Kasiella napisał 2010-07-15 20:09:26Odpowiedź na #22
oliwka napisał 2010-07-15 20:04:05Moja wnusia to dopiero zaprawiona jest w weselach co roku uczestniczy w 2 lub i nawet więcej. W tym już ma 2 za sobą i już za 2 tygodnie bedzie na 3... Przeważnie jest do 22 a potem my dziadkowie ją zabieramy a córka z zięciem mogą spokojnie balować do rana.
Oooooo...To widzę,że Córka z Zięciem mają z Toba Superrrrr;)Fajnie jest kiedy takie maluszki,są na WESELACH Bynajmiej dla mnie....U mnie będzie sporo dzieci na Weselu
"
Dla swojej wnusi zrobię wszystko i dla dzieci również. Ja z moją wnusią byłam od jej urodzenia do 2,5 roku... pilnowałam jej bo córka kończyła studia dzienne. Zostawiłam męża i syna na ten okres bo oni mieszkają tzn. córka i jej rodzinka 150km od nas. Teraz już Oliwcia chodzi do przedszkola a córka jest na stażu ale przyjeżdżaja bardzo często, raz w miesiącu muszą być...
Ja rownież jestem zwolenniczką by dzieciaczki były na weselach... to takie słodkie jest...