-
1
usunięty użytkownik
2010-01-30 09:48:12
30 stycznia 2010 09:48 | ID: 125552
Ula to jest sprawa indywidualna.
aczkolwiek ostatnio wiek ustatkowania to wiek ciąży partnerki
-
2
Katianka
Zarejestrowany: 21-11-2009 21:05 .
Posty: 2636
2010-01-30 10:04:59
30 stycznia 2010 10:04 | ID: 125566
Dla mnie taki wiek nie istnieje, do ustatkowania trzeba dojrzeć.
-
3
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-01-30 10:08:37
30 stycznia 2010 10:08 | ID: 125567
U mnie to zaistniało jak miałam 28 lat:D
-
4
gonrad
Zarejestrowany: 22-01-2010 19:09 .
Posty: 158
2010-01-30 10:13:20
30 stycznia 2010 10:13 | ID: 125570
Chyba przed 30 ale blisko... Wczesniej za mało dojrzali jesteśmy, jednak to sprawa indywidualna :)
-
5
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-01-30 10:16:31
30 stycznia 2010 10:16 | ID: 125572
U mnie w wieku 19 lat... pierwsza praca, nauka.... bo jak zaczełam pracować to uczyłam się również... rano praca a wieczorem szkoła... a tak w ogóle to przyznam, że nie byłam "rozrywkowa" wolałam zawsze domowe pielesze...nie pociągały mnie dyskoteki, prywatki czy inne formy rozrywki...
Spotkania towarzyskie to raczej w domu a nie w barach... przyznam się, że w takim barze piwnym lub innym to nigdy nie byłam... kilka razy z przyszłym małżem w jakieś kawiarence to tak....
-
6
kaskur
Zarejestrowany: 26-01-2009 09:54 .
Posty: 6450
2010-01-30 10:26:46
30 stycznia 2010 10:26 | ID: 125586
to zależy od każdego z nas indywidualnie, jedni mają potrzebę szybciej drudzy długo dokrzewają do tej decyzji
-
7
usunięty użytkownik
2010-01-30 10:28:47
30 stycznia 2010 10:28 | ID: 125591
kaskur napisał 2010-01-30 10:26:46to zależy od każdego z nas indywidualnie, jedni mają potrzebę szybciej drudzy długo dokrzewają do tej decyzji
a jeszcze inni nie dojrzewają wcale.... wiecznie zieloni...
-
8
usunięty użytkownik
2010-01-30 10:28:49
30 stycznia 2010 10:28 | ID: 125593
a co to jest ustatkowanie?
Każdy ma inny wymiar i definicję tego slowa.
Czy ja się ustatkowałem? - mam wspaniałe dzieci, rodzinkę, kupuję mieszkanko, ale czy się ustatkowałem? - a jak jutro wygram "miliony" w lotto?
bardziej to stabilizacja na ówczesne warunki.
-
9
gonrad
Zarejestrowany: 22-01-2010 19:09 .
Posty: 158
2010-01-30 10:43:50
30 stycznia 2010 10:43 | ID: 125608
gochna napisał 2010-01-30 10:28:47a jeszcze inni nie dojrzewają wcale.... wiecznie zieloni...
No własnie :). Za ustatkowanie uznałam męża (tudzież żonę) i dzieci...
-
10
usunięty użytkownik
2010-01-30 20:09:31
30 stycznia 2010 20:09 | ID: 126108
sopel napisał 2010-01-30 10:28:49a co to jest ustatkowanie?
Dokładnie to samo pytanie chciałam zadać.
-
11
Ulinka
Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 .
Posty: 6675
2010-01-30 20:17:29
30 stycznia 2010 20:17 | ID: 126113
Mama Tymka napisał 2010-01-30 20:09:31 Dokładnie to samo pytanie chciałam zadać.
i ja też, już zaczynałam pisać, ale jeszcze zatrzymałam się żeby przeczytać komentarze.
-
12
usunięty użytkownik
2010-01-30 20:19:41
30 stycznia 2010 20:19 | ID: 126117
Jeśli ustatkowanie się definiujemy jako zawarcie związku małżeńskiego, to ja miałam 21 lat. Dziś uważam, że byłam bardzo odważna wychodząc za mąż tak wcześnie
-
13
ULA
Zarejestrowany: 18-03-2008 10:47 .
Posty: 6183
2010-01-30 20:34:59
30 stycznia 2010 20:34 | ID: 126144
gonrad napisał 2010-01-30 10:43:50No własnie :). Za ustatkowanie uznałam męża (tudzież żonę) i dzieci...
I to właśnie miałam na myśli zadając swoje pytanie
-
14
Ulinka
Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 .
Posty: 6675
2010-01-30 20:41:47
30 stycznia 2010 20:41 | ID: 126157
Katianka napisał 2010-01-30 10:04:59 Dla mnie taki wiek nie istnieje, do ustatkowania trzeba dojrzeć.
Do ustatkowania, czyli zawarcia związku małżeńskiego trzeba dojrzeć.
Niektórzy nigdy się nie ustatkują
-
15
usunięty użytkownik
2010-01-30 20:50:33
30 stycznia 2010 20:50 | ID: 126173
Ulinka napisał 2010-01-30 20:41:47Do ustatkowania, czyli zawarcia związku małżeńskiego trzeba dojrzeć. Niektórzy nigdy się nie ustatkują
Zgadzam się. Ulu nie ma czegos takiego jak idealny wiek na ustatkowanie. To pojęcie tak abstrakcyjne jak Atlantyda :)
-
16
wiosenka123
Zarejestrowany: 15-03-2011 13:59 .
Posty: 22
2011-05-24 11:32:50
24 maja 2011 11:32 | ID: 535563
To serio sprawa indywidualna, niektorzy nie potrzebuja sie wyszalec, nie maja takiej potrzeby, inni w wieku 40 lat zachowuja sie jak dorastajace dzieciaki....
-
17
Anusia12346
Zarejestrowany: 03-11-2010 20:55 .
Posty: 4645
2011-05-24 11:45:26
24 maja 2011 11:45 | ID: 535569
nie ma takiego wieku u jednego to 19 lat u innego 50 ale nie ma jednego konkretnego:>
-
18
Dunia
Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24 .
Posty: 18894
2011-05-24 11:53:09
24 maja 2011 11:53 | ID: 535574
Różnie bywa z tym ustatkowaniem się. Jedni zakotwiczą swoje statki wieku np. 23 lat. Inni nie mogą do 40-stki. A potem też czasem zmieniają porty. Liczy się tylko charakter kapitanów, sterów i okrętów.
-
19
castilla
Zarejestrowany: 20-08-2010 08:49 .
Posty: 1492
2011-05-24 11:56:00
24 maja 2011 11:56 | ID: 535577
Dunia (2011-05-24 11:53:09)
Różnie bywa z tym ustatkowaniem się. Jedni zakotwiczą swoje statki wieku np. 23 lat. Inni nie mogą do 40-stki. A potem też czasem zmieniają porty. Liczy się tylko charakter kapitanów, sterów i okrętów.
to tak mi się fajnie skojarzyło..."ustatkowanie się" - czyż nie może być więc ucieczką na jakiś...statek? Czyli zgodnie z dosłowną genealogią słowa - "statek" kojarzy mi się z ...wypłynięciem! :))))
-
20
SKORPION1
Zarejestrowany: 06-07-2010 16:49 .
Posty: 2214
2011-05-24 13:07:49
24 maja 2011 13:07 | ID: 535674
Zastanawiam się.
Większość chyba uważa że związek (małżeństwo) z jednym partnerem( albo Onom! - :) partnerką) to niby koniec! szaleństw i całkowita stagnacja ( czytaj- grzeczność) No więc sexik raz w miesiącu ( no, może dwa) Po pracy prościutko do domu :telewizor, ciepłe kapcie , zupka z torebki. A ja tak sobie myślę że w tych komercyjnych czasach to przy stałej pogoni za pieniądzem nie ma możliwości "ustatkowania się". Nie da się w życiu ( przed 80-dziesiątką) być "ustatkowany".
Jeśli ktoś uważa że "ustatkowanie" to wierność jednemu partnerowi to gdzie tutaj miejsce na humor, zabawę czy flirt .....smutne to takie jakoś . (moim zdaniem) A może poprzez "ustatkowanie się" uważacie własny dom ( jeśli tak!- to jaki ) , może samochód ........rozpędziłem się ciutkę (chyba).