21 listopada 2009 21:41 | ID: 81131
W naszej szkole dziennik jeszcze nie funkcjonuje .Ja osobiście raczej tak ,chciałabym wiedzieć o postępach mojego dziecka .Niby jest dzienniczek ucznia tylko ocen w nim brakuje nauczycielce niechce się pisać
21 listopada 2009 21:51 | ID: 81134
Ja jestem za !!!
E-dziennik nie zastąpi wprawdzie wizyty w szkole, ale będąc w domu, bądź w każdym innym miejscu, które ma dostęp do internetu mogłabym sprawdzić wyniki w nauce mojej latorośli i w razie problemów w porę zainterweniować albo nawet pochwalić postępy w nauce.
22 listopada 2009 08:18 | ID: 81209
nie będzie więc problemu, zeby w przerwie między obiadem a praniem wyskoczyć i zrobić orient.
22 listopada 2009 08:28 | ID: 81211
22 listopada 2009 09:21 | ID: 81251
22 listopada 2009 09:51 | ID: 81264
ja już mam doświadczenie- pod koniec szk. podstawowej dyrekcja wprowadziła taką możliwość wglądu w oceny dziecka. Było to coś nowego ale szzcerze powiem,że u nas w sumie okazał się zbędny. Syn mówi nam o sprawach szkolnych, nie ukrywa nic, nie mamy problemów. A poza tym średnio co trzy miesiące nauczyciel organizuje spotkania klasowe, raz w miesiącu "dni otwarte szkoły"...Dziennik elektroniczny nie uwzględni wszystkich problemów a minusem jest to, ze wyniki są uaktualniane co kilka dni ,nie na bieżąco.
22 listopada 2009 10:31 | ID: 81278
22 listopada 2009 13:58 | ID: 81373
W szkole mojego syna jeszcze czegoś takiego nie wprowadzili, ale bardzo bym tego chciała. Nauczyciele są bardzo leniwi i nie wpisują wszystkich ocen do dzienniczka, nie mówiąc o uwagach. Później na wywiadówkach niektórzy rodzice są w szoku skąd takie oceny skoro w dzienniczku ich nie ma. A nauczyciel tłumaczy się, że uczniowie nie dają dzienniczków do wpisania ocen. Często z moim synem rozmawiałam o tym i twierdzi, że podchodząc do nauczyciela z dzienniczkiem, twierdzi, że nie ma czasu, że później. Myśle, że taki e - dziennik załatwiłby dużo niejasności. Popieram jak najbardziej.
23 listopada 2009 18:32 | ID: 81807
23 listopada 2009 19:01 | ID: 81814
A tak na poważnie w dzisiejszych czasach zapracowanych rodziców, którzy na nic nigdy nie mają czasu to świetne rozwiązanie!
23 listopada 2009 21:05 | ID: 81863
23 listopada 2009 21:39 | ID: 81885

23 listopada 2009 21:45 | ID: 81896
23 listopada 2009 21:48 | ID: 81899
24 listopada 2009 11:42 | ID: 82108
24 listopada 2009 11:59 | ID: 82117
24 listopada 2009 12:02 | ID: 82118
24 listopada 2009 13:02 | ID: 82131
Podobnie jak Marteczka mam zaufanie do swoich 15-latków uczone były by mówić nawet najgorszą rzecz i teraz mam codziennie serwowane dwie wiadomości jedną dobrą drugą złą. Na szczęście rzadko się zdarza by zła była naprawdę złą. Dziennik teoretycznie powinien być uzupełniany codziennie zdarza się jednak że jest jednodniowe opóźnienie
, wpisy dotyczą wszystkiego są nagany ale są też pochwały za udział w jakiś ponad obowiązkowych zajęciach. Także w dobie komputeryzacji jak dla mnie rewelacja tym bardziej że co kwartał jest jeszcze zebranie rodziców tradycyjne. Mogę także na bieżaco śledzić obecność jak i spóźnienia na poszczególne godziny. Cóż jeszcze dodać zaufanie zaufaniem ale ta forma niewidocznej kontroli bardzo mi odpowiada.
24 listopada 2009 13:38 | ID: 82139
24 listopada 2009 14:24 | ID: 82167
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!