odstawienie od piersi - wsparcie - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

odstawienie od piersi - wsparcie

48odp.
Strona 3 z 3
Odsłon wątku: 12842
Avatar użytkownika kaskur
kaskurPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
  • Posty: 6450
  • Zgłoś naruszenie zasad
3 lutego 2010, 10:55 | ID: 129718
Postanowiłam założyc ten wątek, po to abyśmy mogły podzielić się osiągnięciami jak i porażkami w tym jakże trudnym wyzwaniu. Zapraszam do rozmowy i dyskucji.
www.kasja.like.pl
Avatar użytkownika aśka r
aśka rPoziom:
  • Zarejestrowany: 31.03.2009, 13:19
  • Posty: 3249
41
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 lutego 2010, 20:01 | ID: 133356
kaskur napisał 2010-02-06 20:53:23
w ciągiu dnia jest całkiem , całkiem , najgorzej to noc...na szcęście zaczyna tolerować picie z butelki zamiast cycusia,
U mnie Domi mimo iż wcześniej nie umiała ciągnąć ze smoczka też zaakceptowała kaszkę z butelki.
Avatar użytkownika kaskur
kaskurPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
  • Posty: 6450
42
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 lutego 2010, 20:05 | ID: 133361
aśka r napisał 2010-02-06 21:01:00
U mnie Domi mimo iż wcześniej nie umiała ciągnąć ze smoczka też zaakceptowała kaszkę z butelki.-
Krystek akceptuje butelkę, ale nie w roli zastepcy cycusia :-)
www.kasja.like.pl
Użytkownik usunięty
    43
    • Zgłoś naruszenie zasad
    6 lutego 2010, 21:26 | ID: 133453
    A ile dni już nie karmisz ?- gdzieś słyszałam ,że jeśli dziecko nie ssało piersi kilka dni to lepiej już nie podawać ,bo to mleko może zaszkodzić .Ale nie wiem na 100%,ja swojej córci bym nie podała takiej piersi" kilku dniowej".
    Avatar użytkownika kaskur
    kaskurPoziom:
    • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
    • Posty: 6450
    44
    • Zgłoś naruszenie zasad
    6 lutego 2010, 21:54 | ID: 133492
    Aga35 napisał 2010-02-06 22:26:43
    A ile dni już nie karmisz ?- gdzieś słyszałam ,że jeśli dziecko nie ssało piersi kilka dni to lepiej już nie podawać ,bo to mleko może zaszkodzić .Ale nie wiem na 100%,ja swojej córci bym nie podała takiej piersi" kilku dniowej".
    nie słyszałam o tym, ale kiedy odstawiłam starszego za pierwszym razem to wrócił do cyca po dwóch miesiącach
    www.kasja.like.pl
    Użytkownik usunięty
      45
      • Zgłoś naruszenie zasad
      6 lutego 2010, 22:57 | ID: 133626

      "Ja wiem znam nawet przypadek że matka męczyła się prawie dwa tygodnie i miała pogryzione sutki i potem już musiała odstawić." 

      ja tak miałam jak już wcześniej pisałam więcej mi krwi leciało z pogryzionych sutków niż mleka :( ale się nie poddałam i karmiłam 13 miesięcy :)

      nieraz jest tak że kobieta może i ma mleko ale ma go za mało żeby wykarmić dziecko jak już kiedyś pisałam moja szwagierka pomimo częstego przystawiania karmiła tylko miesiąc z czego mała przez ten miesiąc non stop płakała i co chwilę do piersi chciała powód - za mało pokarmu jak dostała butlę to się dopiero uspokoiła  

      Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
      Avatar użytkownika aśka r
      aśka rPoziom:
      • Zarejestrowany: 31.03.2009, 13:19
      • Posty: 3249
      46
      • Zgłoś naruszenie zasad
      7 lutego 2010, 07:29 | ID: 133657
      Debris napisał 2010-02-06 23:57:02
      "Ja wiem znam nawet przypadek że matka męczyła się prawie dwa tygodnie i miała pogryzione sutki i potem już musiała odstawić." ja tak miałam jak już wcześniej pisałam więcej mi krwi leciało z pogryzionych sutków niż mleka :( ale się nie poddałam i karmiłam 13 miesięcy :)nieraz jest tak że kobieta może i ma mleko ale ma go za mało żeby wykarmić dziecko jak już kiedyś pisałam moja szwagierka pomimo częstego przystawiania karmiła tylko miesiąc z czego mała przez ten miesiąc non stop płakała i co chwilę do piersi chciała powód - za mało pokarmu jak dostała butlę to się dopiero uspokoiła  
      Emi problem z karmieniem jest taki, że to jest sprawa umysłu. Ona mogła chcieć karmić, ale w pewnym momencie mogła się zestresować tą sytuacją przecież jak dziecko ciągle płacze to nie jest to komfortowa sytuacja dla matki? Myślę że to się gdzieś w podświadomości nakręcało w sensie jej słabo leciało maleńka się nie najadała i płakała a ona całkiem naturalnie się stresowała a od tego pokarm nie przybierał. Dlatego pisałam już wcześniej karmienie piersią przy pierwszym dziecku jest jedną z najtrudniejszych rzeczy bo nie ma gdzie wcześniej poćwiczyć. Ja z Anią prawdobodobnie też bym straciła pokarm gdyby nie to że przyszła lekarka i zapytała co się dzieje a ja jej się wypłakałam i powiedziałam że jeszcze do tego wszystkiego pielęgniarki na mnie krzyczą że źle przystawiam i dopiero jak ona do nich tam poszła to od razu przyszła jedna i siedziała ze mną tak długo aż się dziecko nie najadło.A gdybym poszła do domu i została z tym sama to nie wiem czy bym karmiła.
      Użytkownik usunięty
        47
        • Zgłoś naruszenie zasad
        8 lutego 2015, 11:47 | ID: 1188976

        Myślałam, że będzie tragedia z odtsawieniem od piersi rocznego synka. 3 było krzyku, ale sie nie poddałam. Teraz pocmoka raz na 3 dni, ale to juz nie to samo. Z czasem do końca pokarm zaniknie. Zdziwiłam się, że nawet piersi mnie nie bolą, jak w przypadku starszej córki.

        Avatar użytkownika ila
        ilaPoziom:
        • Zarejestrowany: 24.09.2013, 09:39
        • Posty: 1978
        48
        • Zgłoś naruszenie zasad
        8 lutego 2015, 13:15 | ID: 1189004

        i ja się zastanawiam nad odstawieniem córci, ale lubie jak tak leży sobie przy cycusiu, ale robi się coraz bystrzejsza więc musiałabym się z tym uwijać

        Ostatnio edytowany: 08.02.2015, 13:16, przez: ila