"Tyta" czyli róg obfitości dla pierwszoklasisty
No dobra - wytłumaczcie mi o co chodzi z tymi "tytami", po co i dlaczego się je daje, kiedy i kto je wręcza, i co najwazniejsze KTO JE KUPUJE :))))
Za moich czasów i w moich stronach takiej tradycji nie było. A teraz jak widzę to "tytę" dostaje każdy pierwszak.
Wasze dzieciaki "tytę" dostały? A Wy?
Hmm... robić? Nie robić? Nie chciałabym się wygłupić.
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Hmm... robić? Nie robić? Nie chciałabym się wygłupić.
dzieci takie rogi dostają na ślubowaniu . Można zamówić gotowe ...
- Zarejestrowany: 21.05.2011, 11:54
- Posty: 262
My już mamy własnoręcznie zrobioną przez chrzestną naszego Kamilka. Czeka teraz na szafie i pójdzie z nią w poniedziałek do szkoły :-)
Alinko wolałabym zrobić sama;) Tym bardziej,że na zamawianie nie mam już czasu.
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
pierwsze słyszę o czymś takim...
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
pierwsze słyszę o czymś takim...
ja tak samo.
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Alinko wolałabym zrobić sama;) Tym bardziej,że na zamawianie nie mam już czasu.
na Twoim miejscu porozmawiałabym jutro z rodzicami dzieci z klasy Karoliny i rzuciłabym pomysł , by oni także zrobiliby takie rogi dla swoich dzieci ....
Alinko wolałabym zrobić sama;) Tym bardziej,że na zamawianie nie mam już czasu.
na Twoim miejscu porozmawiałabym jutro z rodzicami dzieci z klasy Karoliny i rzuciłabym pomysł , by oni także zrobiliby takie rogi dla swoich dzieci ....
O! To jest dobry pomysł.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
pierwsze słyszę o czymś takim...
ja tak samo.
Bo to wszystko przychodzi do nas z Zachodu...
Taka tradycja wywodzi się z Niemiec. Nie wiem, jak w innych krajach
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
u nas takie rogi dostają dzieci na Pasowaniu na przedszkolaka ...
- Zarejestrowany: 17.09.2010, 14:30
- Posty: 394
Mi tam nikt trudów szkolnych osładzać nie musiał. Nadszedł czas i poszłam Było to normalne wydarzenie, nic nadzwyczajnego. Nerwy tylko z powodu nowego miejsca, ale bez przesady. Nie mam nic przeciwko, jak się komuś podoba, ale dla mnie to kolejny wypłato-pochłaniacz, a potem ludzie narzekają, że szkoła tyle kosztuje. Jaka szkoła? To wymysły modowe, a nie szkoła
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Mi tam nikt trudów szkolnych osładzać nie musiał. Nadszedł czas i poszłam Było to normalne wydarzenie, nic nadzwyczajnego. Nerwy tylko z powodu nowego miejsca, ale bez przesady. Nie mam nic przeciwko, jak się komuś podoba, ale dla mnie to kolejny wypłato-pochłaniacz, a potem ludzie narzekają, że szkoła tyle kosztuje. Jaka szkoła? To wymysły modowe, a nie szkoła
Zgadzam się w zupełności... Po co do kosztów dodawać jeszcze jeden praktycznie nie potrzebny wydatek - bo moda... jaka moda...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Mi tam nikt trudów szkolnych osładzać nie musiał. Nadszedł czas i poszłam Było to normalne wydarzenie, nic nadzwyczajnego. Nerwy tylko z powodu nowego miejsca, ale bez przesady. Nie mam nic przeciwko, jak się komuś podoba, ale dla mnie to kolejny wypłato-pochłaniacz, a potem ludzie narzekają, że szkoła tyle kosztuje. Jaka szkoła? To wymysły modowe, a nie szkoła
Zgadzam się w zupełności... Po co do kosztów dodawać jeszcze jeden praktycznie nie potrzebny wydatek - bo moda... jaka moda...
Też się zgadzam. U nas nie ma czegoś takiego i dzieci też chodzą do szkoły:)
- Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
- Posty: 5072
Ja jak szedłam do pierwszej klasy to tytkę kupiła mi ciocia, i odkąd pamiętam zawsze się je miało na rozpoczęciu pierwszej klasy, jutro do szkoły idzie chrześniak mojego męża i my kupilismy mu taką tytkę ze słodyczami w środku, dla mnie to taki symbol pierwszoklasisty któremu chciałoby się zapewnić powodzenie przez cały okres trwania nauki oraz „osłodzić” jej trudy.
Jutro do pierwszej klasy idzie od siostry syn, tyta juz czeka:-)
- Zarejestrowany: 06.12.2013, 17:46
- Posty: 1
tyta to jest tako dupno paka ze słodyczami, jo to mioł moj bracik, szwestra itp... przeważnie to oma dowo i normalnie sie z tym idzie na rozpoczyncie roku szkolnego, i jak jest sesja fotograficzno do 1 klasistow to normalnie sie z tyyom do zdjyncia idzie i wsszystko.
sam mocie koncek filmu gorole:
[wymoderowano]