Bilans dwulatka
- Zarejestrowany: 13.03.2008, 15:28
- Posty: 1733
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
- Zarejestrowany: 24.08.2008, 10:11
- Posty: 644
- Zarejestrowany: 16.02.2009, 09:27
- Posty: 273
U nas przychodnia przypomina, więc widzę że w porównaniu z waszymi to jest lepsze a bilans ja bardziej przeżywałam, ogólne badania .
- Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
- Posty: 6450
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880

Byliśmy - zaliczyliśmy ( chociaż dopiero w środę ).
Ważenie, mierzenie, sprawdzanie uzębienia, a nawet rozmowa pani doktor z dzieciaczkiem. Mały uparł się, że nie ma oczu, chociaż potrafi wskazać wszystkie części ciała i nie chciał powiedzieć "aaaa..." musiałam go poprosić, by zrobił to dla mnie - z powodzeniem
- Zarejestrowany: 29.08.2009, 17:02
- Posty: 44
WITAM
NA BILANIES 2 LATKA BYLIŚMY 4 WRZEŚNIA. UWAŻAM ŻE NAPRAWDĘ WARTO. DZIECKO MIERZĄ, WAŻĄ, OGLADAJĄ ZĄBKI, KEGOSŁU, OBSERWUJĄ JAK SIĘ PORUSZA. ZA DUŻO NOWYCH RZECZY SIE NIE DOWIEDZIAŁA ALE JESTEM BARDZIEJ SPOKOJNA O ZDROWIE MALUSZKA. ZAWIADOMIENIA NIE DOSTALISMY, POSZLIŚMY BEZ ZAPROSZENIA;-]
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
U nas nawet o szczepieniach nie przypominaja. Bilans mamy w kwietniu i na bank tego dopilnuję jak zawsze pilnowałam rygorystycznie szczepień.
Od urodzenia do roczku sama od siebie raz w miesiacu chodzilam do przychodni na ważenie i mierzenie. Nic mnie to nie kosztowało a miałam pewnosc ze rosnie i tyje w normie.
- Zarejestrowany: 20.11.2009, 18:17
- Posty: 892


- Zarejestrowany: 11.12.2009, 13:04
- Posty: 1522
- Zarejestrowany: 20.11.2009, 18:17
- Posty: 892

- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511

- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
