jak pomoc dziecku w nauce j.angielskiego?

Moim zdaniem dobrze jest poświęcić czas dziecku i razem poćwiczyć lub zastanowić się nad jakimiś zagadnieniami. My właściwie od najmłodszych lat wybieraliśmy dla dzieci zabawki językowe żeby się osłuchiwały z językiem angielskim. Teraz dla córeczki mamy np. sorter Chicco krecik, fajna zabawka, do której mała musi dopasować klocuszk, żeby krecik wyskoczył ze swojego kopca, rozsypując klocuszki Przy okazji mała słucha nazw zwierząt, kształtów, kolorów, prostych piosenek w dwóch językach - polskim lub angielskim. Starszy synek też miał kilka zabawek językowych, czasem oglądał bajki w obcym języku, a teraz w szkole staram się z nim rozwiązywać zadania, które sprawiają mu trudność. Nawet jeśli nie zna się jakiegoś języka to warto sobie zadać trudu i przetłumaczyć treści, rozwiązać zadania z pomocą podręcznika i przykładów. Poziom nauki w początkowych klasach nie powinien sprawić problemu nawet komuś kto się nie uczył jezyka.

Polecam zapisanie dziecka na kurs i zainstalowanie np dualingo. Kurs wyjdzie taniej, niż korepetycje. Dobrze jest także puszczać piosenki po angielsku, pomaga oswoić sięz językiem. Obecnie ciekawe promocje znaleźć można w szkole Progres. Polecam zerknąć

Z mojego doświadczenia wynika, że najlepiej wyslać dziecko do szkoły. W domu jest fajnie, można nauczyć kilku słówek ale jak dziecko opanuje kolory i zwierzęta, to czas przejść a wyżyszy poziom. My zdecydowaliśmy się na Toddler British Centre i jesteśmy bardzo  zadowloeni. Kasia nie może się doczekać następnych zajęć więc wiem, że wybralam dobrą szkołę