Cześć :) Jestem na początku ciąży. Termin mam na koniec kwietnia albo początek maja. Szukam kobiet, które tak jak ja będę rodziły w tym terminie, żeby podzielić się tym, co przeżywają teraz, jak się czują, czego się obawiają. Zapraszam na forum :)
27 lutego 2013 21:24 | ID: 918391
zgadzam sie z Toba
27 lutego 2013 21:57 | ID: 918399
To u mnie na razie jakies 10kg ale moge jeszcze w koncowce nadrobic tym bardziej ze z dnia na dzień jakas taka bardziej ociezala jestem. Czuje sie jak mala slonica
27 lutego 2013 22:42 | ID: 918428
Ja juz 17. ale w sumie jest ok. ciesze sie ze mi nogi przytyly bo mialam takie dwa patyczki. takze po porodzie jak zaczne cwiczyc to skupie sie na brzuchu i rekach bo biceps tez jakis taki pudzianowski sie robi ;p
28 lutego 2013 08:16 | ID: 918532
Ja sie nie wazyłam dawno. Dziś ide do lekarza to mnie zważą. Aż strach . Ale sadze ze z 13-14 kg bede na plusie!
Dziś o 3 w nocy sie obudziłam bo rece mi tak spuchły ze branzoletki mi prawie pękły i bół był nie z tej ziemi. Musiałam wstac i wymoczyc je troche w zimnej wodzie. A wyglądały jak napompowana rekawiczka gumowa.. Ostatnio na wizycie mówiłam mu, to powiedział ze za to oprócz ciązy odpowiadaja moje chore nerki.
28 lutego 2013 08:20 | ID: 918536
Kurcze Natka az tak??? Nie dobrze:( a nie masz zatrucia ciazowego?
28 lutego 2013 08:23 | ID: 918538
Podobno nie mam. To przez te cholerne kamienie na nerkach bo zatrzymuja mi jeszcze bardziej wode w organizmie
28 lutego 2013 08:51 | ID: 918568
:( bidulko
28 lutego 2013 09:01 | ID: 918584
Juz nie moge sie doczekac az mi je usuna. Ale do konca maja musze poczekac.
Jaka macie pogode? U mnie szaro i mgliscie. Az z łóżka nie chce sie wychodzic :)
28 lutego 2013 10:10 | ID: 918665
Juz nie moge sie doczekac az mi je usuna. Ale do konca maja musze poczekac.
Jaka macie pogode? U mnie szaro i mgliscie. Az z łóżka nie chce sie wychodzic :)
u mnie wiosna snieg lezy jeszcze gdzie nie gdzie ale pogoda przyjemna i do tego wczoraj byla taka sama i widzialam juz lecace zurawie wiec wiosna idzie duzymi krokami
28 lutego 2013 10:19 | ID: 918683
Natka, to faktycznie nieciekawie masz z tą opuchlizną Na szczęście rozwiązanie już niedługo.
U mnie piękna pogoda Rano było mgliście, ale teraz piękne słoneczko i temperatura rośnie. Już czuć wiosnę w powietrzu. Ach, nie mogę się już doczekać pierwszych spacerków z Maluszkiem
28 lutego 2013 11:15 | ID: 918747
U mnie cieezko :D Mala to chyba cala noc nie spala i strasznie boli jak sie wierci tam na dole. Dzis mam wizyte to nakabluje na nią :D
28 lutego 2013 11:45 | ID: 918764
Devi daj znac po
a ja mam dzis jakiegos dola:( co prawda czuc w powietrzu wiosne ale dzis wkrecilam sobie film, ze maly bedzie jakas kruszynka:( waga w 33 t z usg niewielka mimo, ze dr mowi ze w zupelnej normie a ja glupia mysle ze za mala. Jakis dzis dzien mam glupi...
28 lutego 2013 11:59 | ID: 918768
mi gin i polozna mowi ze bede miala duze dziecko
28 lutego 2013 12:39 | ID: 918776
pogoda piekna! az chce sie zyc!
jade powydawac wyplate :-)
od rana mam duzo energii!
niemartwcie sie waga maluszkow,czasem chudziaczek lepiej sie chowa i szybciej nabiera na wadze po porodzie niz tluscioszek :-)
28 lutego 2013 13:01 | ID: 918805
Nigdy nie wierzcie w wage na usg. Teraz urodziło sie dziecko faceta który pracuje z moja mama. Na USG wychodziło ze nie ma 3500 g( w dzień porodu rano) a jak urodziła to maly miał 4650. Wiec dajmy sobie spokój. Nie wazne ile bedą miały nasze maleństwa, ważne zeby byly zdrowe :)
28 lutego 2013 13:05 | ID: 918808
Pola, wagę dzidziusia to trzeba brać z pewną rezerwą. Jedna mamusia, z wątku styczniowo-lutowego pisała, że urodziła córeczkę 4680 i 62 cm, a na usg wyszło, że powinna ważyć 3900. Więc wiesz... Najważniejsze, żeby wszystkie narządy dobrze się rozwijały, a jeśli chodzi o wagę to nawet jeśli urodzi się maluszek to na pewno szybko podrośnie, jak to niemowlaki rosną w oczach.
28 lutego 2013 13:15 | ID: 918819
Kobietki u nas wiosna powoli się pojawia. I wczoraj i dzisiaj piękne słońce. Śnieg na szczęście znika w oczach.
Mąż skręcił dzisiaj łóżeczko - ale piękne :) cieszę się jak głupia hehehehhe Wiecie co, niby wsztscy mówią, że nie mam dużego brzucha, ale w nocy na dugi bok się nie mogę przekęcić normalnie jak piłeczka muszę się preztaczać. W nocy życie mi ratuje poduszka dla cężarnych, bez niej nie wiem jak bym spała.
Jutro wizyta u gina, kurcze jestem ciekawa w jakiej formie jest ta moija nieszczęsna szyjka :( no i ile młody przybrał przez ostatnie 2 tyg.
28 lutego 2013 13:25 | ID: 918822
hej dziewczyny piekna pogoda daje duzo optymistycznego nastawienia..chybaz za duzo przytyłam i pewnie mi uwage zwróci juz sie martwie..no i pojawił sie jeden rozstep na brzuchu..masakra nie moge na siebie patrzec juz.malutka kopie i wierci sie kochana jest ..dzieki niej przetrwam te chwile
28 lutego 2013 14:08 | ID: 918847
Oj, te nocne przetaczania... Też tak mam. Do tego wycieczki do wc i co chwilę trąbienie w chusteczkę. Mój mąż jest teraz biedny, nie śpi razem ze mną Podusi dla ciężarnych niestety nie posiadam. Mam taką zwykłą, podłużną poduszkę, ale rano i tak znajduję ją w nogach, albo na podłodze
28 lutego 2013 15:11 | ID: 918876
oj ja juz pisalam tu wielokrotnie o piduszce dla ciezarnych ze mi zycie ratuje:) kompletnie nie woem jakbym bez niej spala.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.