Agresja

Wiele dzieci tak reaguje. On jeszcze nie potrafi inaczej. Trzeba poświęcić jemu mnóstwo czasu, uwagi i dać mnóstwo miłości, serdeczności i dobry przykład. 

Do tego tłumaczyć, tłumaczyć, tłumaczyć, że to Cię boli, że tak nie wolno...

Nie On jeden. Twoje dziecko jest w takim właśnie wieku, kiedy inaczej reagować nie umie, nie potrafi jeszcze radziś sobie z emocjami, więc wybucha, a nasza rola by na to reagować i pomagać inaczej rozładowywać emocje.

Tłumacząc, że tak nie wolno, warto również nazywać poszczególne emocje. Dziecko wtedy się ich uczy. Jeżeli nieodpowiednie zachowania - bicie, gryzienie - jest bardzo natarczywe. Syn, mimo zakazu, wciąż cię atakuje - przytrzymaj go i poczekaj, aż się uspokoi. Karą - o ile usiedzi w jednym miejscu - może być również odesłanie do miejsca, gdzie nie będzie miał zabawek, ani innych proitów - taka chwila wyciszenia, pozwolenie na refleksję. 

Gdy minie odpowiendi czas - tyle minut ile ma dziecko - wracasz i pytasz się czy wie dlaczego tu siedział. Jeżeli nie wie - powtarzasz, mówisz, co ci się nie podobało i dlaczego tu siedział. Później słowo Przepraszam ze strony synka, buziak, przytulenie i puszczenie wszystkiego w niepamięć. Nie wracamy, nie wypominamy tej sytuacji.

Stosowałam i to rzeczywiście działało.

Ponadto - ruch. Gdy dziecko się wybiega - rozładuje nagromadzoną energię, jest spokojniejsze.

Jeżeli syn często się złości - daj mu się po prostu wyszaleć.

Własnie jak tak się zachowuje to mówię mu ze np nie wolno bic bo to boli i jest komus przykro

A jesli chodzi o wyszalenie to mój synek nie usiedzi w domu tylko cały dzien na dworze jest