Ostatnio widzę, że przybywa nam na forum kobiet w ciąży, które mają termin zimą:)
Zapraszam zatem do rozmowy:)
Ja mam termin na 4 stycznie 2012;)
25 sierpnia 2011 18:44 | ID: 620048
ja już po wizycie i wszystko gra całe szczęście! synuś już główką w dół i waży 1700, a ja mam żelazo przepisane bo trochę spadły wyniki..a co do daty urodzin dziecka to nie zawsze można wszystko zaplanować jak się chce! tak wiec Ilono nie przejmuj się takimi głupimi docinkami, ja jestem z listopada i jakoś nie czuję różnicy z tymi z początku roku! nawet lepiej jestem dłużej młodsza..
25 sierpnia 2011 18:49 | ID: 620056
fajnie michaska ze z maluchem wsyztsko ok,dbaj o siebie:)
25 sierpnia 2011 19:35 | ID: 620098
To moje pierwsze maleństwo :) jak dotąd świetnie znoszę ciążę - gdyby nie brzuszek, który pjawił się dopiero miesiąc temu, nie wiedziałabym, że nosze w sobie malucha. Nadal pracuję i jeśli tylko siły na to pozwolą planuję zostać w pracy jak najdłużej. Niestety, nie znamy jeszcze płci, bo dzieciak odwraca się tyłkiem, także może się okazać, że Mikołaj przyniesie nam w tym roku prawdziwą niespodziankę :)
Witaj! Ja też myślałam, że w ciąży będę normalnie pracować. Od początku miałam w pracy niemal komfortową sytuację. Powiedziałam szefowi o ciąży 25.05 i mi pogratulował, chwilę ze mną porozmawiał, zareagował bardzo pozytywnie. następnego dnia był Dzień Matki i z tej okazji przyniósł mi kwiaty. Było mi bardzo miło. Od tego dnia zaczęłam też mówić innym współpracownikom o ciąży. Pracuję w biurze i, wiadomo, nie jest ciężko pod względem fizycznym, ale czasem są stresujące sytuacje. Teraz jestem na zwolnieniu. Chciałabym jeszcze popracować, ale zobaczymy. Dziecko jest najważniejsze. Wiem, że moje miejsce pracy będzie na mnie czekać.
25 sierpnia 2011 19:45 | ID: 620103
Ależ dziś sie kiepsko czuję- to prawie 17 tydzień a mdłości mnie dziś męczą...:(
25 sierpnia 2011 19:52 | ID: 620105
Ależ dziś sie kiepsko czuję- to prawie 17 tydzień a mdłości mnie dziś męczą...:(
Kochana ja nic o Twoim pięknym stanie nie wiedziałam.GRATULUJĘ WAM Z CAŁEGO SERCA
25 sierpnia 2011 20:08 | ID: 620115
Ależ dziś sie kiepsko czuję- to prawie 17 tydzień a mdłości mnie dziś męczą...:(
Kochana ja nic o Twoim pięknym stanie nie wiedziałam.GRATULUJĘ WAM Z CAŁEGO SERCA
:))))))))
25 sierpnia 2011 20:09 | ID: 620117
Ależ dziś sie kiepsko czuję- to prawie 17 tydzień a mdłości mnie dziś męczą...:(
Kochana ja nic o Twoim pięknym stanie nie wiedziałam.GRATULUJĘ WAM Z CAŁEGO SERCA
:))))))))
Ale się cieszę...Naprawdę.Wspaniała wiadomość,która wywołała u mnie mnóstwo radości i uśmiechu na twarzy.
25 sierpnia 2011 21:00 | ID: 620161
Izus musisz przetrwac,lacze sie z toba w bolu bo to bite dwa miesiace przechodzilam,dasz rade:)...niestety lekarstwa nie wynalzlam uniwersalnego dla wszytskich w ciazy ale kto wie moze kiedys komus innemu sie uda:)...
26 sierpnia 2011 08:18 | ID: 620353
Dziweczyny, wczoraj zaczęłam zastanawiać się nad butelką, jaką by tu kupić, jakiej wielkości, z jakim smoczkiem. Macie jakieś rady?
Chciałabym karmić naturalnie, ale różnie to bywa, więc trzeba się przygotować.
26 sierpnia 2011 14:47 | ID: 620748
ja kupowalam BabyOno,Nuka,najlepsze szklane ale moje dziecko wytluklo wiec musialam korzystac z plastikowych,mama przyslala mi tez firmy chicco butelki...ale zasadniczo kierowalam sie rozsadkiem cenowym przy zkaupie tym bardziej ze Roksana nie miala kolek ani problemow z jedzeniem...
26 sierpnia 2011 15:29 | ID: 620799
Dziweczyny, wczoraj zaczęłam zastanawiać się nad butelką, jaką by tu kupić, jakiej wielkości, z jakim smoczkiem. Macie jakieś rady?
Chciałabym karmić naturalnie, ale różnie to bywa, więc trzeba się przygotować.
Kochana butelkę zawsze zdążysz kupić kup jakąś mała aby była, nastaw się pozytywnie ja miałam ogromny problem z karmieniem, 3 m-ce walczyłam o pokarm i sie udało, byczek urosł że ho ho
26 sierpnia 2011 15:45 | ID: 620808
Witam wszystkich serdecznie na forum,
również spodziewam się malucha zimą tego roku - jestem w 26 tygodniu ciąży, a planowany termin mojego porodu to 8 grudnia 2011 :)
Pozdrawiam serdecznie wszystkie przyszłe mamy!
Milena
Witam Cię serdecznie:)
Ja mam termin z miesiączki na 27 grudnia, ale noszę bliźnięta więc zapewne urodzę wczesniej;)
To super, że ciąża Ci służy...oby tak dalej...tylko się nie przepracowuj...wiem co mówię;)
26 sierpnia 2011 15:47 | ID: 620811
ja już po wizycie i wszystko gra całe szczęście! synuś już główką w dół i waży 1700, a ja mam żelazo przepisane bo trochę spadły wyniki..a co do daty urodzin dziecka to nie zawsze można wszystko zaplanować jak się chce! tak wiec Ilono nie przejmuj się takimi głupimi docinkami, ja jestem z listopada i jakoś nie czuję różnicy z tymi z początku roku! nawet lepiej jestem dłużej młodsza..
Michalino bardzo dobre wieści:)
Super że dzidzia ma się dobrze!
Właśnie o tym mówiłam:)))
26 sierpnia 2011 15:53 | ID: 620816
Dziweczyny, wczoraj zaczęłam zastanawiać się nad butelką, jaką by tu kupić, jakiej wielkości, z jakim smoczkiem. Macie jakieś rady?
Chciałabym karmić naturalnie, ale różnie to bywa, więc trzeba się przygotować.
Ja kupiłam tommee tipppee...w sumie to cały zestaw startowy, choć też mam nadzieję, że jakiś czas uda mi się karmić piersią...choć przy dwóch głodomorkach nie wiem czy dam radę;)
26 sierpnia 2011 15:55 | ID: 620817
Ależ dziś sie kiepsko czuję- to prawie 17 tydzień a mdłości mnie dziś męczą...:(
Izuś a jak dziś samopoczucie?
Ja się dziś rozpływam...straszni u nas gorąco:(
26 sierpnia 2011 16:04 | ID: 620824
Ależ dziś sie kiepsko czuję- to prawie 17 tydzień a mdłości mnie dziś męczą...:(
Izuś a jak dziś samopoczucie?
Ja się dziś rozpływam...straszni u nas gorąco:(
Aniu ja dzis w akcie desperacji ratuje sie wentylatorem i lezez w samej bieliznie jakbym mogla to bym najchetniej wyszla z ciala:(...plyne
26 sierpnia 2011 16:09 | ID: 620826
Ależ dziś sie kiepsko czuję- to prawie 17 tydzień a mdłości mnie dziś męczą...:(
Izuś a jak dziś samopoczucie?
Ja się dziś rozpływam...straszni u nas gorąco:(
Aniu ja dzis w akcie desperacji ratuje sie wentylatorem i lezez w samej bieliznie jakbym mogla to bym najchetniej wyszla z ciala:(...plyne
Strasznie jest...nie lubie takich upałów
26 sierpnia 2011 16:25 | ID: 620839
Mnie tez one nie sluza,jak maluchy rozrabiaja?...bo to moje kopie i ogranicz amnie juz do tzrech pozycji lezec na plasko,stac wyprostowana i siedziec z prostymi plecami:)
26 sierpnia 2011 16:27 | ID: 620843
Moje dziś o dziwo dość spokojne;)
Chyba im gorąco
26 sierpnia 2011 22:01 | ID: 621075
Dziweczyny, wczoraj zaczęłam zastanawiać się nad butelką, jaką by tu kupić, jakiej wielkości, z jakim smoczkiem. Macie jakieś rady?
Chciałabym karmić naturalnie, ale różnie to bywa, więc trzeba się przygotować.
Ja kupiłam tommee tipppee...w sumie to cały zestaw startowy, choć też mam nadzieję, że jakiś czas uda mi się karmić piersią...choć przy dwóch głodomorkach nie wiem czy dam radę;)
Aniu jak się zaweźmiesz to wykarmisz wiadomo że przy 2 jest cięzko ale miałm kumpele co 7 miesieczne urodziła i wykarmiła, z poczatku odciągała a pozniej jak wyszły z inkubatorów po małych próbach zassały.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.