Choć mam dopiero tak mało lat,
już umiem posprzątać swój własny świat.
Bo ma mamusia,wciąż mnie uczy i powtarza mi od rana,
że bardzo ważne jest,by podłoga w mym pokoju była zawsze wysprzątana
Bo mamusia takie hasło i sposób na mnie ma,
bym dbał o swój pokoik,jak mamusia o mnie dba.
I bym nie potykał się wciąż o zabawki,klocki i samochodzików stertę,
ma dla mnie przygotowaną z odznakami kopertę.
I kiedy po zabawie wszystko lśni,
dostaję order superbohatera i wtedy bardzo wesoło mi.
By mój pokoik,był zawsze czyściutki i pachniał tylko fiołkami,
mam w pokoju pudełka z różnymi naklejkami.
Na jednym samochodzik,na drugim klocki,a na innym miś się uśmiecha promiennie,
kiedy na nie spojrzę,wiem co do którego pudła mam włożyć,i robię to bardzo sumiennie.
i kiedy jakiegoś autka bardzo potrzebuję,
już wiem,że jest w pudle z naklejką samochodu,i od razu tam szusuję.
Dostałem też od rodziców,śliczny,kolorowy regał, na me książeczki ukochane,
i mamusia mnie nauczyła co zrobić,by były równiutko poukładane.
I dbam o swe książki,bo to skarb największy i nieoceniony,
a kiedy wracam z biblioteki ze stertą bajek jestem naprawdę uszczęśliwiony.
Moja mama pozwala mi kurze wycierać,odkurzać dywany,
nauczyła mnie też jak kubeczek i talerzyk umyć,robiąc przy tym mnóstwo piany.
I mimo,że jestem chłopcem,mam swą małą miotełkę do zamiatania,
a także dziecięce żelazko,do mych koszul prasowania.
Lubię porządek,choć to trudna praca do wykonania,
ale wiem,że im mniej nabałaganię,tym mniej mam do sprzatania.
https://www.familie.pl/gallery/Maks-i-jego-zabawkowy-swiat,imagecomments-18323.html