Ostatnio widzę, że przybywa nam na forum kobiet w ciąży, które mają termin zimą:)
Zapraszam zatem do rozmowy:)
Ja mam termin na 4 stycznie 2012;)
28 października 2011 11:30 | ID: 670062
Widzę, że większość mam zdenerwowana:(
Ja niby spokojna, ale dziś znów mam w domu kurzawę i hałas, więc pewnie cukier będzie mi szalał
28 października 2011 13:10 | ID: 670123
witam.jestem tu nowamoje maleństwourodzi się 1.12.2011 całą rodziną odliczamy dni do porodu
Witam serdecznie!
Ja mam na imie Anita i termin mam na 16 grudnia. Ja tez juz odliczam dni do porodu choc jeszcze troche mi zostalo
To ja mam dzien przed toba bo na 15
Moje dziecko ostatnio ma bardzo czesto czkawe swietne jest to uczucie :)
Jestem dzisiaj tak zmeczone ze chyba pade dzisiaj wieczorem jak kamien... brzuszek mnie boli ale coz takie uroki...
Powala mnie funkcjonowanie lekarzy w moim miescie... Chciałam sie zapisac do ponoc dobrej pani doktor zeby z nia skonsultowac czy wszystko wporzadku ale pani z rejestracji ktora odebrala telefon byla bardzo nie przyjemna i stwierdzila ze to ze jestem wciazy to nie znaczy ze przysluguja mi jakiekolwiek przywileje i najblizszy termin jest w grudniu (tak... w grudniu to ja mam rodzic a nie po lekarzach latac) a jak cos sie dzieje to prywatnie z czego nawet nie potrafila powiedziec kiedy przyjmuje prywatnie i za ile...
Czesc,
Jestem ciekawa ktora z nas pierwsza urodzi, i czy bedziemy na swieta w domu.Brzuch mam tak duzy jak bym miala juz rodzic. W pasie mam juz 110. Z usg wychodzi mi termin na 10 grudnia. Zobaczymy ktory sie sprawdzi.
A co do ginekologa to ja juz 4 razy zmienialam, ten ostatni to polecony ale i tak nie jestem zadowolona. No ale czego wymagac w koncu na kase chorych
Moja dzidzia jest malutka wiec wychodzi termin pozniejszy, ale maz twierdzi ze pewnie i tak urodze przed terminem na poczatku grudnia...zobaczymy
Co do kasy chorych to ja juz nie mam na nich sily mometami...
Kolejna ciężka noc...musialabym chyba wisieć w powietrzu żeby mnie nic nie bolało jak śpie;(
Wczoraj taka zmulona byłam, że od 16:30 do 17:30 spałam...a potem było tylko gorzej
Tez sie zastanawialam nad nauczeniem sie sztuki lewitacji :D najlepiej to mi sie spi jak sie praktycznie na meza uwale :) ale i tak rano mnie wszystko boli a ja mam jedno malenstwo o ty Aniu to podwojne obciazenie ;)
28 października 2011 14:12 | ID: 670135
witam mamusie :)) jak tam samopoczucie? mnie coś kręgosłup boli dzisiaj :(
28 października 2011 16:24 | ID: 670176
ja dzis dostalam energii,umylam okna,powycieralam kurze, 4 prania wstawilam,a co:D...teraz na dole dzialam...ale chyba przedobrzylam z kregoslupem;/...Justynko wpsolczuje cie clay cza strzymam kciuki aby bylo lepiej i abys mogla w koncu zasnac spokojniue, biedna.
Aniu nie denerwuj sie,przy remontach i innych takich pracach zawsze sie brudzi:)
A ja patrze jak moje biedne dziecko prawie pluca wypluwa,tak ja meczy kaszel:(...no i nieldugo ze stresu chyba urodze szybciej jak w grudniu:D
28 października 2011 16:28 | ID: 670180
A ja czekam na kasę z ZUS-u - moją pensje za 3 tygodnie... Coś się ociągają!!!!
28 października 2011 18:46 | ID: 670232
A ja czekam na kasę z ZUS-u - moją pensje za 3 tygodnie... Coś się ociągają!!!!
a do wyplacania oni nigdy sie jakos nie spiesza:)
28 października 2011 18:50 | ID: 670233
A ja czekam na kasę z ZUS-u - moją pensje za 3 tygodnie... Coś się ociągają!!!!
a do wyplacania oni nigdy sie jakos nie spiesza:)
Za to dzialanie w druga strone idzie im o wiele sprawniej...
Przyszly dzisiaj posciele do kolyski mojego malenstwa jeszcze tylko trzeba baldachim uszyc ;)
Wzielam sie dzisiaj za sterelizowanie wszelakich smoczkow butelek itp. doszlam do wniosku ze pozniej mi sie nie bedzie chcialo...
28 października 2011 19:20 | ID: 670252
A ja czekam na kasę z ZUS-u - moją pensje za 3 tygodnie... Coś się ociągają!!!!
a do wyplacania oni nigdy sie jakos nie spiesza:)
Za to dzialanie w druga strone idzie im o wiele sprawniej...
Przyszly dzisiaj posciele do kolyski mojego malenstwa jeszcze tylko trzeba baldachim uszyc ;)
Wzielam sie dzisiaj za sterelizowanie wszelakich smoczkow butelek itp. doszlam do wniosku ze pozniej mi sie nie bedzie chcialo...
doszlam do takieog samego wniosku wiec teraz tez piore,sterylizuje i takie inne:)
z ZUSem i skarbowka zawsze trzeba najlepiej miesiac wczesniej przed terminem,ale jak oni cos nam sa winni to do 30 dni maja czas,jaka w tym sprawiedliwosc?
28 października 2011 20:13 | ID: 670281
A ja czekam na kasę z ZUS-u - moją pensje za 3 tygodnie... Coś się ociągają!!!!
No nie strasz mnie kobieto, bo u mnie jeszcze dokumentow nie dostarczyli a co oni tak się spóżniają to z czego ja będę żyła, a Iza to Tobie przez pracodawce nie płacą?
28 października 2011 20:14 | ID: 670285
Mam teściową i oto efekty jej wizyty...
https://www.familie.pl/przepis/297/Paczki-Grazynki-z-ziemniakami
Napewno po weekendzie będzie mnie więcej.
28 października 2011 20:15 | ID: 670286
A ja czekam na kasę z ZUS-u - moją pensje za 3 tygodnie... Coś się ociągają!!!!
No nie strasz mnie kobieto, bo u mnie jeszcze dokumentow nie dostarczyli a co oni tak się spóżniają to z czego ja będę żyła, a Iza to Tobie przez pracodawce nie płacą?
Przez pracodawcę tylko płacą w zakładach pracy powyżej 20 osób:) Mój jest mniejszy i płaci mi Zus.
Na kasę czeka się w okolicach 3 tygodni po dostarczeniu zwolnienia. Tym razem jednak 3 tygodnie minęło dziś!
28 października 2011 21:06 | ID: 670301
Mam teściową i oto efekty jej wizyty...
https://www.familie.pl/przepis/297/Paczki-Grazynki-z-ziemniakami
Napewno po weekendzie będzie mnie więcej.
Ojej, ale bym zjadla, ostatnio upieklam ciasto drozdzowe ze sliwkami i oczywisccie zjadlam pol blachy sama!!!maz zalamany jak to widzi i moze troche przerazony ile we mnie sie teraz zmiesci hi hi i tak sie hamuje
29 października 2011 08:02 | ID: 670469
Cześć mamuśki:)
Walczę z brudem po wstanianiu drzwi...
Iza współczuję tego czekania...jak ja się cieszę, że moja wypłata zawsze jest o czasie lub nawet przed czsem:)))
Justyna czemu Ty mi to robisz...kobiecie na diecie, która może co najwyżej marchewki pochrupać
Nusia, Madzia...widzę że robicie to co ja...pierzecie, sterylizujecie i takie tam...przygotowania idą pełną parą:)
29 października 2011 08:05 | ID: 670470
Widzę, że większość mam zdenerwowana:(
Ja niby spokojna, ale dziś znów mam w domu kurzawę i hałas, więc pewnie cukier będzie mi szalał
Tak jak myślałam...cukier wczoraj ponad normę:(
Remontem się nie denerwuje, bo sama tego chciałam...tylko ta bezsilnosć mnie wkurza, bo szybko się męczę i nie mogę zrobić tyle ile bym chciała
29 października 2011 09:42 | ID: 670535
Widzę, że większość mam zdenerwowana:(
Ja niby spokojna, ale dziś znów mam w domu kurzawę i hałas, więc pewnie cukier będzie mi szalał
Tak jak myślałam...cukier wczoraj ponad normę:(
Remontem się nie denerwuje, bo sama tego chciałam...tylko ta bezsilnosć mnie wkurza, bo szybko się męczę i nie mogę zrobić tyle ile bym chciała
Aniu za miesiac nadrobisz norme za wszystkie czasu:D
Justynko te paczusie pysznie wygladaja az mnie naszla ochote,mniam:)
Ano wzielam sie bo stwierdzilam ze nie ma juz co czekac,tylko brac sie za robote:),dzisiaj cala noc nie spalam,mloda dusila sie i co chwila wstawala na siku mnie budzic,no wiec ja grzecznie z dzieckiem tuptalam do lazienki zeby zalatwilo potrzebe - ale przynajmniej juz nie ma pieluch:D...
29 października 2011 15:23 | ID: 670667
Widzę, że większość mam zdenerwowana:(
Ja niby spokojna, ale dziś znów mam w domu kurzawę i hałas, więc pewnie cukier będzie mi szalał
Tak jak myślałam...cukier wczoraj ponad normę:(
Remontem się nie denerwuje, bo sama tego chciałam...tylko ta bezsilnosć mnie wkurza, bo szybko się męczę i nie mogę zrobić tyle ile bym chciała
Aniu za miesiac nadrobisz norme za wszystkie czasu:D
Justynko te paczusie pysznie wygladaja az mnie naszla ochote,mniam:)
Ano wzielam sie bo stwierdzilam ze nie ma juz co czekac,tylko brac sie za robote:),dzisiaj cala noc nie spalam,mloda dusila sie i co chwila wstawala na siku mnie budzic,no wiec ja grzecznie z dzieckiem tuptalam do lazienki zeby zalatwilo potrzebe - ale przynajmniej juz nie ma pieluch:D...
Biedna Roksanka
30 października 2011 08:02 | ID: 671024
Witajcie Mamusie:)
Jak nocka minęła?
U mnie było jak zwykle, tyle że godzinę dłużej;(
Jutro znów jadę do poradni diabetologicznej na kontrolę...ciekawe co usłyszę, bo cukier chwilami mi skakał
30 października 2011 09:10 | ID: 671084
To mnie jutro czeka wizyta w labolatorium...
Po nocce jak zwykle bola mnie plecy obudzilam sie o 7 zla na siebie bo jest niedziela i mozna pospac ale plecy nie pozwalaly...
30 października 2011 09:54 | ID: 671091
Ja już myślę o jutrzejszej wizycie u lekarza!
30 października 2011 11:57 | ID: 671173
Ja kolejna noc nieprzespalam. Maz mnie z rana zezlil i marze o tym,zeby juz poszedl do pracy.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.