Cztery miesiące temu w Szpitalu Wojewódzkim w Elblągu przyszła na świat Zosia ważąca wówczas zaledwie 490 gram.
Przez pierwsze miesiące życia niemal cały personel szpitala codziennie walczył o życie dziewczynki, o to, żeby zaczął działać samdzielniej jej układ oddechowy oraz pokarmowy. Jednocześnie cały czas wszyscy mieli świadomość, że w każdej chwili dziecko może odejść... Na szczęście dzięki bardzo dobrej opiece oraz woli walki Zosia dwa tygodnie temu (ważąc 1,8 kilograma) opuściła inkubator, a w ten piątek także szpital i jest już z przeszczęśliwymi rodzicami do domu.
To nie najmłodszy wcześniak, ale o najniższej wadze, którego dotąd udało nam się utrzymać przy życiu - podkreśla w "Dzienniku Elbląskim" ordynator Oddziału Noworodka, Patologii i Intensywnej Terapii Noworodka w Elblągu.