chodziki-tak czy nie?
- Zarejestrowany: 08.07.2014, 21:22
- Posty: 1
wiem z jest wielu przeciwników i zwolenników chodzikó jakie macie z nimi doswiadczenia?
- Zarejestrowany: 29.05.2014, 06:55
- Posty: 28
chodzik bardzo rozleniwia dziecko. Zdecydowanie lepiej zainwestować w pchacz.
Nie. Dziecko samo nauczy się chodzić, kiedy jego układ kostny i nerwowy będzie gotowy. Wczesne pionizowanie jest nie wskazane.
- Zarejestrowany: 02.07.2014, 17:11
- Posty: 116
A unas właśnie chodzik zadziałał, najmłodszy synek mało sie ruszał a gdy go wsadziliśmy w chodzik to od razu się rozruszał:) ale ogólnie mówia ze chodziki są złe:( bo dzieci krzywo stawiaja nóżki albo później zaczynają chodzic itp. To zależy jak kto woli :) Ale po coś to wyprodukowali jak byśmy mieli tak patrzec to wszystko było by złe i szkodliwe:)
A unas właśnie chodzik zadziałał, najmłodszy synek mało sie ruszał a gdy go wsadziliśmy w chodzik to od razu się rozruszał:) ale ogólnie mówia ze chodziki są złe:( bo dzieci krzywo stawiaja nóżki albo później zaczynają chodzic itp. To zależy jak kto woli :) Ale po coś to wyprodukowali jak byśmy mieli tak patrzec to wszystko było by złe i szkodliwe:)
Wiele rzeczy jest produkowanych dla samego zysku, a nie żeby komukolwiek pomóc.
Jeśli chodzi o chodziki ( ) to wystarczy zapytać jakiegokolwiek rehabilitanta dziecięcego, jakie ma zdanie na ich temat.
A unas właśnie chodzik zadziałał, najmłodszy synek mało sie ruszał a gdy go wsadziliśmy w chodzik to od razu się rozruszał:) ale ogólnie mówia ze chodziki są złe:( bo dzieci krzywo stawiaja nóżki albo później zaczynają chodzic itp. To zależy jak kto woli :) Ale po coś to wyprodukowali jak byśmy mieli tak patrzec to wszystko było by złe i szkodliwe:)
Wiele rzeczy jest produkowanych dla samego zysku, a nie żeby komukolwiek pomóc.
Jeśli chodzi o chodziki ( ) to wystarczy zapytać jakiegokolwiek rehabilitanta dziecięcego, jakie ma zdanie na ich temat.
I każdego lekarza ortopedę. Hania zaczęła chodzić jak miała 14,5 miesiaca, a teraz jej dogonic nie mogę. Na wszystko przychodzi czas.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
U nas tylko najstarszy syn trochę w chodziku chodził bo sam szybko zaczął chodzić... Potem dwójka następna już bez chodzika stawiała pierwsze kroki... Wszyscy poszli przed ukończeniem roku...
Oliwka miała taki chodzik ale też raczej jej nie pomagał w chodzeniu bardziej w zabawie bo również sama poszła przed ukończeniem roku...
Ziemuś natomiast poszedł mając prawie 14 m-cy, on miał z kolei pieska pchacza...
Tymuś teraz mając niecałe 9 m-cy staje już sam na nóżki... czekamy na jego pierwsze kroczki...
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
Jestem i byłam zdecydowaną przeciwniczką chodzików.Dzieci samodzielnie zaczęły chodzić w wieku 10 - 15 miesiecy ale obecnie nie mają skrzywień kręgosłupa czy koślawych nóg.W 'epoce' moich dzieci nie było pchaczy .wnuczki i wnuki też nie miały chodzików, natomiast każde z nich miało swój pchacz-pieska itp.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
U mnie był tylko wtedy gdy nie maiła czasu na nie patrze aby sobie krzywdy nie zrobiło.
- Zarejestrowany: 28.04.2011, 12:46
- Posty: 1137
Polecam poczyta o zgubnych skutkach chodzików :( wplywaja negatywnie nie tylko na bioderka etc ale maja szerszy negatywny wplyw na dziecko.Moga byc nawet przyczyna dysleksji ! :(wazne jest jak najdłuzsze czworakowanie i nie wymuszanie pionizowania dziecka.
Wiecej mozna poczytac na blogu (link w stopce) polecam
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Polecam poczyta o zgubnych skutkach chodzików :( wplywaja negatywnie nie tylko na bioderka etc ale maja szerszy negatywny wplyw na dziecko.Moga byc nawet przyczyna dysleksji ! :(wazne jest jak najdłuzsze czworakowanie i nie wymuszanie pionizowania dziecka.
Wiecej mozna poczytac na blogu (link w stopce) polecam
Syn z synową tak postępowali i postępują ze swoimi chłopkami... żdnych chodzików, żadnego siadania, żadnego stawiania na nogi o ile samo dziecko tego nie robi... i udało im się wytrwać w takim postanowieniu...
Ziemuś i Tymuś do wszystkiego czyli, raczkowania, siadania czy stawania na nóżki "dochodzili" samodzielnie...
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Zdecydowanie: NIE!!!
- Zarejestrowany: 27.01.2014, 11:30
- Posty: 190
JA ROWNIEZ NA NIE, CHODZIK UCZY ZLEGO CHODZENIA, BO PUPA JEST PODTRZYMYWANA, NASZ NAUCzyl sie z pchaczem, po domu chodzi na bosaka, na zewnatrz ma kupione buty od Bartka, tez zeby sie stopa dobrze rozwijala, ale chodziki to zly pomysl moim zdaniem:)