Jaki smoczek do kaszki?
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Mam zamiar podac synkowi ( 4,5 miesiaca) kaszkę. Jaki smoczek kupic do butelki?
Czy taki w rozmiarze 2 lub 3? Czy specjalny do kaszki? Obawiam sie jednak, ze te do kaszki typowo moga miec zbyt dużą dziurę.
Proszę o radę.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Szymuś do tej pory nie zje kaszki łyżeczką. Wszystko inne tak i to w dodatku sam, a kaszki od maleńkiego łyżką nie chciał i koniec :(
Ja nie kupowałam żadnych specjalnych smoczków, w tych co miałam robiłam dodatkowe dziurki (rozgrzaną w płomieniu igłą) i było ok. Teraz to musi mieć sporą dziurkę wyciętą nożyczkami ;)
Ja robiłam podobnie... W tym czasie kiedy zaczęłam podawać kaszki było u nas cienko z kasą i dlatego poszłam na taki sposób:) I nie żałuję- kaszka wogóle sie nie zapychała;))
- Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
- Posty: 8123
Zależy jaka ta kaszka ma być,bo jeśli rzadka to wystarczy normalny smoczek,jeśli gęściejsza to smoczek do kaszki.
Marika jak na początku piła kaszkę rzadszą to kupowałam smoczek o rozmiar większy niż do soków,herbatki itp. potem jak już piła gęściejszą to kupowałam smoczek typowy do kaszki.
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
te do kaszki bo starsznie się zapycha mój się zraził do kaszek przez te zwykłe smoczki
Czyli miałas typowy dp kaszki?
A testowałas trójprzepływowy?
tak tak zraził się widocznie po tym pierwszym moim pomyśle i kaszkę je tylko łyzeczką
- Zarejestrowany: 21.05.2011, 11:54
- Posty: 262
ja mam szeroką bytelke z nuka z smoczkiem sikikonowym i tam do kazdego rozmieru masz trzy rodzaje dziurek. Np. rozm1 smoczek S (najlepiej do cherbatki) M (do mleczka) i L( do kaszki). Polecam. nic się nie zapycha i nie leci za szybko jak używa się odpowiedniego smoczka do rodzaju płynu.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Mąz mi kupił ten tróprzepływowy i jest ok. Boryskowi pierwsza kaszka smakowała :)
Mąz mi kupił ten tróprzepływowy i jest ok. Boryskowi pierwsza kaszka smakowała :)
no to super :)
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
A u nas jako że butli w ogole nie było, to kaszki od początku były z łyżeczki
Ja podobnie jak Aneta - kaszka była od razu z łyżeczki. I tak się teraz zaleca zresztą.
- Zarejestrowany: 28.03.2012, 09:10
- Posty: 3618
Ulcia i tak i tak "zajada" się kaszką (pije i je łyżeczką) Są przecież nawet kaszki dopicia sama czasem kupuję
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
Ulcia i tak i tak "zajada" się kaszką (pije i je łyżeczką) Są przecież nawet kaszki dopicia sama czasem kupuję
oooo
Nie probowała Jowka tego
- Zarejestrowany: 04.12.2012, 21:52
- Posty: 541
Mąz mi kupił ten tróprzepływowy i jest ok. Boryskowi pierwsza kaszka smakowała :)
:) Ja pierwsze kaszki podawałam łyżeczką. Potem kupiłam specjalne smoczki do kaszki z tomme teppee, ale one miały za dużą dziurę i dotej pory Kosmyk nie przepada za tym smoczkiem, wreszcie kupiłam specjalny smoczek do kaszki aventu i jest świetny. Do tej pory kaszkę na noc pije z butelki aventu z tym smoczkiem. Teraz to już wszystko wcina łyżką, ale na noc musi być butla z kaszką :)
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Mąz mi kupił ten tróprzepływowy i jest ok. Boryskowi pierwsza kaszka smakowała :)
:) Ja pierwsze kaszki podawałam łyżeczką. Potem kupiłam specjalne smoczki do kaszki z tomme teppee, ale one miały za dużą dziurę i dotej pory Kosmyk nie przepada za tym smoczkiem, wreszcie kupiłam specjalny smoczek do kaszki aventu i jest świetny. Do tej pory kaszkę na noc pije z butelki aventu z tym smoczkiem. Teraz to już wszystko wcina łyżką, ale na noc musi być butla z kaszką :)
Wolę jak najmniej podawać z butelki skoro jest na piersi ale nie wyborażam sobie na noc dawać kaszki łyżeczką, powinien się zamulić podczas jedzenia a łyżeczką nie ma mowy
- Zarejestrowany: 10.10.2012, 11:15
- Posty: 111
- Zarejestrowany: 04.12.2012, 21:52
- Posty: 541
Mąz mi kupił ten tróprzepływowy i jest ok. Boryskowi pierwsza kaszka smakowała :)
:) Ja pierwsze kaszki podawałam łyżeczką. Potem kupiłam specjalne smoczki do kaszki z tomme teppee, ale one miały za dużą dziurę i dotej pory Kosmyk nie przepada za tym smoczkiem, wreszcie kupiłam specjalny smoczek do kaszki aventu i jest świetny. Do tej pory kaszkę na noc pije z butelki aventu z tym smoczkiem. Teraz to już wszystko wcina łyżką, ale na noc musi być butla z kaszką :)
Wolę jak najmniej podawać z butelki skoro jest na piersi ale nie wyborażam sobie na noc dawać kaszki łyżeczką, powinien się zamulić podczas jedzenia a łyżeczką nie ma mowy
Dokładnie dlatego butelka na noc :D
- Zarejestrowany: 10.10.2012, 11:15
- Posty: 111
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
W nocy podaję piers, kaszka ma być na noc a nie w nocy. Czyli po kąpieli a potem piers.
Nie wiem bo jeszcze nie dałam.
Szymuś do tej pory nie zje kaszki łyżeczką. Wszystko inne tak i to w dodatku sam, a kaszki od maleńkiego łyżką nie chciał i koniec :(
Ja nie kupowałam żadnych specjalnych smoczków, w tych co miałam robiłam dodatkowe dziurki (rozgrzaną w płomieniu igłą) i było ok. Teraz to musi mieć sporą dziurkę wyciętą nożyczkami ;)
Ja robiłam podobnie... W tym czasie kiedy zaczęłam podawać kaszki było u nas cienko z kasą i dlatego poszłam na taki sposób:) I nie żałuję- kaszka wogóle sie nie zapychała;))
Mój mąż zrobił tak samo:) Wszytskie smoczki są powiększone:)
- Zarejestrowany: 28.03.2012, 09:10
- Posty: 3618
W nocy podaję piers, kaszka ma być na noc a nie w nocy. Czyli po kąpieli a potem piers.
Nie wiem bo jeszcze nie dałam.
Ulcia śpi róznie je koło 19:00 budzi się 03 albo dopiero po 06 Zależy od nocki
- Zarejestrowany: 04.12.2012, 21:52
- Posty: 541
W nocy podaję piers, kaszka ma być na noc a nie w nocy. Czyli po kąpieli a potem piers.
Nie wiem bo jeszcze nie dałam.
Ulcia śpi róznie je koło 19:00 budzi się 03 albo dopiero po 06 Zależy od nocki
Mój po nocnej kaszce [podanej koło pół do dziesiątej] śpi do 9, 10...
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Jak już o kaszkach jest mowa. Borysek teraz na piersi w nocy budzi się po 3-4 razy. Czy jest głodny czy raczej budzi sie do piersi z potrzeby bliskosci? Bo gdybym dała kaszkę na noc to moze by tyle razy sie nie budził? Niedługo skonczy 5 miesiecy, fajnie jakby chociaz pół nocy przesypiał. Teraz je z cycka ok. 20:00 potem 23:00, 1:00 - 2:00, 5:00-6:00 i o 8:30. Pojedyncze noce były co budził sie raz ale ostatnio znowu budzi sie czesto, jak noworodek.