9 lutego 2010 09:25 | ID: 135681
9 lutego 2010 13:48 | ID: 136116
9 lutego 2010 17:06 | ID: 136431
9 lutego 2010 19:22 | ID: 136498
10 lipca 2010 07:24 | ID: 247975
Ja używam poduszki-cebuszki. Napewno ułatwiła karmienie na początku, kiedy oboje z synkiem się uczyliśmy-ja karmienia, on-jedzenia. Teraz doszłam do wprawy i mogłabym karmić bez niej, ale dalej jej używam zwłaszcza w ciepłe dni. Poduszka pozwala trochę odsunąć dziecko od siebie i nie pocimy się tak oboje, co jest istotne przy moim maluszku, który wiecznie ma potówki. Poduszka może też służyć jako oparcie dla malucha, który zaczyna siadać. Generalnie-polecam.
11 lipca 2010 22:33 | ID: 248669
11 lipca 2010 23:51 | ID: 248713
27 kwietnia 2011 13:20 | ID: 502086
Obeszłam sie bez poduszki, karmię na leżąco.
15 sierpnia 2011 20:04 | ID: 612225
Ja nie mam i czasem żałuję, ale mój zaraz usiądzie i będzie już inna bajka, aczkolwiek znam mamy które sobie chwalą!
20 sierpnia 2011 20:20 | ID: 616254
Ja mam poduszkę-rogala i jestem bardzo zadowolona, że ją kupilam. Wygodniej się karmi a dziecko jest zadowolone. Poduszka służy też jako podpora przy nauce siadania, po karmieniu również dziecko odkładam na tę poduszkę i odpoczywa po jedzeniu. Polecam każdej karmiącej mamie.
20 sierpnia 2011 20:34 | ID: 616275
Ja bardzo żałowałam, że nie kupiłam sobie poduchy rogala na czas. Pierwszą ciąże przeżyłam w super formie a Karmienie to było coś nowego i nie męczyło. Druga ciąża była dla mnie koszmarem .Nie mogłam spać przez brzuch. Leżąc na boku układałam pół godziny z koca lub kołdry podporę pod brzuch...Psuło się to i od nowa... Żałuję, że nie miałam wtedy rogala. Czy przydałby się do karmienia? Nie wiem. Gdy mdlały mi ręce na początku - teściowa podrzucała mi poduszki pod Kornelkę ale było mi tylko gorzej. Z taką poduchą specjalną nie wiem jak jest... Wiem, że na bank by się nie zmarnowała bo można jej potem używać do wszystkiego. Jako ochraniacza do łóżeczka, lub przytulanki, do ciągania po podłodze i odpoczynku... Dzieci uwielbiają miękkie podusie. Żałuję.
20 sierpnia 2011 20:41 | ID: 616283
Nie mam i teraz własciwie nie jest mi już potrzebna, ale kupiłabym gdybym teraz zaczynała karierę mamy :)
Koleżanka ma i bardzo chwali, miałam okazję skorzystać, było ok!
20 sierpnia 2011 21:56 | ID: 616322
Ja jeszcze w ciąży kupiłam poduszkę-rogala bardzo fajnie podpierała mi kręgosłup i tak nie bolał. Jak urodziłam to na początku podkładałam sobie pod rękę tą poduszkę i nie musiałam dźwigać maleństwa. Teraz się wprawiłam i własciwie nie jest mi za bardzo potrzebna. Czasami jak Nadię zostawiam w naszym łóżku to zabezpieczam nia tak aby sie nie skulała. Najbardziej jednak przydała mi sie jak byłam w ciąży.
20 sierpnia 2011 22:19 | ID: 616336
nie używałam takiej
20 sierpnia 2011 22:38 | ID: 616364
Ja mam w planach kupić rożek motherhood'a :) Widziałam w użyciu i wg mnie nie będzie stratą pieniędzy, tym bardziej, że przyda się na pewno też w wielu innych sytuacjach chociażby w podróży w formie poduszki.
21 sierpnia 2011 18:08 | ID: 616706
Będąc z Polą w ciąży kupiłam poduszkę ,,fasolkę" Matherhood. Poduszka kosztowała ok.100 zł, ale uwierzcie mi jest warta swojej ceny.Podczas ciąży mogłam dzięki niej wygodnie wypoczywać.Po porodzie używałm jej jako siedziska, dzięki ktoremuprzy siadaniu nie urażłam naciętego krocza.Natomiast przy karmieniu służyła jako leżaczek dla Poli.Polecam:)
26 marca 2013 17:28 | ID: 935543
Ja używam poduszki - tzw. węża. Bardzo przydatny! W ciąży do spania. Teraz - leżak dla Gabi podczas karmienia. Już w szpitalu pozwolił nauczyć się prawidłowej techniki. Duży plus również za odciążenie rąk! :)
27 marca 2013 00:40 | ID: 935873
Ja miałam poduszkę - rogala do karmienia. Uważam, że sprawdziła się rewelacyjnie! Najpierw do karmienia, jak moja mała zaczynała siadać to kładłam jej za pleckami, a teraz spelnia dużo różnych ról Polecam!!!
13 maja 2013 13:04 | ID: 960716
Myślałam o kupnie a tak wyszło że w końcu nie kupiłam i bez tej poduszki dałam radę
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.