009-12-20 15:25:53

20 grudnia 2009 15:25 | ID: 95452

AlicjaSz napisał 2009-12-20 13:46:54
Święty Mikołaj przecież jest postacią prawdziwą. Znajdź informacje kim był prawdziwy Mikołaj. Opowiedz jaki to był wspaniały człowiek. Że już go nie ma, ale teraz dużo ludzi chce go naśladować, bo to co robił było wspaniałe.
to wlasnie starała się zrobic pani katechetka i nie omieszkam powiedzieć - była bezdennie głupia. Moje dziecko mialo wtedy 6 lat i nie potrzebowało faktów historycznych tylko wiary...wiary w to że wszystko jest możliwe. Takie informacje może przyswoić dziecko 11- 12 latenie ale nie 6-7 latek
7
jkm

Zarejestrowany: 02-04-2008 09:40 . Posty: 4222

2009-12-20 16:38:12

20 grudnia 2009 16:38 | ID: 95467

nasze dzieciaczki uświadamialiśmy wcześniej chcąc uniknąć właśnie takich "uświadamiaczy" i w wieku tak około 7 lat rozmawialiśmy w taki sposób aby nie zburzyć wyobraźni , bardzo delikatnej dziecka, i pokazać mu że święty mikołaj istnieje tylko jesyt tak zarobiony i ma tyle milionów dzieci na całym świecie że ciężko mu się z tym wyrobić i ma pomocników między innymi nas rodziców i również babcie dziadków ciocie i wujków, i pisze do nas listy albo dzwoni a teraz najmłodszej z którą rozmawiałam właśnie po to aby jakieś uczynne dziecko w szkole jej nie powiedziało określiłam to że emaile pisze do nas i ona stwierdziła że jest ok że to rozumie i czy możemy do mikołaja list napisać żeby wiedział że w tym roku przeznty muszą trafić do babci gdzie odbędzie się wigilia uważam, że ogół pań katechetek ma mało do zaoferowania naszym dzieciom a szczególnie w sferze wiary i wiedzy nie mówiąc o emaocjach przez co często doprowadzają do sytuacji że nasze dzieci nie cierpią religii jako przedmiotu
8
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2009-12-20 16:48:05

20 grudnia 2009 16:48 | ID: 95471

Ala pomysł z listem fajny... podpowiem córce by kiedś tak napisała dla Oliwci... a teraz póki mała niech wierzy w Świętego Mikołaja...
9
kaskur

Zarejestrowany: 26-01-2009 09:54 . Posty: 6450

2009-12-21 00:02:04

21 grudnia 2009 00:02 | ID: 95636

gochna napisał 2009-12-20 13:48:46
tak.a pani katechetka powiedziała tak dlatego, że była niegrzeczna i Mikołaj do niej nie przychodził
albo dostawałaczęsto rózgę, a swoja drogą w tym roku na pewno powinna ja dostać
10
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2009-12-21 08:40:27

21 grudnia 2009 08:40 | ID: 95678

Oj tak taka rózga by się przydała... a póki co niech nasze skarby wierzą w Świętego Mikołaja.... i niech to trwa jak najdłużej...
11
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2009-12-21 09:18:44

21 grudnia 2009 09:18 | ID: 95690

Ale głupia ta katechetka... i jaka jeszcze? O własnie! Żałosna! Beznadziejna... łee... ale dno... i wszystkie katechetki takie są! Bezdennie głupie!

- posłuchajcie czasem siebie :-)

Tragedia się stała - dziecko poznało prawdę, czyli że żył kiedyś taki ktoś, kto się nazywał Mikołaj, kto był biskupem, kto pomagał finansowo wielu ludziom i został świętym. I że z niego wywodzi się obecny "zwyczaj" mówienia o św. Mikołaju, jako o dziadku w czerwonym ubraniu, z brodą i czapką krasnala, który lata na saniach ciągniętych przez renifery... dla mnie w przedszkolu to była cenna ciekawostka i cieszyłem się, ze mogłem ją wiedzieć.
Nie przesadzajcie z tym zniszczonym dzieciństwem.

Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
12
Malgonia

Zarejestrowany: 11-11-2009 19:42 . Posty: 319

2009-12-21 09:48:57

21 grudnia 2009 09:48 | ID: 95714

Bartt wszystko ok. jeśli chodzi o tę historię, ale wszystko można ubrać w odpowiednie słowa, a nie tak agresywnie pozbawić dziecka uroku świąt i dla niego najważniejszego bohatera tych dni. Moje chłopaki dopiero w wieku 13 lat zdały sobie sprawę z rzeczywistości co do Mikołaja, i wiecie co? Super, bo przynajmniej były przez ten okres zawsze szczęsliwe potrafili nas zarażać atmosferą tajemniczości.
13
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2009-12-21 10:15:10

21 grudnia 2009 10:15 | ID: 95729

Odpowiednie słowa... np. takie, w jakich większość w tym temacie wypowiadała się o katechetce? :-)
Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
14
usunięty użytkownik

2009-12-21 10:47:20

21 grudnia 2009 10:47 | ID: 95745

Bartt Twoje wypowiedzi wskazują, że jesteś przykładem osoby, w której szybko zabito wiarę w to, że św. Mikołaj przynosi prezenty, że zajączek wielkanocny to tylko pasztet. Twoje wypowiedzi są często z nutą goryczy. dlaczego nasze dzieci mają znać od małego fakty o zmarłych? dlaczego nie mogą wierzyć w magię? pozwól, że sami zdecydujemy co jest dobre dla naszych dzieci i jak chcemy je wychowywać. zrób sobie dzieciaka i wychowuj po swojemu. oby nie było od małego zgorzkniałe i widzące świat w barwach czarno białych. o katechetce mogę śmiało napisać, że zachowała się nieprofesjonalnie jak na pedagoga. powinna powiedzieć kim był biskup MIkołaj, ale powinna też dodać, że od lat wierzymy, że to on przynosi świateczne prezenty.
Chwała temu co bez gniewu idzie...
15
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2009-12-21 12:02:39

21 grudnia 2009 12:02 | ID: 95782

gochna, a na co wskazują wypowiedzi osób, które zaczynają mówić o katechetce "bezdennie głupia, żałosna, beznadziejna"? Wymagacie od innych, a od siebie jakoś nie bardzo ;-)
Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
16
usunięty użytkownik

2009-12-21 12:04:29

21 grudnia 2009 12:04 | ID: 95785

Bartt napisał 2009-12-21 12:02:39
gochna, a na co wskazują wypowiedzi osób, które zaczynają mówić o katechetce "bezdennie głupia, żałosna, beznadziejna"? Wymagacie od innych, a od siebie jakoś nie bardzo
ja tak nie napisałam, więc nie sprowadzaj mnie do wspólnego mianownika ok?
Chwała temu co bez gniewu idzie...
17
maja222

Zarejestrowany: 01-07-2008 17:43 . Posty: 24

2009-12-21 12:58:05

21 grudnia 2009 12:58 | ID: 95812

A nsz 8 letni Adaś już w zeszłym roku miał wątoliwości (koledzy w szkole :D ). Wytłumaczyliśmy Mu, że kto wierzy w Mikołaja ten od niego dostaje prezenty. W przypadku gdy ktoś nie wierzy to inni mu kupują żeby nie było mu smutno. Co roku kulujemy mikołajowe przezenty wcześniej, a Adam jeździ z nami na przedświąteczne zkupy, a potem dziwi się, że nie widział takich zabawek podczas zakupów, a pod choinką są! Zobaczymy ile tak się da.
18
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2009-12-21 14:46:31

21 grudnia 2009 14:46 | ID: 95913

gochna, jak zwykle imputujesz mi różne rzeczy... :-) Przecież Cię nie sprowadziłem do wspólnego mianownika - tylko spytałem co mówią wypowiedzi takich osób. Wybaczcie, ale jak się czyta taki temat to jest momentami dziwnie i niesmacznie - mówicie o tym jak o jakiejś życiowej tragedii, niektórzy jadą po katechetce jak po łysej kobyle... ale to od jakiegoś czasu można zauważyć, że taka spirala się nakręca i w pewnym momencie odrywa od rzeczywistości. Mniejsza o to. Myślę, że nie ma co przesadzać - przecież dzieciństwo to nie tylko bajka o św. Mikołaju :-) I nie ma powodu żeby sądzić, że zabije to w dziecko wiarę w dobro ;-)
Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
19
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2009-12-21 15:01:00

21 grudnia 2009 15:01 | ID: 95930

I żabki też wierzą w Św. Mikołaja... hehehe...
20
aluna

Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 . Posty: 4070

2009-12-21 15:20:52

21 grudnia 2009 15:20 | ID: 95953

Bartt - to nie rola katechetki żeby decydowac o pewnych sprawach związanych z wychowaniem dziecka, tylko rodziców. Bardzo rzadko ( a właściwie prawie nigdy) wyrażam swoje opinie i to w taki sposób. Uważam że nauczanie religii jest bardzo trudne - zwłaszcza małych dzieci. Trzeba odznaczac się wielką wrażliwością i pokorą ( zwlaszcza wobec sibie i innych). A osoba która prowadzi katechezę musi odpowiednio dobrana - a niestety w większości przypadków są to ludzie właśnie z przypadku. I zgadzam się z Gosią - łatwo jest wypowiadać się o wychowaniu dzieci jak się nie ma własnych. Nikt , kto nie jest rodzicem nie powinien decydować co jest dobre dla ich dziecka. I potwierdzam to co powiedziałam - katechetka nie jest od tego żeby uświadamiać dzieci nt np Mikołaja. Od tego są rodzice

<- 1 2 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Święty Mikołaj - Forum

Wątek: Święty Mikołaj