Bez przesady, 40 lat to nie staruszkowie.To jest dopiero kwintesencja wieku.
A jeśli chodzi o muzykę to dobra jest muzyka z lat od 50 do 90.
Można wykorzystać muzykę Czerwonych gitar, Skaldów( z kopyta kulig rwie), nawet "Mydełko Fa" Kondrada będzie ok.Muzyka na taką imprezę jaką jest sylwester musi być wesoła.
Czerwone Gitary
Skaldowie,
Shakin Stevens
Elvis,
Beatles
Beach boys Kokomo
Bill Haley - Rock Around the Clock
z nowszych to Bregowicz z Kayah lub Krawczykiem.Golec uOrkiestra,Krywań
i chociaż sama nie lubię to na takich imprezach sprawdza się disco polo.Może te starsze.