Przedszkolak ma sie interesować ... architekturą wnętrz - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Przedszkolak ma sie interesować ... architekturą wnętrz

8odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 7423
Avatar użytkownika ULA
ULAPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
  • Posty: 6183
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 stycznia 2009, 10:44 | ID: 12784
Ministerstwo Edukacji Narodowej postawiło przed przedszkolakami nie lada zadanie - każdy przedszkolak ma samodzielnie i bezpiecznie organizować sobie czas wolny, podejmować rozsądne decyzje i wykazywać zainteresowanie architekturą wnętrz i zieleni.

MEN chce, żeby pięciolatek miał już opanowane kilkadziesiąt umiejętności. Poza standardowymi, jak np. mycie zębów czy rozróżnianie strony lewej i prawej, ma mówić płynnie, w skupieniu słuchać muzyki, w tym muzyki poważnej, ma interesować się malarstwem, rzeźbą i architekturą. Jak twierdzą przedszkolanki, nie wszyscy dorośli mogliby sprostać tym wymaganiom. źródło: Gazeta Wyborcza Co o tym myślicie

Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    16 stycznia 2009, 11:53 | ID: 12791
    Ci z MEN nie mają pojęcia w takim razie, co znaczy indywidualne tempo rozwoju dziecka. Masakra.
    Avatar użytkownika dziecinka
    dziecinkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
    • Posty: 26147
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    16 stycznia 2009, 11:58 | ID: 12793

    Trochę mnie zatkało. Czy rządowi nie starczy to,ze utrudnia zycie zwykłym ludziom dorosłym i dlatego zabiera się za maluchy? Czym te dzieciaczki zawiniły? Przecież indywidualny jest rozwój człowieka. Co zrobi rząd,jeżeli dużo maluchów będzie odbiegało od normy??? Jedyna nadzieja w tym,ze to tylko prowokacja...

    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 stycznia 2009, 12:08 | ID: 12914
    Mnie też to zadziwia i dzisiaj znowu pojawił się artykuł na ten temat, oto on: http://polskalokalna.pl/wiadomosci/podkarpackie/rzeszow/news/tak-kuriozalnych-wymagan-jeszcze-nie-bylo,1245157 Najlepiej to od razu na studia może zapisywać tych naszych przedszkolaków... ???
    Avatar użytkownika dziecinka
    dziecinkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
    • Posty: 26147
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 stycznia 2009, 12:43 | ID: 12926
    No tak, skierowane do wychowawców. I co ma ten wychowawca zrobić, jak maluchy nie będą chciały słuchać tej poważnej muzyki? Jak taki maluch ma przewidzieć skutki swego działania, kiey dorosłym trudno? Czy już nie będzie pojęcia " dzieciństwo"? (ale ostro wyszlo)
    Avatar użytkownika puella
    puellaPoziom:
    • Zarejestrowany: 04.07.2008, 06:21
    • Posty: 508
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 stycznia 2009, 12:52 | ID: 12930
    Najgorsdze jest to, że maluchom już tak wcześnie stawia się wygórowane wymagania. A później dziwimy się, że 10-letnie dziecko biega na 4 zajęcia dodatkowe, bo to trzeba na gitarze umieć grać, znać co najmniej dwa języki obce, jakiś sport uprawiać... Od małego wpędzamy dzieci w obsesję bycia we wszystkim najlepszym
    Użytkownik usunięty
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      19 stycznia 2009, 13:47 | ID: 12935
      byc najlepszym swoją drogą ale zmusza się dzieci, by interesowały się czymś co jest niezgodne często z ICH zainteresowaniem, ponad ich mozliwości
      Avatar użytkownika dziecinka
      dziecinkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
      • Posty: 26147
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 stycznia 2009, 08:22 | ID: 12971
      tak i rośnie sobie taki ktoś, komu trudno będzie osiągnąć szczęście, bo, niestety będzie mu zależało nie na tym, co trzeba... a tego to już nawet  zycie nie wyprostuje. a przecież opowinniśmy, moim zdanmiem, wychowywać do tego poczucia,ze jest się szczęśliwym.
      Avatar użytkownika Hrynka
      HrynkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 19.01.2009, 15:16
      • Posty: 18
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 stycznia 2009, 08:24 | ID: 12972
      marteczka napisał 2009-01-19 14:47:16
      byc najlepszym swoją drogą ale zmusza się dzieci, by interesowały się czymś co jest niezgodne często z ICH zainteresowaniem, ponad ich mozliwości
       Całkowicie się z Tobą zgadzam - gdyby wszyscy interesowali się w dzieciństwie architekturą, to mielibyśmy pełno bezrobotnych architektów. Na szczęscie każdy lubi co innego i czym innym się interesuje. Ja w wieku przedszkolnym chciałam być lekarzem, ale nie wyobrażam sobie żeby każde dziecko musiało być zxainteresowane np. budową układu pokarmowego :)