Ślub poza Urzędem Stanu Cywilnego
- Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
- Posty: 6183
Dzisiejsza "Rzepa" informuje, że jesteśmy coraz bliżej ustalenia jasnych zasad dotyczących udzielania przez USC zgód na zawarcie związku małżeńskiego w wybranym miejscu poza siedzibą urzędu. Obecnie nie mam tutaj żadnych reguł - wszystko zależy od decyzji urzędników.
Nowe przepisy mają zdecydowanie ułatwić spełnienie marzeń o idealnej ceremonii wszystkim chcącym pobrać się w pięknym zamku czy eleganckim ogrodzie - według gazety, wystarczy, że miejsce będzie godne i bezpieczne dla wszystkich.
Skorzystacie lub skorzystalibyście z możliwości zawarcia ślubu poza urzędem? Gdzie chcielibyście się pobrać mając taką możliwość?
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Sluby na plaży przy zachodzie słońca czy w zamku - która by nie chciała. Fajny pomysł. W USC tak sztywno.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Fajny pomysł, taki slub byłby bardziej odświetny. Chyba już ludzie korzystali z takiej mozliwości.
- Zarejestrowany: 06.05.2011, 10:56
- Posty: 84
Pewnie, że fajnie ale znając nasze kochane polskie urzędy to raczej nic z tego
- Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
- Posty: 2849
Oczywiście, że bym chciała mieć ślub poza budynkeim USC. Może jak nasi urzędnicy sie pospieszą, to będziemy mogli z takiej możliwości skorzystać.
- Zarejestrowany: 04.03.2013, 09:05
- Posty: 936
a ja byłam na ślubie, który odbywał sie na pomoście na mazurskiej działce państwa młodych - super sprawa!
- Zarejestrowany: 18.04.2012, 15:23
- Posty: 3153
Gdybym miała brać ślub jeszcze raz;D to skorzystałabym i chciałabym w zamku:)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
I ja bym chciała...Ale trzeci raz raczej mi to nie grozi:) Szkoda, że dziewięć lat temu nie było takiej możliwośći, bo skorzystalibyśmy chętnie:)
Byłam świadkiem naocznym takiego ślubu poza Urzędem Stanu Cywilnego. Sama ceremonia odbyła się na mostku pośród dwóch pięknych stawów w otoczeniu starodawnych, odrestaurowanych murów dworku. Jako świadek takiego wydarzenia byłam zaskoczona, jak i zdumiona, jako pracownik już nie bardzo- nie było pogody- przygotowwyaliśmy 100 krzeseł na w "razie czego" gdyby lało. Państwo Młodzi zawarli Związek Małżeński pomiędzy dwoma potężnymi ulewami Akurat przez te 15 min tylko kropiło.
Szefowa restauracji z kolei powiedziała, że nigdy już więcej nie zgodzi się na takie przedsiębzięcie (chyba, że za dodatkową opłatą) Jest to bardzo duża odpowiedzialność zorganizować ślub poza USC.
- Zarejestrowany: 13.03.2012, 17:32
- Posty: 3915
super pomysł:) chciałabym na plaży albo gdzieś w innej pięknej scenerii.
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
A czy sami chcielibyście ślub w plenerze? Jeżeli tak, to gdzie?
- Zarejestrowany: 28.12.2014, 20:47
- Posty: 5
Też bym chciała na plaży, ale konserwatywni teściowie nigdy się na to nie zgodzą. Jakby wam się udało zrealizować marzenia o ślubie w plenerze, to może skorzystacie: {WYMODEROWANO}
- Zarejestrowany: 20.11.2013, 17:17
- Posty: 85
Ostatnio to modne. Odkąd zmieniono przepisy, zauważyłam mnóstwo ofert na połączenie ceremonii ślubnej i wesela w plenerze. Wygląda to ciekawie, bo np. rozkładane są hale namiotowe. Osobiście wolę tradycyjne rozwiązania. Ślub będziemy brać konkordatowy, natomiast wesele chciałabym w pałacu gdzieś na Dolnymm Śląsku. Poszukiwania trwają :)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Fajnie na lato ja cieplutko ale jak chłodniej czy deszczowo.. ciężko z pogodą trafić.. Ale w sumie fajna sprawa.. chciała bym być na takim weselu..
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Nie brałam ślubu w urzędzie,a w kościele.
Byłam kiedyś na weselu w plenerze, połączonym ze ślubem, ale kościelnym!
Państwo młodzi mieszkają w malutkiej wsi na dolnym śląsku, właściwie to już teren górski. Mają dużą działkę z ogrodem i widokiem na góry. Mieszkają tam od urodzenia, więc ksiądz z miejscowej parafii zna ich od zawsze. Zgodził się udzielić im ślubu na działce. Był przygotowany ołtarz, wszystko odbyło się tak jak podczas skróconej ceremonii kościelnej. Poźniej było wesele w super odrestaurowanej nowoczesnej stodole. A w ramach poprawin były kocyki na trawie i grill :)
Prawda jest taka, że ślub był pod koniec czerwca i pogoda dopisała. Co by się działo gdyby spadł deszcz? Wesele pewnie odbyłoby się tak samo, ślub zamiast na polanie byłby w tej samej stodole, ale poprawiny pewnie byłyby klapą...
- Zarejestrowany: 17.12.2013, 08:50
- Posty: 10
My mieliśmy ślub konkordatowy w kościele, ale byłam raz gościem na ślubie w plenerze. Rozstawione były ławki, ołtarz, a po ślubie spacerkiem poszliśmy do sali weselnej. Ceremonia ślubna odbyła się w parku należącym do obiektu weselnego. Pogoda na szczęście dopisała, był słoneczny dzień. Bardzo mi się uroczystość podobała, znajomi brali ślub w Zamku Brunów, my natomiast w Pałacu Brzezina. Z miejscowego parku skorzystaliśmy podczas sesji zdjęciowej.
- Zarejestrowany: 03.06.2015, 13:50
- Posty: 3
ja bym chciała na jakiejś pięknej plaży w otoczeniu moich przyjaciół
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
No proszę, w moim miasteczku miała już miejsce taka uroczystoś poza Urzędem Stanu Cywilnego, ślub brała siostra kolegi naszego młodszego syna....
fot. Marta Gawryluk
Burmistrz Gołdapi Tomasz Luto udzielił w minioną sobotę pierwszego ślubu cywilnego. Wydarzenie miało miejsce poza salą ślubów USC, w plenerze. Związek małżeński zawarli Milena Michalska i Łukasz Tylenda.
Możliwość udzielania ślubów cywilnych poza USC pojawiła się w tym roku po zmianie przepisów. Teoretycznie może on zostać udzielony w każdym miejscu wybranym przez parę młodą. Warunkiem jest, by miejsce to było bezpieczne oraz by gwarantowało uroczysty charakter wydarzenia.
goldap.info
- Zarejestrowany: 20.11.2013, 17:17
- Posty: 85
No właśnie ta pogoda.. Z nią bywa różne, dlatego ślub w plenerze nadal będą wybierali nieliczni. Pozazdrościć tym, którym się udało i nie zaliczyli żadnej gafy.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Pięknie.. w naturalnej zieleni.. samej natury..