Kochane, czy ktoras ma termin na maj/ czerwiec 2011??? Ja juz jestem mamusia czerwcowa;) i teraz z druga dzidzia tez mam termin na czerwiec:D Jak sie czujecie? Czujecie juz ruchy dzidzi?
1 kwietnia 2011 10:25 | ID: 475407
W DDTVN po przerwie bedzie o skazie białkowej u dzieci ciekawy temat bo mój mały miał skaze nie wiem jak teraz Alanek czy bedzie maił czy nie...
1 kwietnia 2011 10:26 | ID: 475409
A ja wam wczoraj powiedziałam wam ze chyba zdejme obraczke i nie zdjełam a dziś już nie moge jej zdjąć...;/
1 kwietnia 2011 10:39 | ID: 475418
O kurcze widzicie dzieci które maja skłonności do skazy białkowej moga mieć atopowe zapalenie skóry w wieku poźniejszym ok 10 roku życia miejemy nadzieje ze nasz Kryspin nie bedzie miał bo on ma skłonnosci do różnego rodzaju nietypowych chorób...
1 kwietnia 2011 10:44 | ID: 475426
Cześć Mamuśki!
Powodzenia na badaniach i u doktorów! Czekamy na wieści od Was.
1 kwietnia 2011 10:46 | ID: 475431
A ja wam wczoraj powiedziałam wam ze chyba zdejme obraczke i nie zdjełam a dziś już nie moge jej zdjąć...;/
Ja na razie na noc zdejmuję. Ale też coraz ciężej schodzi. Na mydełko spróbuj, powinna się ześlizgnąć. Byle nie do zlewu:P.
1 kwietnia 2011 10:46 | ID: 475433
hehe, no ja żarcik też bym jakiś wykręciła komuś :D
1 kwietnia 2011 10:48 | ID: 475436
U nas też pochmurno ale ciepło z obrączkom nie mam problemu :D a co do skazy to ja nie miałam, więc zobaczymy jak Nadia. A właśnie dziewczyny to prawda ze ojciec dziecka musi mi coś tam podpisać przy becikowym bo tak mi sąsiadka ostatnio mówiła a ja wywaliłam oczy jak 5zł i się nie wypowiadałam bo nic nie wiem na ten temat.
1 kwietnia 2011 10:48 | ID: 475437
Jak tam wogóle dzionek u Was, ja mam zamiar jechac do koleżanki, ale nie wiem czy mi moje plecy na to pozwolą, z dziadkiem juz lepiej, ale go nieodwiedzam bo nie chce łazić po szpitalu pełnym zarazków. I patrzeć na tych bidulków wszystkich.
masz rację, ja w ciązy też do szpitala nie łaziłam jak teściowa leżała ( wymówkę miałam i to zima była hihihi wiec grypa)
a u mnie sliczna pogoda choć słońce za mała chmurka, może dziś wyjdę gdzieś, bo wczoraj tak mi źle było, że nigdzie nie wyszłam
U mnie cieplutko, ale wiatr straszny i na deszcz się zanosi. Słonko było wczoraj, to pewnie do Ciebie Kasiu poszło. I ciśnienie chyba niskie, bo niby się wyspałam, ale spać mi się chce znowu.
1 kwietnia 2011 10:54 | ID: 475446
Właśnie się zastanawiam czy ubierać już dziś pościel i wkładać do łóżeczka, bo mąż dziś je skręca. Chyba jeszcze za szybko...Zakurzy się.
Ale za to czeka nas przemeblowanie sypialni. Bo w sypialni będę miała dla dzidzi taką wiklinową kołyskę, żeby blisko łóżka była - na nocki i jakiś przewijak. A resztę - łóżeczko, przewijak na łóżeczko i komodę z ciuszkami będzie miał w moim starym pokoju, tam w dzień będzie spał. Zresztą zobaczymy gdzie będzie spał. Pewnie znając życie w nocy z nami w łóżku.:P Ja jako dziecko uwielbiałam z rodzicami w łóżku spać:).
1 kwietnia 2011 10:56 | ID: 475451
Justyna kiedy ubierasz pościelki? Bo Ty masz termin najbliżej mnie. Z jednej strony wolałabym mieć już wszystko gotowe, a z drugiej przecież folią nie przykryję, żeby się nie kurzyło:P.
1 kwietnia 2011 11:00 | ID: 475459
Ja nadal łóżeczka nie mam rozłożonego ale planuje wkróce to zrobić hehe, pościel to chyba tak z tydzień przed porodem, ja mam materac w foli to go włoże do łóżeczka tylko, bo narazie mi stoi wszystko spakowane w kącie i szafy nie mogę otworzyć. Mam jeszcze baldachim i ochraniacz i z tym też nie mam zamiaru się śpieszyć tym bardziej że mój pies właśnie zmienia sierść.
1 kwietnia 2011 11:05 | ID: 475466
No właśnie mój też zmienia, chociaż nie ma wstępu na górne partie domu(gdzie będzie dzidzia), to i tak na ciuchach lub butach zawsze się jakiś kłaczek przeniesie. I tak codziennie odkurzamy, bo inaczej wszędzie by jej czarna sierść fruwała. No i czesanko też codziennie. Ale mam nadzieję, że niedługo zmieni już tą sierść...
1 kwietnia 2011 11:10 | ID: 475477
Mój ma takie małe rudo-brązowe kłujki i się wszędzie panoszy, oczywiście też go czeszymy itd ale w umie nic więcej jak przeczekac nei da się zrobić, a jak już ktoś się ubierze na ciemno i zacznie się z nim bawić itd to ma takie umeszone rzeczy, ze trudno je potem doprowadzić do stanu normalności.
1 kwietnia 2011 11:13 | ID: 475483
U nas też pochmurno ale ciepło z obrączkom nie mam problemu :D a co do skazy to ja nie miałam, więc zobaczymy jak Nadia. A właśnie dziewczyny to prawda ze ojciec dziecka musi mi coś tam podpisać przy becikowym bo tak mi sąsiadka ostatnio mówiła a ja wywaliłam oczy jak 5zł i się nie wypowiadałam bo nic nie wiem na ten temat.
oj nie wiem musisz chyba isć do urzedu miejskiego sie dowiedzieć nie pamietam jak u nas było....a nie wiem jak też jez z samotnymi matkami... a bedziesz podaać nazwisko ojca? czy nie?
1 kwietnia 2011 11:14 | ID: 475485
No trzeba przeczekać:). Ty masz fajnie, bo Twój piesio to chłopak. A moja jeszcze niedługo cieczkę ma i wtedy po domu w specjalnych gaciach chodzi:), ale na szczęście nauczyła się, że nie wolno ich ściągać zębami, bo i tak jej zaraz założę:).
1 kwietnia 2011 11:14 | ID: 475488
Właśnie się zastanawiam czy ubierać już dziś pościel i wkładać do łóżeczka, bo mąż dziś je skręca. Chyba jeszcze za szybko...Zakurzy się.
Ale za to czeka nas przemeblowanie sypialni. Bo w sypialni będę miała dla dzidzi taką wiklinową kołyskę, żeby blisko łóżka była - na nocki i jakiś przewijak. A resztę - łóżeczko, przewijak na łóżeczko i komodę z ciuszkami będzie miał w moim starym pokoju, tam w dzień będzie spał. Zresztą zobaczymy gdzie będzie spał. Pewnie znając życie w nocy z nami w łóżku.:P Ja jako dziecko uwielbiałam z rodzicami w łóżku spać:).
Ja ubrałam juzwszystko ale przykryłam by sie nie kurzyło
1 kwietnia 2011 11:20 | ID: 475493
U nas też pochmurno ale ciepło z obrączkom nie mam problemu :D a co do skazy to ja nie miałam, więc zobaczymy jak Nadia. A właśnie dziewczyny to prawda ze ojciec dziecka musi mi coś tam podpisać przy becikowym bo tak mi sąsiadka ostatnio mówiła a ja wywaliłam oczy jak 5zł i się nie wypowiadałam bo nic nie wiem na ten temat.
oj nie wiem musisz chyba isć do urzedu miejskiego sie dowiedzieć nie pamietam jak u nas było....a nie wiem jak też jez z samotnymi matkami... a bedziesz podaać nazwisko ojca? czy nie?
musze podać,bo alimentów nie dostane ;/
Pujde w poniedziałek dowiem się wszystkiego, ale nerwicy dostaje jak tam wchodze ludzi w trzy du...
zamieszanie jak nie wiem i mnie odsyłają od pokoju do pokoju a w każdym kolejka jak cholera, już raz byłam to w końcu powiedzieli mi żebym przyszła bliżej rozwiązania i że najpierw obsługiwani są biedni ludzie, a ja skoro nie korzystam z ich usług to mnie stać na adwokata. Wrrrrr.... ja mówie tak stać mnie mój miesięczny dochód wynosi 0 zł, ale mnie stać. Mówie Wam najgorzej to prosić się o coś co Nam się należ.
No trzeba przeczekać:). Ty masz fajnie, bo Twój piesio to chłopak. A moja jeszcze niedługo cieczkę ma i wtedy po domu w specjalnych gaciach chodzi:), ale na szczęście nauczyła się, że nie wolno ich ściągać zębami, bo i tak jej zaraz założę:).
Hehe, ale wiesz jak ja wracam ze spaceru z moim psem jaki jest uśliniony i spragniony kobiety hehehe
1 kwietnia 2011 11:21 | ID: 475494
Może też tak zrobię...Ale w poniedziałek, jak już będę w 35 tyg. ciąży:). Bo potem jak by musiał robić to mój mąż, to jeszcze te osłonki na łóżeczko na odwrót założy:P. Chociaż aż taka łajza z niego to chyba nie jest. Ale z facetami nigdy nie wiadomo:).
1 kwietnia 2011 11:27 | ID: 475499
Dziewczyny a swędzą Was może brzucholki? Bo mnie od paru dni tak i rozstęy się powiększają ;/
1 kwietnia 2011 11:33 | ID: 475506
Czesc Dziewczyny
Dawno mnie nie było, ale jakos ostatnio nie mam czasu. Mam nadzieje ze u Was wszystko dobrze. U mnie tez było dobrze do wtorku, do testu z obciazeniem glukoza. Pierwszy pomiar na czczo wyszedł mi zle bo miałam 115 a norma jest do 106. potem juz było w normie. Czy ktoras z was miała podobny problem?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.