odżywianie podczas karmienia piersią:) - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

odżywianie podczas karmienia piersią:)

5odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 5789
Avatar użytkownika marfuszka
marfuszkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 19.05.2010, 16:05
  • Posty: 69
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 maja 2010 18:02 | ID: 219179
Co jeść w ciąży to chyba już wiemy, ale co może jeść kobieta podczas karmienia piersią ???? liczę na odzew obecnych mamSuper
Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 maja 2010 18:07 | ID: 219184
Ja jadłam wszystko,oprócz bananów:)Bo moje maleństwo zaraz miało kolki!!!A tak to w umiarkowanych ilościach próbowałam wszystkiego(oczywiście bez obrzarstwa).Najpierw troszkę,a jak nic się nie działo to wiedziałam,że mogę:)Musisz próbować:) Powodzenia:)
Avatar użytkownika monaaa71
monaaa71Poziom:
  • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
  • Posty: 28735
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 maja 2010 18:07 | ID: 219185
w pierwszych tygodniach po porodzie szczególnie uważałam na to co jem,choć przyznam,że nie obyło się bez przygód pamiętam jak mikiemu zaszkodziła smażona kiełbasa przy marcelu wiedziałam więcej i dłuuuugo miałam dość rosołu i gotowanego drobiu z czasem jadłam wszystko obserwując dzieci
Użytkownik usunięty
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    31 maja 2010 18:14 | ID: 219196
    Ja pamiętam, że nie wolno jeść cytrusów i czekolady. I warzyw wzdymających, typu groch, fasola.
    Użytkownik usunięty
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 lutego 2012 18:27 | ID: 744048

      Odkopuję wątek, niebawem urodzi mi się maleństwo. Poradźcie co jeść, żeby jednocześnie gubić kilogramy a nie zaszkodzić dziecku i oczywiście utrzymać laktację ;)

      Użytkownik usunięty
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        11 lutego 2012 21:10 | ID: 744145

        Ja nie jem smażonego, ostrych rzeczy, czosnku, cebuli, warzyw wzdymających typu groch, fasola, cytrusów i fast foodów. Na początku jeszcze nie jadłam słodyczy. Teraz juz zaczynam wprowadzać rzeczy pieczone i lekko przyprawione. Generalnie musisz obserwować jak reaguje dziecko, bo każde jest inne. Ja np. nie moge pić mleka krowiego bezpośrednio z kartonika, bo Mała ma uczulenie, ale już przetwory mleczne i mleko zagotowane nie uczula jej.