Czy planujecie odnowić ślub, np. po 25 latach małżeństwa? Co sądzicie o "drugim ślubie" z rodziną, oczywiście zabawa - czyli "drugie wesele" też wchodzi w grę?
4 września 2013 18:45 | ID: 1011562
Raczej bym nie odnawiala- ale przyjecie z takiej okraglej okazji jak najbardziej.
6 września 2013 20:07 | ID: 1012627
Nam tak bardzo spodabał się ślub i przyjęcie, że na pewno to powtórzymy :) Chcemy kiedyś tak bardziej uroczyście z rodziną i przyjaciółmi przyżyć rocznicę ślubu. Mąż obiecał, że będzie się ze mną żenił tyle razy, ile tylko zechcę :)
6 września 2013 20:17 | ID: 1012632
ja tam odnawiać przysięgę bym nie chciała ...
6 września 2013 20:37 | ID: 1012641
Raczej bym nie odnawiala- ale przyjecie z takiej okraglej okazji jak najbardziej.
Ja tak samo- przyjęcie dla znajomych, rodziny bym wyprawiła:)
10 września 2013 18:56 | ID: 1014020
ja teraz bylam na 40- leciu małżeństwa a za miesiąc ide na 60- lecie. Oczywiscie najpierw kosciol a pozniej na sali wsrod rodziny :)
10 września 2013 19:06 | ID: 1014030
Ja osobiście nie odnawiałambym ślubów. Ale gościnka z tej okazji- jak najbardziej:)
10 września 2013 19:21 | ID: 1014035
Jak dla mnie powtorny slub to cyrk- slub sie bierze z milosci raz, tzn z dana osoba, a nie takie powtarzanie no ale kazdy ma inne podejscie. Przyjecie to co innego bo to celebrowanie okazji.
10 września 2013 19:35 | ID: 1014041
Ja tez bym nie odnawiała ślubów...chyba,ze był by jakiś dluuuuugi kryzys miedzy nami. Nie byli bysmy ze sobą a potem wrócilibyśmy do siebie.W tedy może bym się zdecydowała..... ale nie zamierzam do tego doprowadzać...
11 września 2013 09:13 | ID: 1014166
Myślę, że zebranie wszystkich znajomych i bliskich, aby powiedzieć im, że po 25 wciąż się kochamy i jesteśmy szczęśliwi jest bardzo miłym gestem. Poza tym każda okazja by zebrać grono najbliższych jest dobra :)
11 września 2013 09:30 | ID: 1014186
Nie, nie widzę takiej potrzeby ale takie rodzinne spotkanie robiliśmy po 30 latach małżeństwa w lokalu i było super... Może za rok na 35 rocznicę też takie spotkanie powtórzymy... kto wie...
11 września 2013 09:33 | ID: 1014187
Myślę, że zebranie wszystkich znajomych i bliskich, aby powiedzieć im, że po 25 wciąż się kochamy i jesteśmy szczęśliwi jest bardzo miłym gestem. Poza tym każda okazja by zebrać grono najbliższych jest dobra :)
Ok spotkac sie mozna, ale po co odnawiac slub?
15 września 2013 16:24 | ID: 1016357
mnie teraz zaś czeka 60 rocznica ślubu - tym razem D. dziadków.
15 września 2013 17:35 | ID: 1016378
17 września 2013 15:10 | ID: 1017420
W kościele tylko msza jest, tam oczywiście rączki przewiązane stułą, ale.. bez żadnych odpowiedzi "będziemy, chcemy, dziękujemy", tylko po prostu ksiądz mówi o miłości. Przynajmniej tak było jak teraz byłam na 40- rocznicy ślubu.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.