-
1
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-05-04 09:48:32
4 maja 2010 09:48 | ID: 203663
Ja Kubę wnoszę i znoszę jak się spieszę. Mały daje sobie bez problemu radę ale wolno idzie schodzenia, za o wchodzi jak burza. Ja zawsze z tyłu go asekuruję.
-
2
usunięty użytkownik
2010-05-04 09:52:29
4 maja 2010 09:52 | ID: 203667
mój smyk to wchodzi bez protestów, aczkolwiek za rączkę i troszkę niezgrabnie jeszcze. Ma jednak rok i niecałe 4 miesiace, wiec ma jeszcze prawo. Schodzi równiez chetnie...
-
3
usunięty użytkownik
2010-05-04 09:58:40
4 maja 2010 09:58 | ID: 203676
Patryk już sam wchodzi i sam schodzi ze schodów oczywiście przy pomocy poręczy zwykle nie chce żeby go trzymać a co to dopiero wnosić :)) czasem jak jest zmęczony to prosi na ręce ale to tylko czasem :)
-
4
usunięty użytkownik
2010-05-04 10:02:49
4 maja 2010 10:02 | ID: 203683
Debris napisał 2010-05-04 09:58:40Patryk już sam wchodzi i sam schodzi ze schodów oczywiście przy pomocy poręczy zwykle nie chce żeby go trzymać a co to dopiero wnosić :)) czasem jak jest zmęczony to prosi na ręce ale to tylko czasem :)
Młody też umie już wchodzić i schodzić bez pomocy dorosłych. Jak jest poręcz to świetnie sobie daje radę. Jak jej nie ma to idzie za rączkę. Opcja żeby nie pokonywac schodów samodzielnie w ogóle nie wchodzi w grę bo jest histeria.
-
5
etka
Zarejestrowany: 15-01-2010 08:37 .
Posty: 2849
2010-05-04 10:50:25
4 maja 2010 10:50 | ID: 203737
Mój podopieczny ma prawie 2 latka i samodzielnie wdrapuje się po schodach. Nie chce pomocy, okropnie krzyczy, gdy chcę go złapać za rękę. Ze schodzeniem jeszcze nie czuje się pewnie i zawsze trzyma mnie za rękę.
-
6
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-05-04 11:07:41
4 maja 2010 11:07 | ID: 203753
Oliwcia bardzo szybko zaczęła schodzić sama... jakoś to polubiła i tak jej zostało... hehehe...
Oni mieszkaja na parterze... ale i do nas na II pietro również od początku nie miała z tym problemów...
-
7
usunięty użytkownik
2010-05-04 11:09:23
4 maja 2010 11:09 | ID: 203756
Kubek już od dawna samodzielnie pokonuje tego typu przeszkody. Denerwuje się nawet czasem, gdy chcę Mu pomagać. Mówi wtedy, że sam potrafi i że jest "sibki". Szybki rzeczywiście jest, dlatego bojąc się chcę Mu pomagać
-
8
usunięty użytkownik
2010-05-04 12:51:25
4 maja 2010 12:51 | ID: 203865
Wchodzi i schodzi sam, na wszelkie możliwe sposoby. Na czworaka, na pupie, na jednej nodze...
-
9
usunięty użytkownik
2010-05-04 12:59:38
4 maja 2010 12:59 | ID: 203872
monaaa71 napisał 2010-05-04 09:46:38jak wasze maluchy radzą sobie z tymi czynnościami?1,5 roczny marcel za rączkę pokonuje cztery piętra bez protestów.oczywiście,trochę to trwa
na dół go jeszcze raczej znosimy,bo schodzenie w jego wykonaniu wygląda jak zjeżdżanie
z kolei sąsiedzi ciągle wnoszą na górę 3-latka,bo inaczej urządza im awantury...
Chciałam jeszcze dodać, że ten wnoszony 3-latek bardzo mnie dziwi.
-
10
usunięty użytkownik
2010-05-04 13:43:42
4 maja 2010 13:43 | ID: 203904
pchelka napisał 2010-05-04 12:59:38monaaa71 napisał 2010-05-04 09:46:38jak wasze maluchy radzą sobie z tymi czynnościami?1,5 roczny marcel za rączkę pokonuje cztery piętra bez protestów.oczywiście,trochę to trwa
na dół go jeszcze raczej znosimy,bo schodzenie w jego wykonaniu wygląda jak zjeżdżanie
z kolei sąsiedzi ciągle wnoszą na górę 3-latka,bo inaczej urządza im awantury...
Chciałam jeszcze dodać, że ten wnoszony 3-latek bardzo mnie dziwi.
Co Cię dziwi... wygodny cwaniak jest. Ciekawe czy jak będzie miał 6 lat i ważył swoje to dalej go będą wnosili?
-
11
usunięty użytkownik
2010-05-04 13:54:09
4 maja 2010 13:54 | ID: 203913
Mama Tymka napisał 2010-05-04 13:43:42pchelka napisał 2010-05-04 12:59:38monaaa71 napisał 2010-05-04 09:46:38jak wasze maluchy radzą sobie z tymi czynnościami?1,5 roczny marcel za rączkę pokonuje cztery piętra bez protestów.oczywiście,trochę to trwa
na dół go jeszcze raczej znosimy,bo schodzenie w jego wykonaniu wygląda jak zjeżdżanie
z kolei sąsiedzi ciągle wnoszą na górę 3-latka,bo inaczej urządza im awantury...
Chciałam jeszcze dodać, że ten wnoszony 3-latek bardzo mnie dziwi.
Co Cię dziwi... wygodny cwaniak jest. Ciekawe czy jak będzie miał 6 lat i ważył swoje to dalej go będą wnosili?
I tak do trzydziestki !
-
12
AnnaM
Zarejestrowany: 04-05-2010 19:27 .
Posty: 1
2010-05-04 19:43:56
4 maja 2010 19:43 | ID: 204072
Moja córcia ma 1,5 roku,chętnie wchodzi po schodach,natomiast schodzenie jeszcze zbyt dobrze jej nie wychodzi
-
13
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2010-05-05 10:24:45
5 maja 2010 10:24 | ID: 204371
pchelka napisał 2010-05-04 12:59:38monaaa71 napisał 2010-05-04 09:46:38jak wasze maluchy radzą sobie z tymi czynnościami?1,5 roczny marcel za rączkę pokonuje cztery piętra bez protestów.oczywiście,trochę to trwa
na dół go jeszcze raczej znosimy,bo schodzenie w jego wykonaniu wygląda jak zjeżdżanie
z kolei sąsiedzi ciągle wnoszą na górę 3-latka,bo inaczej urządza im awantury...
Chciałam jeszcze dodać, że ten wnoszony 3-latek bardzo mnie dziwi.
w wózku też go wożą
-
14
asia1026
Zarejestrowany: 15-01-2010 17:09 .
Posty: 243
2010-05-05 10:35:03
5 maja 2010 10:35 | ID: 204383
moja córcia Oleńka 19 kwietnia skończyła roczek i od momentu gdy zaczęła pewnie stać na nogach i samodzielnie chodzić wspina się dzielnie po schodach za rączkę i oczywiście przy pomocy poręczy,coraz lepiej jej to wychodzi chociaż trochę niestety trwa zanim wejdziemy do mieszkania.Cierpliwości- nasze brzdące szybko się uczą i chcą być samodzielne.
-
15
usunięty użytkownik
2010-05-05 14:03:08
5 maja 2010 14:03 | ID: 204551
monaaa71 napisał 2010-05-05 10:24:45pchelka napisał 2010-05-04 12:59:38monaaa71 napisał 2010-05-04 09:46:38jak wasze maluchy radzą sobie z tymi czynnościami?1,5 roczny marcel za rączkę pokonuje cztery piętra bez protestów.oczywiście,trochę to trwa
na dół go jeszcze raczej znosimy,bo schodzenie w jego wykonaniu wygląda jak zjeżdżanie
z kolei sąsiedzi ciągle wnoszą na górę 3-latka,bo inaczej urządza im awantury...
Chciałam jeszcze dodać, że ten wnoszony 3-latek bardzo mnie dziwi.
w wózku też go wożą
My już wózek do komisu oddaliśmy, bo stał tylko i miejsce zajmował
-
16
Stokrotka
Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 .
Posty: 66136
2010-05-05 17:58:34
5 maja 2010 17:58 | ID: 204750
Ja zawsze się bałam aby rozpędzone dziecko nie spadł mi ze schodów, ale babcia spostrzegłszy pierwsze poczynania nauczyła dziecko schodzić i wchodzić tyłem na czworaka, aby samo mogło wychodzić sobie na podwórko.
-
17
usunięty użytkownik
2010-05-05 18:01:15
5 maja 2010 18:01 | ID: 204752
Mój jest wygodny i tylko na rękach.
-
18
usunięty użytkownik
2010-05-05 18:04:19
5 maja 2010 18:04 | ID: 204758
AlusiaSz napisał 2010-05-05 18:01:15Mój jest wygodny i tylko na rękach.
cwaniak
-
19
usunięty użytkownik
2010-05-05 18:05:05
5 maja 2010 18:05 | ID: 204759
Debris napisał 2010-05-05 18:04:19AlusiaSz napisał 2010-05-05 18:01:15Mój jest wygodny i tylko na rękach.
cwaniak
Też Mu to mówię.
-
20
usunięty użytkownik
2010-05-05 18:14:08
5 maja 2010 18:14 | ID: 204761
wchodzi sam ; schodzi za rączke ma 2 lata ... nie ma opcji aby go wniesc