mój synek po urodzeniu leżał tylko na jednej stronie, mimo, że kładłam go na zmiane raz na jedną, raz na drugą strone to i tak przewrócił się i dalej leżał na lewym boku. Skutkowało to tym, że miał asymetrie ułożeniową główki. Kupiąłm wałki, które niby miały blokowac synka rpzed przewróceniem sie, ale to i tak nie pomagało. Lekarz rodzinny kazał jechać do poradni rehabilitacyjnej. W poradni powiedzieli,że po co przyjechałam z dzieckiem jak nie ma powodu do niepokoju. Ze dziecku do kilku lat kształtuje się głowka i że gdy zacznie raczkowac i chodzić do głowka sama sie ukształtuje. Po tej wizycie byłam spokojniejsza. Po roku głowka mojego synka w niczym nie odbiegała od normy. Kiedy zaczał chodzic, raczkować głowka momentalnie zmieniła kształt