problem z wychowaniem syna - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

problem z wychowaniem syna

9odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 5876
Avatar użytkownika matka1990
matka1990Poziom:
  • Zarejestrowany: 25.06.2015, 20:15
  • Posty: 3
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 czerwca 2015, 20:21 | ID: 1231743

Witam! 
Nie wiem od czego mam zacząć mam poważny problem z synem i nie wiem już co mam robić , jak z nim postępować.  
Oboje z mężem raczej dobry dajemy dzieciom przykład , wydaje mi się , że jesteśmy dobrymi rodzicami i dobrze wychowujemy nasze dzieci.Za to efekt jest nienajlepszy. 
Mój syn Adam chodzi do 4 klasy jest bardzo zdolny i uczy się bardzo szybko no i niby wszystko jest w porządku
Ale to tylko złudzenia. Ten  grzeczny chłopiec jakim jest w szkole , w domu zamienia się w barbarzyńcę  .Nienawidzi swojej 3 letniej siostry, jest kłamcą , furiatem i histerykiem. Spokój można osiągnąć wtedy , gdy nic od niego nie chcemy .Jeżeli może zasiąść przed komputerem , telewizorem to jest super dziecko. Muszę dodać , że za karę już nie ma do nich dostępu  najgorsze jest to , że on nie widzi swoich błędów. Zawsze wini za wszystko młodszą siostrę i nas. 
Nie wiem , jak to rozegrać , jak z nim  rozmawiać , czy ukarać?  
Często wścieka się z byle powodu , mówi , że nas nie lubi , rzuca takie stwierdzenia , że aż strach powtarzać. Potem bardzo szybko mu przechodzi , przeprasza , ale nie dlatego , że jest mu przykro ,  tylko dlatego że jest to dla niego niewygodnie. 
Czy ktoś może mi pomóc?
Jak mam z nim postępować?

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 czerwca 2015, 20:23 | ID: 1231744

Czy pani syn  zawsze taki był ? Czy zaczęło się to od czegoś.. może jakieś wydarzenie na niego tak wpłynęło..

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 czerwca 2015, 20:29 | ID: 1231749

Może warto zwrócić się o pomoc do eksperta.. 

Avatar użytkownika matka1990
matka1990Poziom:
  • Zarejestrowany: 25.06.2015, 20:15
  • Posty: 3
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 czerwca 2015, 20:35 | ID: 1231756

byłam z nimw poradni psychologicznej i panie psycholoszki nic niepokojącego nie zauważyły. 

Avatar użytkownika matka1990
matka1990Poziom:
  • Zarejestrowany: 25.06.2015, 20:15
  • Posty: 3
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 czerwca 2015, 20:38 | ID: 1231763

a jeśli chodzi o wydarzenie to niewiem co to mogło być można by było myśleć że narodziny siostry ale jednak wcześniej było ok a dopiero od  niedawna coś takiegi jest

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
5
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 czerwca 2015, 20:40 | ID: 1231767

Może jakiś nowy kolega ma wpływ.. 

Avatar użytkownika pawelpatryk
pawelpatrykPoziom:
  • Zarejestrowany: 08.06.2015, 22:00
  • Posty: 5
6
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 czerwca 2015, 20:45 | ID: 1231774

Wydaje mi się, że głównym powodem takiego zachowania Adama jest jego  zazdrość o młodszą siostrę. Rożnica wieku miedzy nimi to jak mi się zdaje ok. 5-6 lat, zatem Adam przywykł do bycia jedynakiem, który skupiał na sobie uwagę obojga rodziców. młodsza siostra pojawiła się w domu więc  mógł  poczuć się odrzucony i zauważyć większe zainteresowanie siostrą, która naturalnie wymagała więcej uwagi Niepokojące zachowania Adama objawiają się w domu, nie w szkole, co również świadczy o tym, że problem tkwi w domu. 
Proponuję Pani i mężowi działania integracyjne rodzinę. Może wspólne wyjścia z dziećmi?  Może jakiś wyjazd wspólnie razem Poszukiwanie wspólnych zainteresowań, pasji. Rodzeństwo jest w różnym wieku, ale jest wiele rzeczy, które mogli by robić razem (basen, sport) . Ponadto chciał bym zaproponować pani książkę która może pomóc "Agresja - nowe tabu? Dlaczego jest potrzebne nam i naszym dzieciom?" Autorstwa  Jesper Juul ujęte w niej jest Czy agresja u dzieci jest zła? Czy należy ją bezwzględnie eliminować z przedszkoli i szkół? Niemal wszyscy zgodnie odpowiadają: tak! Otóż, nie do końca -autor. Uznany pedagog i terapeuta ma odwagę iść pod prąd powszechnym przekonaniom. Zamiast potępiać agresję - mówi - trzeba uczyć dzieci radzenia sobie z nią i przekształcania jej w pozytywne działanie. Tłumienie i potępianie może prowadzić do różnych negatywnych skutków, zwłaszcza u chłopców: począwszy od nieumiejętności radzenia sobie w konkurencyjnym środowisku w życiu dorosłym, a skończywszy na niekontrolowanej przemocy i brutalnej przestępczości. Jesper Juul pokazuje, jak postępować z przejawami agresji u dzieci, jak wspólnie rozładowywać dziecięcą frustrację i zamieniać ją w pozytywną energię. Agresywnym dzieciom należy się przede wszystkim zrozumienie, a nie potępienie- pisze - ponieważ one tylko naśladują agresywnych dorosłych


Proszę się nie załamywać, musi być Pani silna, tak aby Adam widziała Panią zdecydowaną i pewną siebie. 
Życzę powodzenia!

Ostatnio edytowany: 25.06.2015, 21:17, przez: pawelpatryk
Avatar użytkownika Tigrina
TigrinaPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
  • Posty: 4674
7
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 czerwca 2015, 23:39 | ID: 1231806

Podpinam sie pod poprzednbia wypowiedź! Mądre słowa! Ja takie "przypadki" (przepraszam, że to tak nazywam) przerabiałam na studiach, na psychologii, na dydaktyce, metodyce, pedagogice. To nie jest tak, ze dopiero to się zaczęło- rzeczywiscie mogło zacząc sie trzy lata temu, ale wtedy pewnie był angażowany do pomocy przy siostrze, w celu zabawiania, przewinięcia (przynieś pampersa), podawania jedzenia. Dziecko 3-letnie to dziecko, które samo wchodzi w okres buntu, nie chce pomocy w niczym, nie chce dzielic sie zabawkami, za to jest ciekawe, zadaje tysiące pytań, jest absorbujace chwilami bardziej niz noworodek. I dlatego syn teraz nie radzi sobie z agresja, limit się wyczerpał.

Psycholog nie pomoze w poradni, bo on tam bedzie sie zachowywał wzorowo, bedzie przecież obiektem zainteresowania.

Potrzeba Wam dużo cierpliwości, czego Wam z całego serca życzę. A może tak spróbujcie od jakichs prezentów bez okazji, typu: mały zestaw klocków lego, gdy cały tydzień bedzie miły i usmiechnięty. 3-latce kupujecie nowe ubranka, nowe bluzki, byc może nowe zabawki do piaskownicy, pewnie bez okazji, on tez tak chce. A czuje sie juz za duzy, zeby tak po prostu przyjsc i przytulic się, bo z tego chłopcy w szkole juz w tym wieku sie smieją.

Avatar użytkownika dartro88
dartro88Poziom:
  • Zarejestrowany: 26.06.2015, 19:48
  • Posty: 5
8
  • Zgłoś naruszenie zasad
27 czerwca 2015, 05:24 | ID: 1231996

Witam,

warto się zastanowić na saym początku co może być źródłem takich zachowań,które przejawia pani syn. Przyczyn może być wiele:

  • pojawienie się młodszego rodzeństwa a e związku z tym mnijesza uwaga jest skupiona na starszym dziecku. Może on tego nie rozumieć i czuć się pokrzywdzony,reagować złością na młodsze rodzeństwo, czuć się zagrożonym. Warto porozmawiać z synem i próbować wyjaśniać dlaczego państwo poświęcają więcej uwagi młodszej siostrze.
  • wydaje mi się że jego zachowania moga wynikać z chęci zwrócenia na siebie uwagi, nie zawsze dziecko potrafi i chce wyrażać swoje emocje i pragnienia w sposób należyty. Okazuje je tak jak potrafi. Najważniejsze,żeby spróbować z dzieckiem rozmawiać, a dziecku dawać jasny sygnał że nie pozwala się w domu na takie zachowania - najważniejsze jest wspólne działanie - konsekwentne ,by dziecko widziało ,że takie zachowanie nigdy nie jest akceptowalne.



Użytkownik usunięty
    9
    • Zgłoś naruszenie zasad
    1 czerwca 2016, 20:20 | ID: 1317764

    Witam,

    Zachowania syna świadczą o chęci zwrócenia na siebie uwagi oraz chęci osiągnięcia własnych celów. Pojawienie się siostry zapewne spowodowało, że uwaga bliskich przestała być skierowana wyłącznie na syna. Pojawiła się zazdrość i chęć odzyskania straconej pozycji.

    Może warto przyjrzeć się na ile jesteście Państwo konsekwentni w wychowaniu syna i na ile ulegacie jego „furiom i histeriom”? Czy może odpuszczacie dla świętego spokoju? Jeśli tak to syn widzi, że płaczem i krzykiem osiąga zamierzony cel i będzie to robił dalej.

    Powinniście Państwo ustalić zasady panujące w domu (np.: właściwe zachowanie się czy obowiązki domowe), na początek parę, nie za dużo i dbać o ich przestrzeganie. Zasady muszą być jasno określone wraz z konsekwencjami za ich nieprzestrzeganie. Syn musi nauczyć się odpowiedzialności za własne czyny. Państwa zadaniem jest dopilnowanie by ponosił ewentualną konsekwencję za niewłaściwe zachowanie. Na początku syn może się buntować i będzie to zrozumiałe. By uniknąć nadmiernego strofowania dziecka warto zastanowić się, na co jesteśmy w stanie przymknąć oko, aby pozostawić dziecku ewentualne pole do popełniania niewielkich błędów.

    Jednocześnie bardzo ważne jest, żeby dostrzegać i nagradzać właściwe zachowania. Podstawowym narzędziem są pozytywne komentarze. Chwalenie dzieci pokazuje, jakie zachowania są pożądane, motywuje je do dalszego pozytywnego działania, poprawia ich samoocenę i daje poczucie sprawczości.

    Kolejnym narzędziem wzmacniającym motywację dziecka są nagrody. Jako nagrodę dla syna można zaproponować np. godzinkę gry na komputerze lub obejrzenie ulubionej bajki. Najważniejsze, aby nagroda była atrakcyjna dla dziecka, nie muszą to być rzeczy materialne. Państwa uwaga dla syna jest równie ważna. Nagrodą może być np.: wyjście razem na rower, wspólna zabawa na zasadach dziecka czy pieczenie ciasteczek. Dzieci potrzebują akceptacji i miłości to pomaga im budować własną wartość.

    Warto też zadbać o wspólną integracje rodziny. Można np. raz w tygodniu organizować wieczór wspólnej zabawy dla wszystkich członków rodziny.

    Życzę sukcesów.

    Pozdrawiam :-)

    Ostatnio edytowany: 01.06.2016, 20:20, przez: Stokrotka22