Podręczniki.

Kiedys ksiazki 'dziedziczylo' sie po rodzenstwie a teraz co roku nowe?
Oczywiscie wszystko po to zeby od rodzicow 'wyciagac' kolejne pieniadze.
Ceny ksiazek w Polce powalaja.
Zastanawiam sie dlaczego nie moze byc tak jak w UK ze dziecku do szkoly trzeba kupic tylko ubranie....

Za dobrze by było....

Do mnie dziś przyjedzie kobietka po książki Matiego...Nawet nie wiem, ile wziąść za nie pieniążków. Za cały komplet do 5 klasy....

Ja w tamtym roku kupowałam książki w sierpniu i zapłaciłam do 2 kl gimnazjum 380 zł bo miał same nowe podręczniki. .  W tym roku kupowałam wcześniej i ma same używane + ćwiczenia a i tak wyszło 250. A pan w księgarni za wszystkie podręczniki z tamtego roku dał mi 60 zł.

Ja dziś sprzedałam komplet książek do 5 klasy podstawówki za 100 zł...Więcej bym i tak nie dostała , choć podręczniki były jednoroczne, bo Mati je strasznie zniszczył.

A dla małego box książek+ angielski i religia= 340 zł.... A to dopiero pierwsza klasa1!!!!!

To jest jakaś masakra.

A już krzyczą, że w przyszłym roku szkolanym (choć ten jeszcze sie nie zaczął) będzie inny program nauczania!!!!!!! A dzieci całe kołowate chodzą:((((

Wiem bo do jakiejkolwiek by sym nie poszedł szkoły po gimnazjum toi tak książki nowe muszę wtedy kupić. Chyba założę świnkę skarbonkę!

Myślałam i ja o tym:))) Co miesiąć 2-3 dychy odłożyć i wtedy w lipcu- sierpniu choć dla jednego syna kupiłabym książki.... To wcale nie jest zły pomysł.

Jeżeli chodzi o ksiegarnie internetowe, to ja polecam. Zawsze kupuje ksiazki stamtad. I jestem zadowolona, nie dosc, ze tanio to i szybka przesylka.

 Odkopuję wąteczek, jako, że do początku roku szkolnego został tydzień!!!

Mały ma już podręczniki wszystkie. A dla Matiego będę dziś musiała jechać po podręczniki...

Poza tym mam już wszystko dla chłopców do szkoły. Mam zamówione ćwiczenia dla Matiego jeszcze, ale muszę jeszcze czekać.

A Wy macie już wszystko do szkoły dla swoich pociech????

mamy do klasy 5 nie mamy do klasy "0" powariowali z cenami podręczników nawet kasy już brak a tu zaraz pani trzeba oddać za podręczniki bo do zerówki pani zamawiała tak samo za wyprawkę a zaraz też ubezpieczenia komitety i jeszcze płetwy i okularki do pływania bo klasa sportowa a na domiar złego to nie oddadzą mi ani grosza bo mąż pracuje i nic się nam nie należy a wypłaty ma 800 złoty bo spłaca kredyt który podżerował koledze no i po koledze ślad zaginą a komornik co miesiąc ściąga bo spłacić ktoś musi a nigdzie potrąceń komorniczych nie biorą pod uwagę i tak nawet rodzinnego nie mam a sąsiadka co dzień pijana mąż ma firmę z kolegą ale nie figuruje jako właściciel tylko bezrobotny ona sprząta w szkole i mają wszystkie świadczenia wiecie co zwariować idzie w tej Polsce a rachunki po znajomych zbierają i na papieroski ze sklepu jest bo ruskie szkodzą i codziennie piją nasze państwo to tylko patologie wspiera

Ja również nie dostaję żadnych świadczen.... Pewna dziewczyna (rozwiedziona na paierku, a dalej mieszka z mężem) ma wszystko, stypendia, dożywianie dzieci, całą wyprawkę dla 4 dzieci...Mąż pracuje na czarno, więc alimenty płaci jej państwo, a że tatuś szanowny zarobi 1.500 zł na tydzień (murarz) to już inna sparwa. Im się wszystko należy!!!!

no właśnie i to mnie doprowadza do szewskiej pasji bo ty człowieku haruj jak dziki osioł płać podatki i po co i tak nic nie dostaniesz jak ci będzie ciężko bo tak śmieszne kryteria że się płakać chce a szkoda słów bo co my możemy zrobić a ci na górze w głębokim poważaniu mają zwykłych ludzi aby tylko swoje ryjki napaść i patologie wspierać żal mówić

Jak już mowa o podręcznikach to może mogę komuś pomóc;) Mam do sprzedania po niskiej cenie używane podręczniki do gimnazjum, szkoły średniej i kilka do szkoły podstawowej z różnych przedmiotów. Jeżeli komuś brakuje jeszcze jakiś podręczników i chciałby kupić za niewielką kwotę proszę pisać na priv. a sprawdzę czym mam i odpiszę. Podręczniki będę wystawiac też na allegro:) zapraszam:))

W tamtym roku kupowałam na  [WYMODEROWANO] ,byłam bardzo zadowolona,bo dostałam wszystkie książki w jednym miejscu,dla dwójki dzieciaków,przesyłka gratis i wyszło dużo taniej niż na allegro,nie mówiąc już o zwykłej księgarni.Niestety w tym roku nie mają dużo pozycji,syn idzie do pierwszej technikum i w sumie mieli może dwie książki,także dałam sobie na spokój,ale ogólnie polecam.

Ja już mam podręczniki dla swoich maluchów. Klasa IV całkiem nowa i II też niestety. Kupowałam przez internet i koszt zamknął się w wysokości 650zł. 

Wczoraj kupiłam dla |Matiego ćwiczenia do angilskiego i do przyrody... I ;;pękło'' 70 zł!!!!!!

 To naprawdę woła o pomstę do nieba! Ceny podreczników są naprawdę przesadzone, ale co jak co podręczniki dziecko musi mieć. Może mieć tańsze buty sportowe czy strój nawf ale ksiązki musi mieć takie jakie nakazano. Tylko właśnie, kto nakazał? Nauczyciel, dyrektor, ministerstwo? Po co ministerstwo musi zatwierdzać każdy kolejny podręcznik jako kwalifikujący się do nauczania? Kosztuje to masę czasu i pieniędzy, które zarabiają za liczne niepotrzebne recenzje zastępy recenzentów (a jakość podręczników przez to nie rośnie). Przecież nauczyciel nie musi w ogóle używać podręcznika. Gdyby zechciał korzystać jedynie z „W pustyni i w puszczy” i filmów z YouTube’a - ma do tego pełne prawo. Podręczniki, ich wybór, siatka godzin, podstwawa programowa, to ogromna machina biurokratyczna, która niekoniecznie niesie ze sobą jakość w nauczaniu. Ponadto na rynku jest mnostwo podręczników, na jaki się zdecydować i czy nauczyciele wybierają dla uczniów te najlepsze? Czy kieruja się dobrem uczniów czy swoim? A jaki maja swoj interes w wyborze podręczników? Wydawnictwa chcąc się przebic ze swoją ofertą proponują dodoatkowe "bonusy" ktore niekiedy są istotniejsze niż same podręczniki. 

jestem przerazona...za rok i moj maly idzie do szkoly...nie wiem czemu nie mozna zostac przy tych samnych ksiazkach by dzieci mlodsze odkupily ksiazki od starszakow...ja sie wychowalam na takim systemie i bylo ok,jakos debile nie wyrosly z tamtych dzieci...i komu to przeszkadzalo??? po prostu za malo zarabialy wydawnictwa widocznie..bo raz na iles lat powtarzali wydanie...

ile teraz kosztuje zestaw do 1 klasy? tak z ciekawosci pytam..

Do 1-wszej klasy cały box kosztuje od 200 do 230 zł. Plus angielski- 80-90 zł. Plus religia- 25 zł..... To Kkoszt samych podręczników wyszedł u nas około 350 zł!!!! A gdzie reszta- cała wyprawka, strój na w-f, ??? 500 zł to chyba za mało, aby wyposażyć dziecko do 1-wszej klasy...