Oddalibyście babcię do domu starców? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Oddalibyście babcię do domu starców?

25odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 6951
Avatar użytkownika Marcin1984
Marcin1984Poziom:
  • Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
  • Posty: 2879
  • Zgłoś naruszenie zasad
14 kwietnia 2011 13:11 | ID: 490041

Mielibyście sumienie oddać swoich schorowanych rodziców do domu starców, czy gdyby była taka potrzeba, poświęcilibyście pracę zawodową, męża (żonę) i dzieci, aby zająć się nimi?

Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 kwietnia 2011 13:13 | ID: 490043

    Kombinowała bym tak aby nie było takiej opcji.

    Avatar użytkownika dziecinka
    dziecinkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
    • Posty: 26147
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 kwietnia 2011 13:22 | ID: 490063
    annas82 (2011-04-14 15:13:21)

    Kombinowała bym tak aby nie było takiej opcji.

    Również bym kombinowała.

    I to bardzo.

    Avatar użytkownika Alina63
    Alina63Poziom:
    • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
    • Posty: 18946
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 kwietnia 2011 13:35 | ID: 490071

    byłam już w  takiej sytuacji . Pogodziłam wszystko i mamy do domu opieki bym nie oddałam ...

    Avatar użytkownika Alina63
    Alina63Poziom:
    • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
    • Posty: 18946
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 kwietnia 2011 13:36 | ID: 490073
    Alina63 (2011-04-14 15:35:22)

    byłam już w  takiej sytuacji . Pogodziłam wszystko i mamy do domu opieki bym nie oddałam ...

    nie oddałam , bez tego bym ...

    Avatar użytkownika Ma_niusia
    Ma_niusiaPoziom:
    • Zarejestrowany: 15.03.2011, 10:00
    • Posty: 450
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 kwietnia 2011 13:39 | ID: 490075

    Ja też bym kombinowała jak tylko dałoby radę.

    Ale gdyby nie dało rady w żaden sposób nie miałabym wyrzutów sumienia. Poszukałabym najlepszego miejsca i jak najbliżej żeby móc często odiwedzać wiedząc że mają zapewnioną najlepszą opiekę.

    Moja osobista Babcia jest w domu seniora jak to się ładnie nazywa. Z pewnych powodów nie było innej opcji i babcia sama zaproponowała takie rozwiązanie. Jej mieszkanie zostało sprzedane co pozwoliło na opłacanie bardzo wysokich kosztów ale też jednocześnie ma full-wypas jak się śmiejemy ;-) Atrakcje, lekarze, pielęgniarki dosłownie do usług, warunki lepsze niż w najlepszym hotelu ;-) A odwiedzamy ją jak tylko możemy najczęściej!

    Avatar użytkownika kingurcia
    kingurciaPoziom:
    • Zarejestrowany: 07.12.2010, 10:29
    • Posty: 4294
    6
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 kwietnia 2011 13:51 | ID: 490080

    Nigdy w życiu.

    Użytkownik usunięty
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      14 kwietnia 2011 14:26 | ID: 490107

      NIGDY W ZYCIU

      Użytkownik usunięty
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        14 kwietnia 2011 14:33 | ID: 490116

        nie,nigdy

        Avatar użytkownika czerwona panienka
        • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
        • Posty: 21500
        9
        • Zgłoś naruszenie zasad
        14 kwietnia 2011 14:36 | ID: 490121

        Trochę nie rozumiem pytania 'poświęcilibyście pracę zawodową, męża (żonę) i dzieci, aby zająć się nimi?'

        A czy to tylko moja rodzina? Dla męża i dzieci to już obcy ludzie?

        Nigdy bym mamy nie oddała. Za dużo dla mnie zrobiła!

        Użytkownik usunięty
          10
          • Zgłoś naruszenie zasad
          14 kwietnia 2011 14:39 | ID: 490126

          Nigdy ,straszna myśl a czym ona sobie na to ,zasłużyła??????

          Użytkownik usunięty
            11
            • Zgłoś naruszenie zasad
            14 kwietnia 2011 14:47 | ID: 490136
            czerwona panienka (2011-04-14 16:36:02)

            Trochę nie rozumiem pytania 'poświęcilibyście pracę zawodową, męża (żonę) i dzieci, aby zająć się nimi?'

            A czy to tylko moja rodzina? Dla męża i dzieci to już obcy ludzie?

            Nigdy bym mamy nie oddała. Za dużo dla mnie zrobiła!

            Też jestem tego samego zdania. Mam babcię u siebie od grudnia. Babcia ma parę dolegliwości, ale najgorsze jest to, że ma silnie postepującą demencję starczą. Czasami mam serdecznie dosyc, ale wtedy wychodzę na kilka minut sama i przechodzi. Jak spojrzę w przeszłość ile babcia dla nas zrobiła, to wiem że należy jej sie to ode mnie. Czasami śmieję się, że mam "trzecie" dziecko w domu. Wszystko idzie pogodzić. Praca, dom, dzieci i babcia. Nie wyobrażam sobie, żeby spędziła swoją resztę życia w obcym domu  z obcymi ludźmi. Nie tego mnie nauczyła.

            Avatar użytkownika madalenadelamur
            • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
            • Posty: 3921
            12
            • Zgłoś naruszenie zasad
            14 kwietnia 2011 14:56 | ID: 490149

            Co to,to nie!!!Mnie rodzice nie oddali kiedy się urodziłam np. do domu dziecka.Tata pracował Mama wychowywała.Zawsze znajdzie się jakieś wyjście.

            Avatar użytkownika Sonia
            SoniaPoziom:
            • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
            • Posty: 112855
            13
            • Zgłoś naruszenie zasad
            14 kwietnia 2011 15:06 | ID: 490158

            Z każdej sytuacji jest wyjście! I nigdy nie oddałabym swojej mamy lub taty do domu starców!!!! Napewno nie! I napewno pogodziłabym wszystko, i pracę i opiekę nad domem.

            Użytkownik usunięty
              14
              • Zgłoś naruszenie zasad
              14 kwietnia 2011 15:39 | ID: 490205

              Nie miałabym serca. Jak byłam mała to oni się mną opikowali, więc czuję się zobowiązana.

              Avatar użytkownika aga_8666
              aga_8666Poziom:
              • Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
              • Posty: 5072
              15
              • Zgłoś naruszenie zasad
              14 kwietnia 2011 20:15 | ID: 490566

              Relacje z rodzicami są różne raz jest dobrze raz źle ale nigdy w życiu nie oddałabym ich do domu starców, znalazło by się jakieś rozwiązanie by ich tam nie oddać.

              Ostatnio edytowany: 14.04.2011, 20:15, przez: aga_8666
              Użytkownik usunięty
                16
                • Zgłoś naruszenie zasad
                15 kwietnia 2011 06:52 | ID: 490814

                Moja mama dała mi piękne świadectwo, jak należy się zachować w takiej sytuacji. Przez wiele lat zajmowała się swoją teściową, która po dwóch udarach nie miała możliwości samodzielnego funkcjonowania. Oczywiście pomagaliśmy mamie w miarę naszych możliwości, ale główny ciężar spadł na nią. Było bardzo ciężko.
                Kosztowało ją to wiele wyrzeczeń, ale ze względu na to, że jest kobietą dobrze zorganizowaną, to dała radę. Zaznaczę jeszcze, że w tym czasie pracowała zawodowo. Nie wyobrażała sobie, żeby oddać matkę swojego męża do Domu Starców.

                Avatar użytkownika Wxxx
                WxxxPoziom:
                • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
                • Posty: 9899
                17
                • Zgłoś naruszenie zasad
                15 kwietnia 2011 07:01 | ID: 490848

                Robiłabym wszystko, aby do tego nie dopuścić

                Użytkownik usunięty
                  18
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  15 kwietnia 2011 08:29 | ID: 491065

                  Ja osobiście nie miałabym sumienia oddać Rodziców do domu starców. Uważam, że zawsze są inne wyjścia i jak tylko się chce wszystko można jakoś ze sobą pogodzić.

                  Użytkownik usunięty
                    19
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    15 kwietnia 2011 09:05 | ID: 491144

                    Nie nie oddałabym. Gdyby nie bylo wyjscia poświęclabym pracę, ale nie rozumiem dlczego mialabym poświecić męża. jesteśmy rodziną, więc nie widze problemu. Nawet psa do schroniska bym nie oddala, a co dopiero rodziców.  Zawsze będę im pomagać jak tylko będę mogła, zresztą jesteśmy w takiej sytuacji, że od jakiegoś czasu pomagamu sobie wzajemnie.

                    Avatar użytkownika JoAnna795
                    JoAnna795Poziom:
                    • Zarejestrowany: 27.12.2010, 14:16
                    • Posty: 549
                    20
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    15 kwietnia 2011 09:27 | ID: 491177

                    Moja prababcia niestety musiała zostać tam umieszczona. Opiekowaliśmy się nią póki dało radę ale jak już potrzebowała, żeby przez całą dobę ktoś z nia był to niestety trzeba było ją tam umieścić. Wszyscy-moi dziadkowie, mama i ja-pracujemy. Wiem, ze niktórzy pomyslą, ze może lepiej zrezygnowac z pracy ale żyć z czegoś trzeba. Nie było innego wyjścia. Często ją odwiedzaliśmy.