Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.3

witam i ja w ten ponury dzionek..już jutro sylwester i pożegnamy stary rok ..my idziemy na domówkę do kuzyna męża każdy coś przygotuje i posiedzimy sobie a Antoś do moich rodziców oczywiście na noc wyskoczy hihi..dobrze mam z nimi bo wczoraj w kinie byliśmy i też u nich został a że lubi to jeszcze lepiej..

ciekawe kiedy zima przyjdzie bo małemu nudzą się tylko spacerki po dworze..na placu zabaw mokro i brudno jakoś zawsze a tak to na sankach by pośmigał chociaż ;-)

teraz śpi usnął mi w aucie jak od rodziców wracałam dam mu jeszcze parę minut bo potem znów o 23 uśnie łobuziak..

Dziewczynki :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* dla Was i calych rodzin! udanej zabawy, szczescia na Nowy  Rok i spelnienia wszystkich marzen! radosci na kazdy dzien, usmiechu dla wszystkich, forsy, cieplego lata, wakacji na Dominikanie. Majorce, w Norwegii itp, nowych bluzeczek, spodniczek, sukienek i butow, zadowolenia z Maluchow i coniektorym szczesliwego rozwiazania! do siego Roku! :

Samych pięknych chwil w Nowym Roku,zdrówka,spełnienia marzeń!!!!

wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku Kochane!!!

radości z naszych pociech jak najmniej stresu no i sobie i co niektórym szczęśliwego rozwiązania ;-)

U nas jedzenie przybyło :-) z naszej ulubionej restauracji - i już nie mogę się doczekać - winko, szampan i wypucowany domek :)

A tak całkiem serio to wpadłam przed komputer, aby złożyć Wam dziewuszki życzenia:

aby w przyszłym roku było łatwiej!!!

aby przyszły rok był lepszy od tego odchodzącego!

aby zdrowie, pomyślność i uśmiech dopisywało!

A dziewczynom w dwuapku, aby zawartości okazały się wcielonymi aniołkami, aby przyszły na świat najpiękniej jak możecie sobie to wyobrazić!

Wszystkiego najlepszego!

ja już witam w Nowym Roku ;-)

wyspani bo Antoś u rodzicow i nawet po udanym Sylwestrze choć tylko w bardzo kameralnym gronie..

do 2 posiedzieliśmy co niektórzy popili no a ja tylko piwko bezalkoholowe do towarzystwa..

zaraz się zbieramy po małego bo pewnie tam mają wesoło!!!

Witajcie w nowym roku.Zacznę od złożenia Wam życzeń

Niech ten rok da wszystko co najlepsze może dać w darze. Niech będzie przepełniony radością i miłością, spokojem rodzinnym.Oby zdrówko wszystkim dopisywało i kaski nigdy nie brakowało.

Jutro ruszam do pracy wypoczęta.Święta minęły szybko ale bardzo miło.Mimo przygotowania tradycyjnych 12 potraw wigilijnych, kilku dań świątecznych i upieczeniu paru ciast nie czułam zmęczenia, cieszyłam się świętami w pełni. Na wigilii była u nas teściowa, w święta na chwilkę przyszli moi rodzice a większość czasu spędziliśmy tylko we trójkę.Mąż po świętach od razu do pracy więc tym bardziej cieszyliśmy się wspólnymi chwilami.Święta były bardzoooo udane.

Ewelinko tak jak wspomniałam gdybyś potrzebowała jakiś przepis to pisz śmiało.Zawsze chętnie pomogę.

Paula dbaj o siebie i unikaj nieprzyjemnej rodzinki.Ale swoją drogą to teściowa ma tupet.

Na sylwestrową noc pojechaliśmy do Elbląga na miejską imprezkę.Co prawda to 60km w jedną stronę ale nic bliżej nie było.Mąż wrócił z pracy i stwierdził, że nie chce tej nocy spędzać w domu.Zdecydowaliśmy się tak z minuty na minutę i pojechaliśmy.Moi rodzice zostali z Ksawciem a my się świetnie bawiliśmy.

Miałam urlop po świętach więc cały czas poświęciłam dla Ksawcia, ależ on się cieszył każdego ranka gdy mnie zobaczył.Od razu przybiegał do mnie pod kołdre poprzytulać się.Urosły mu w pełni dwie dolne piątki.Zaczął mówić prawie pełnymi zdaniami.Super się z nim rozmawia.W końcu dogaduje się z każdym a nie tylko ze mną.

Dziś leniuchowaliśmy w domku i na świeżym powietrzu a jutro ja i mąż ruszamy do pracy.Zimy u nas ani śladu.Jest ciepło, trochę w nocy przymrozi, tylko okropnie pochmurno.

Chyba wszystkich, którzy jutro idą do pracy pociesza myśl kolejnego długiego weekendu za dwa dni.

Miłego jutra wszystkim

witam Was w Nowym Roku :)

Oj ale fajnie było na zabawie, szkoda że tak szybko ta noc minełą :p
Blan była zadowolona z pobytu u babci więc wiem że wrazie jakiejś imprezy mogę z czystym sumieniem ją u niej zostawić :)

Mam nadzieję, że dla wszsytkich Nowy Rok zaczyna się pomyślnie.

Ja jak narazie mam udany dzień choć od rana w pracy :) ale niebawem znów przedłużony weekend więc fajosko :p

Paula, obiecane zdjęcie bollywoodzkie ;)

hej dziewczyny :)

i ja wpadam na chwilę, bo czasu brak :) nie lubię jak tak ejst ale coraz częściej już tak będzie i trzeba się z tym pogodzić :)

Dziękuję za życzenia :)

Aniu to wyprawa na sylwestra ale grunt że udana :) niech cały rok będzie taki udany!

u nas czas mijał szybko ale Bartek nie brał urlopu więc ma tydzien przekładany raz idzie do pracy raz nie - ja zapalnowałam w końcu co chcę robić - teraz tylko muszę to rozsądnie rozplanować, zakręcić się gdzieś coby okazja nie umkneła i jakby dobrze poszło to może moja przyszłość zawodowa nie będzie taka nudna i niesatysfakcjonująca.

Asiu jak się czujesz?

Michasko jak maluchy?

Paula - może skoro nie czujesz się dobrze to będzie miała córeczkę!!!  - ale mimo przesądów mam nadzieję, że w końcu dolegliwości Cię odpuszczą, choć kto wie, może to po prostu stres....może herbatka z lipy, meliski!!! mi w stanach stresowych zawsze pomaga przytulanie kota - jakoś chłonie ode mnie wszystko - wiem, ze nie lubisz ale moze zgarnij jakiegoś i się odprężysz - ps ja nie jestem w ciąży i nerwy mi czasem przy Olce też puszczają, a później mam kilka dni wyrzuty sumienia, że pokrzyczałam na nią :/

dziewczyny z ciąży - mam pytanie do Was - jaki macie wynik NT? - pytam bo moja przyjaciolka byla dzis na tym USg i lekarz powiedzial jej ze na 95% dziecko jest chore bo ma wysoki wskaznik - 2,6 - ona zalamana - za tydzien idzie na kolejne badanie i tak sie zastanawiam czy rzeczywiscie slusznie ją az tak nastraszyl - bo norma jest do 3. :/

no ja sprawdziłam - bo znalazłam z ciąży z Olką - to miałam 1,1 - :/

Moniko niezła Hinduska z Ciebie :) :) :)

Moja koleżanka w pierwszej ciąży miała 2,6 i urodziła zdrowego syna, teraz jest drugi raz w ciąży i ma taki sam wskaźnik. Jej lekarz powiedział że to górna granica normy.