Mamusie z terminem na Styczeń - Luty 2013

Pisałyście o dolegliwościach ciążowych (puchnięcie)... u mnie brak jakichkolwiek... zero mdłości, opuchnięć, nie robi mi sie słabo, nie chce mi się spać... wszystko toczy się normalnym trybem... gdyby nie potwierdzenie lekarza, to zapomniałabym, że jestem w ciąży :P

wspaniale ! Oby tak dalej - tego Ci życzę z całego serca bo przy dzieciaczkach nie ma taryfy ulgowej i przydaje się dobre samopoczucie :)

Mi powolutku odpuszczają mdłości, no chyba ,że łyknę tabletkę jakąś zwłaszcza witaminy- to mija 5 minut i...mdłości gotowe. Plus jest taki ,że piersi nie bolały i nie bolą :)

Meganka właśnie zauważyłam ,że jak pielęgniarka zakładała mi kartę wpisała mi datę porodu na 23.02.12 ! Taka jak u Ciebie- widać nie uwzględniła dłogości cyklu ale co tam - niech będzie :)

Lonka to super,że juz lepiej:))))) Odpoczywaj,niech Dzidzia rośnie:) Pozdrawiam!

Lonka bardzo ci współczuję takiego przeżycia! Co za lekarz! Trzymam kciuki za was!

Co do mdłości już nie wymiotuję też popuszcza ale jak cokolwiek zjem to tak mi niedobrze ... najgorzej że po piciu też :(

A cyce zaraz eksplodują :D Hehe Chyba dobiję do rozmiaru J :D

No to pięknie! Idziemy "łeb w łeb" :P Ale o faktycznym terminie porodu i tak zdecydują nasze maluszki :)

Trzymaj się zdrowo!

Oby tak się nie stało :P

Moje tylko się zaokrągliły, ale nie zwiększyły rozmiaru (ku mojej rozpaczy) ;)

A u mnie "urosły" o 1 rozmiar i w obwodzie mi też za ciasno było, musiałam kupic 2 staniki :D Nie wiem co będzie dalej:)

Mi urosły na początku ciąży, a teraz od jakiegoś czasu stoją w miejscu....naszczęście... Bo przed mialam D, a kupiłam DD i od jakiegoś czasu jest OK. W innym razie chyba bym musiala namioty kupować:p

No to tylko się cieszyć z tak pomyślnych wyników badań! To fakt, że maluszka trzeba czasem zmobilizować by pokazał to i owo :)

Ciekawe czy moja pani doktor z NFZ przewiduje jakieś badania tego typu :/

U mnie lekarz nie robi USG genetycznego, jeśli nie ma podstaw po USG normalnym.
Przyznam się, że powoli się stresuje, bo w piątek mam wizytę kontrolną i już mi jakieś dziwne myśli przychodzą do głowy. Pomimo, że czuję się z dnia na dzień coraz lepiej. Nudności minęły, Maleństwo szaleje w brzuszku... ale obawa że się człowiek dowie, czegoś niekoniecznie dobrego... Ale podono to normalne.
A i w piątek mam jeszcze przed ginekologiem- dentystę i pewnie czeka mnie wyrywanie. Pękła mi 8;/ Wszyscy lekarze wysyłali mnie do chirurga szczękowego.... Postanowiłam poczekać i iść do lekarza w rodzinnym mieście i on zaprosił mnie do siebie poza kolejką żeby zobaczyć, czy da radę sam, czy potrzeba innej interwencji.... :)

Witam przyszłe i obecne Mamusie :) Ja mam jutro 3 wizytę usg,już nie mogę się doczekać (a czekałam praktycznie miesiąc). Nudności mam tak średnio 2-3 razy w tyg ale za to męczy mnie wysypka pod pachami,pod okiem itp...tylko chodzę i się drapię

To już w 16 tyg czuć maluszka?:) 

Pozdrowionka kobietki :)

PS.Ciekawe czy przypadkiem nie bedziemy leżały na jednej sali po porodzie?? hihi

Witaj Paula, widzę,że też jesteś z Olsztyna?Do którego gina chodzisz? W którym szpitalu chcesz rodzic?

A ja miałam 5 dni przerwyu z mdłościam,za to dzisiaj w nocy wymiotowałam 4 razy i jestem jak dętka.

Tak,mieszkam w Olsztynie. Chodzę do Pani doktor Iwony Jeżak (kobieta Anioł),ale wczesniej miałam przeboje z inną P.ginekolog (dodam tylko że przyjmuje przez NFZ na Szrajbera)-potraktowała mnie jak powietrze badanie trwało niecałe 10min,nic nie wytłumaczyła,była bardzo nieprzyjemna :/ to była moja pierwsza wizyta wiec wyszłam z gabinetu z płaczem. Dostałam numer do P.Jeżak od znajomej z bardzo pozytywnymi opiniami(leczyła większość jej koleżanek), tego samego dnia miałam wizytę co prawda prywatnie ale dalsze kolejne mam przez NFZ. Wizyta trwała z godzinę, profesjonalne podejscie P.Iwonki uspokoiło mnie na dobre...a miałam plamienia i bóle kręgosłupa więc trochę sie strachu najadłam gdy wczesniej przesledziłam te objawy w internecie :/ Teraz jest wszystko ok, zaraz zmykam na wizytę(już trzecią) i zobacze mojego kluska małego i bede cmokać wydruk po usg :P hehe

Szpitala jeszcze nie wybrałam ale chyba Wojewódzki...bo pod nosem :P

A czy Wy jestescie zadowolone ze swoich lekarzy prowadzących??

Pierwszy raz poczułam pod koniec 15 tygodnia, byłam zszokowana. A teraz to już cały dzień Maleństwo szaleje;) Teoretycznie powinnnam poczuć później, ale to chyba indywidualna sprawa. A co do porodu, to nie będe rodzić w Olsztynie;)
Pozdrawiam

Hej,Lonka trzymamy kciuki, wytrwasz!
Paula chodzę do dra Hoppe i jestem zadowlona, jest profesjonalnie,dobry sprzęt,byłam 3 razy,teraz 3D 8 sierpnia. Jak dostałam dzwinych skurczów,to odebral i o 22, rano mialam wizyte i luteinę. Póki co czuję się przy nim bezpiecznie. Jesli chodz o szpital,to biorę pod uwagę wylącznie wojewódzki,bo tam pracuje mój lekarz. Poza tym wiem,że nie wywinę się od cesarki, a w wojewódzkim mają najlepszy sprzęt.

Dzień doberek :)
Ja też wybieram się na usg genetyczne. Mam wizytę 6 sierpnia i już nie mogę się doczekać.!

Ja jednak rezygnuję z badań genetycznych,też miałam się na nie wybrać właśnie do doktora Hoppe ale wierzę że wszystko bedzie i tak dobrze poza tym dzisiaj moja Pani doktor zmierzyła maluszka i mówi, że wszystko ok a chyba z dobre 30 min mierzyła kość nosową i tą przezierność karkową bo mój aktor (lub aktorka) pokazywał tylko dupkę i plecy :P

Muszę tylko wybrać się do chirurga bo mam dziwną wypukłość na lewej łydce i chyba to włókniak albo tłuszczak :/